Za nami Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki. Dla Polaków jest to okres, w którym na chwilę zwalniają, by wspomnieć tych, którzy odeszli. Gwiazdy i celebryci również tłumnie udali się na groby, by upamiętnić zmarłych bliskich. Dla niektórych był to wyjątkowo trudny moment, bowiem po raz pierwszy spędzali te święta bez ważnych członków rodziny. Jedną z takich osób była Anna Iberszer. Aktorka wyjawiła, że w tym roku musiała zmierzyć się z jednym z trudniejszych pożegnań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Anna Iberszer uczciła pamięć rodziców
Anna Iberszer jest polską aktorką, która ma włoskie korzenie. Ogólnopolską rozpoznawalność przyniosła jej rola w serialu "Ranczo". Poza tym aktorka spełnia się na teatralnych deskach w Warszawie, a ponadto fani mogą podziwiać ją na objazdowych spektaklach w różnych miastach w całej Polsce.
W czwartek, 2 listopada Anna Iberszer opublikowała wyjątkowy wpis. Oddała w nim cześć rodzicom, których musiała pożegnać jeszcze w tym roku. Z tego powodu tegoroczne Zaduszki były dla niej wyjątkowym i zarazem smutnym dniem, w którym to ponownie zmierzyła się ze stratą najbliższych.
"W tym roku odeszli moi rodzice. Zawdzięczam im wszystko. Ciężko opisać ból po ich stracie, codzienne zmaganie się z ich brakiem. Nie sposób pojąć ciężar żałoby, dopóki nas nie dotknie" - napisała.
W dalszej części wpisu aktorka skierowała kilka słów do tych, którzy w trudnym czasie nie szczędzili wsparcia i chętnie wyciągali do kobiety pomocną dłoń, gdy ta jej potrzebowała.
"W to Zaduszne Święto życzę ukojenia wszystkim, którzy doświadczają straty. I pragnę podziękować wszystkim, którzy pomagali i nadal pomagają mi przechodzić przez ten trudny czas, bliskim, przyjaciołom, znajomym moim i rodziców za codzienną obecność, słowa wsparcia, za to, że trwają w tym ze mną. Bez was nie dałabym rady. Pierwsze zdjęcie ze stycznia tego roku, nic nie zapowiadało, że będzie jednym z ostatnich. Dzisiaj urodziny mamy" - dodała na koniec.
Wpis ozdobiła kilkoma zdjęcia z rodzinnego albumu. Uwieczniono na nich rodziców aktorki, ale również samą Annę Iberszer na różnych etapach życia.
Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy, w których to internauci wyrażali wsparcie oraz dzielili się własnymi doświadczeniami związanymi z okresem żałoby po śmierci najbliższych.
"Pani Aniu, jak dobrze panią rozumiem. W poniedziałek pożegnałam cudowną osobę, która była dla mnie jak druga mama. Ból, żal... Rodziców już nie ma, teraz odeszła kolejna bliska osoba. Wszechobecna pustka, mimo ludzkiej obecności, przytłacza";
"Rozumiem, ponieważ dwa lata temu odeszli moi rodzice. Tata 7 sierpnia, mama trzy tygodnie później. Byłam przy nich do końca i jeśli coś w tym odejściu było piękne, to możliwość trzymania ich za ręce. Ale chociaż cieleśnie ich ze mną już nie ma, to czuję ich obecność bardzo mocno";
"Bardzo współczuję" - można przeczytać w komentarzach.
Anna Iberszer — kariera, życie prywatne
Mimo że Anna Iberszer urodziła się w Lublinie, ma włoskie korzenie. Babcia aktorki postanowiła porzucić słoneczną Wenecję, by przeprowadzić się do niewielkiej miejscowości w Polsce. Anna Iberszer od najmłodszych lat pasjonowała się aktorstwem, muzyką i tańcem. W 1995 ukończyłam klasę organów Liceum Muzycznego w Lublinie, a w 2000 roku obroniłam dyplom Wydziału Reżyserii Dźwięku na Akademii Muzycznej w Warszawie. Osiem lat później zdobyła tytuł Aktora Dramatu ZASP.
Anna Iberszer zagrała ponadto w takim filmach jak "Lejdis", "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" czy "Idealny facet dla mojej dziewczyny". Aktorka występuje ponadto na deskach stołecznych teatrów, w tym m.in. w Och-Teatrze oraz Teatrze Polonia.
Wciąż kontynuuje i rozwija pasję do tańców. Szczególnie bliskie jej sercu są tango i flamenco, które zafascynowały ją w 1998 roku. Miłość pozwoliła jej rozwinąć warsztat na tyle, że Anna Iberszer ma na koncie choreografię do przeszło 30 spektakli teatralnych.
Prywatnie jest żoną aktora Tomasza Drabka, z którym doczekała się syna.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj więcej:
- Kori z "HP" gorzko podsumowała. "Ktoś chciał nas wyrzucić w białych rękawiczkach"
- To z nią Matthew Perry widział się dzień przed śmiercią. Na jaw wyszły nowe informacje
- Popularny aktor wjechał samochodem w ścianę pizzerii. "Ludzie płakali i dziękowali Bogu, że żyją"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA