To z nią Matthew Perry widział się dzień przed śmiercią. Na jaw wyszły nowe informacje

Matthew Perry i Athenna Crosby
Matthew Perry i Athenna Crosby
Źródło: Getty Images/Instagram
28 października w mediach pojawiła się druzgocąca informacja o śmierci Matthew Perry'ego, czyli kultowego Chandlera Binga z serialu "Przyjaciele". Na początku niewiadomym było, co aktor robił przed śmiercią. Teraz jeden z zagranicznych serwisów przekazał nowe informacje. Aktor dzień wcześniej widział się z prezenterką Athenną Crosby.

Matthew Perry nie żyje. Aktor został odnaleziony martwy przez służby ratownicze w sobotę ok. 16 czasu lokalnego, jednak policja nie stwierdziła udziału osób trzecich. Jak podali na miejscu nie odnaleziono narkotyków, ani innych substancji, które mogłyby przyczynić się do śmierci 54-latka.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Zagraniczne osobistości i artyści, którzy odeszli w 2023 roku
Zagraniczne osobistości i artyści, którzy odeszli w 2022 roku

Matthew Perry nie żyje. Dzień przed śmiercią spotkał się z modelką

Teraz serwis TMZ przekazał nowe informacje. Okazuje się, że dzień przed śmiercią aktor widział się z prezenterką i modelką Athenną Crosby. Po ujawnieniu tych wiadomości celebrytka zabrała głos w mediach społecznościowych.

"Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu. Nie zamierzałam się wypowiadać na ten temat, ale powiem, że miałam zaszczyt poznać Matthew osobiście. Jestem bardzo zdruzgotana jego śmiercią, ale czułam, że publiczne mówienie o tym jest nie na miejscu, ponieważ uwaga nie powinna być skupiona na mnie, ale na nim i tym, co po sobie pozostawił" - napisała na Instagramie.

Dalej Athenna Crosby dodała:

"Był niezwykłą osobą i zawsze szanowałam to w naszej przyjaźni. Ale rzeczywiście, byliśmy przyjaciółmi i byłam jedną z ostatnich osób, które z nim rozmawiały i widziały go przed śmiercią" - dodała.

Matthew Perry nie żyje. Podano szczegóły śmierci

Informacja o śmierci aktora wywołała ogromne poruszenie wśród fanów i bliskich serialowego Chandlera Binga. Osoby na całym świecie składają kondolencje rodzinie pogrążonej w żałobie. Serwis TMZ opublikował nowe ustalenia w sprawie śmierci aktora.

Dziennikarzom udało się ustalić, co Matthew Perry robił przed śmiercią. Według TMZ Matthew Perry sobotniego poranka przez dwie godziny grał w pickleball, czyli połączenie badmintona, tenisa ziemnego i tenisa stołowego. Kiedy wrócił do domu, zlecił swojemu asystentowi kilka zadań do wykonania.

Asystent wrócił po dwóch godzinach do domu i znalazł Matthew Perry'ego w jacuzzi. Kiedy stwierdził, że aktor nie odpowiada i nie reaguje, wezwał odpowiednie służby. Jak na razie policja nie podała konkretnej przyczyny śmierci gwiazdora, jednak podejrzewa się utonięcie.

"Nasze źródła podają, że służby ratownicze przybyły na wezwanie z powodu zatrzymania akcji serca" - czytamy w serwisie TMZ.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas także znaleźć na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości