Reżyserka Olga Hajdas w rozmowie z "Co za Tydzień" powiedziała:
"Obejrzeliśmy 14 tytułów, które pokazują, że młodzi reżyserzy naprawdę mają coś do powiedzenia i naprawdę nie boją się mówić o tematach współczesnych, nie boją się używać języka filmowego w odważny sposób, nie boją się sięgać po gatunek. Naprawdę widać fajny kierunek" - mówiła.
W roli Jurora zadebiutował Mateusz Banasiuk.
"Bałem się, że w pewnym momencie skoczymy sobie do gardeł, ale udało się porozumieć i wydaje mi się, że nagradzamy naprawdę wyjątkowe obrazy" - mówił aktor.
Wielki Jantar Festiwalu Młodzi Film trafił do Mary Tamkovich za film "Pod Szarym Niebem".
"Jest to przede wszystkim film o ludziach i o miłości. Są wielkie polityczne wydarzenia w tle. Jest ich definicja tego, czym jest miłość, czym jest wolność. Myślę, że wolność jest dobrym niedocenianym nie tylko w Polsce, ale w ogóle na świecie, szczególnie w tych miejscach, których od jakiegoś czasu niewiele kosztuje" - mówiła twórczyni.
Nagrody aktorskie trafiły do odtwórców ról w filmie "Utrata Równowagi", Mikołaja Matczaka i Nel Kaczmarek.
"Było bardzo wielu ciekawych aktorów debiutujących, ale jeszcze więcej było aktorek. Cieszę się, że kino zmierza w tym kierunku, że coraz więcej jest filmów, gdzie centralnym elementem jest właśnie rola żeńska. A nie, że to jest jakiś dodatek do męskiego bohatera. To też dlatego, że ja byłem w domu zawsze otoczony kobietami. Ja byłem pośrodku, miałem starszą siostrę i młodszą siostrę, więc ten kobiecy świat jest mi bardzo bliski" - mówił Mateusz Banasiuk.
Swoją nagrodę przyznają także widzowie festiwalu. W tym roku otrzymał ją Tomasz Gąssowski za film "Wróbel".
"Ja się boję, że mi zabiorą zniżkę 30-procentową na PKP, jak zobaczą, że dostałem nagrodę na Młodzi i Film. Ale no, coś za coś. Trzeba czasami zaryzykować w życiu. Dla mnie jest to bardzo ważne, że to jest film o przyzwoitym człowieku. I chciałbym, żeby takich filmów było więcej, bo dosyć promowania przestępców" - mówił.
Festiwal w Koszalinie to nie tylko filmy, ale także liczne, cenne dla twórców spotkania. Paweł Strojek, dyrektor festiwalu w rozmowie z "Co za Tydzień" powiedział:
"Cieszę się, że pokazywaliśmy projekt "Uwolnij Wyobraźnię", projekt TVN, który promuje młodych ludzi i uczy młodych ludzi nowych technologii, które niedługo opanują świat. A TVN już wiele lat temu miał tę technologię. Bardzo duże zainteresowanie. Ja co roku się cieszę, że tak dużo młodych osób przyjeżdża, ale w tym roku rekord. 1200 artystów i prawie 40 tysięcy widzów w kinach, na streamingu. Także cieszę się. Rekordowy festiwal" - mówił.