- Halina Frąckowiak w najnowszym wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl opowiedziała o radzeniu sobie z postępem technologicznym. "Jestem konserwą" - nie ukrywała
- Halina Frąckowiak zdradziła przepis na dobrą formę. Jak dba o siebie?
- Halina Frąckowiak opowiedziała o wierze w Boga i rodzinie. Co jest jej największym grzechem?
- Halina Frąckowiak wspomniała zmarłą mamę. Była dla niej wielkim wsparciem
Halina Frąckowiak to niekwestionowana ikona polskiej sceny muzycznej. W 2024 roku wokalistka świętuje jubileusz 60-lecia kariery artystycznej. W rozmowie z nami gwiazda opowiedziała o postępie technologicznym, swoim przepisie na dobrą formę, a także o wierze, rodzinie i zmarłej mamie, która przez całe życie była dla niej największym wsparciem.
Halina Frąckowiak o postępie technologicznym i przepisie na dobrą formę
Halina Frąckowiak jest aktywna w mediach społecznościowych. W rozmowie z nami gwiazda wyznała, że mimo wszystko postęp technologiczny jest czymś, w czym nie do końca się odnajduje. Wokalistka zdecydowanie bardziej woli tradycyjne formy komunikacji z fanami, jak między innymi listy.
- Może nie wnikajmy w tę tajemnicę. Na pewno są to moje myśli, są to moje słowa (śmiech). Czasami się śmieję, że to, co przynosi mi największą trudność, to właśnie obecna technika, ten cały rozwój, który jest cudowny, pomaga nam naprawdę w wielu sprawach, ale ja jestem konserwą (śmiech). Lubię pisać listy, lubię wszystko tworzyć to, co czynię własną ręką. Ale to nie znaczy, że w ogóle nie korzystam z komputera czy komórki, bo niestety żyjemy w takiej dobie - wyjaśniła Halina Frąckowiak.
Zapytana o przepis na swoją świetną formę, nie ukrywała, że zawdzięcza ją przede wszystkim zdrowemu trybowi życia. Mimo wszystko Halina Frąckowiak ma jedną małą słabość, z którą potrafi przesadzić.
- Nie palę papierosów, nie piję alkoholu, staram się odżywiać tym, co lubię. A szczęśliwie dla mnie lubię warzywa, lubię owoce, lubię ryby, i tak to wszystko jakoś łączę. Czasami, jeśli czuję, że jest mnie za dużo... bo jeszcze moim takim grzechem, jeśli chodzi o pożywienie, jest czekolada. Uwielbiam czekoladę. Czasami jem jej trochę za dużo. Wtedy myślę sobie, że "nie, nie, trzeba się uspokoić i może za tydzień" - opowiadała nam wokalistka.
Halina Frąckowiak o wierze w Boga i rodzinie. Wspomniała zmarłą mamę
Halina Frąckowiak przez całe życie kierowała się w życiu konkretnymi wartościami. Zawsze na pierwszym miejscu stawiała swoją rodzinę oraz wiarę w Boga.
- Rodzina to jest coś bardzo, bardzo ważnego. Czasami młodym się wydaje, że już kończą studia, już mogą samodzielnie iść w życie, ale tak naprawdę miłość rodzinna to jest nasza siła, ogromna siła. Mogę jeszcze powiedzieć, że coś, co mnie zawsze trzyma, to wiara. Jestem osobą wierzącą i praktykującą i to jest dla mnie na pierwszym miejscu - wyjaśniła artystka.
Halina Frąckowiak wyznała, że w najtrudniejszych momentach w jej życiu to właśnie między innymi wiara sprawiała, że ciągle chciała iść do przodu. Wokalistka dodała, że zawsze także mogła liczyć na wsparcie mamy.
Miałam cudowną mamę. Ona nigdy nie była matką nakazującą, rozkazującą. Doskonale mnie rozumiała. Była mądrą, ciepłą, dobrą mamą- mówiła ze wzruszeniem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Te gwiazdy przyszły na świat 12 września. Jakie są osoby urodzone tego dnia?
- Elon Musk uderzył w Taylor Swift. Złożył jej niemoralną propozycję
- Irena Santor oceniła młodych artystów. "Są zarozumiali i zadufani i chyba nie wiedzą, co to jest piosenka"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA