- Które gadżety z finału 2. sezonu "Unboxing: Wielkie otwarcie", odcinek 10, najbardziej zaskoczyły Damiana Michałowskiego
- Dlaczego finał odbył się w centrum dystrybucyjnym Amazon.pl w Gliwicach
- Jak wygląda współpraca ludzi i robotów w nowoczesnym centrum Amazon.pl
- Która drużyna zdobyła tytuł zwycięzców 2. sezonu programu "Unboxing: Wielkie otwarcie"
- Co kryło się w tajemniczym białym gadżecie przypominającym parasolkę
Kulisy finału 2. sezonu "Unboxing: Wielkie otwarcie" w centrum Amazon.pl w Gliwicach
Finał programu "Unboxing: Wielkie otwarcie" odbył się w jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie centrów dystrybucyjnych Amazon.pl w Polsce, mieszczącym się w Gliwicach. To miejsce, w którym każdego dnia tysiące robotów współpracuje z pracownikami, by zamówienia z Amazon.pl trafiały do klientów błyskawicznie – często już następnego dnia.
Właśnie tutaj nagrano ostatni odcinek sezonu, co od początku budowało filmową atmosferę i wzmacniało dramaturgię rywalizacji. Widzowie mogli obserwować, jak uczestnicy przemierzają ogromną halę, w której "serce całej operacji", jak padło w materiale, pulsowało w rytmie finałowego starcia.
Kamery ruszyły, a wraz z nimi zawodnicy – gotowi na ostateczne wyzwania. Pojawiła się nawet komenda: "Gotowi? Gotowi? Gotowi!", która rozniosła się echem między metalowymi regałami. W tej futurystycznej scenerii czekał złoty box, a w nim nagroda główna: 50 tysięcy złotych i dodatkowe niespodzianki. Uczestnicy mieli świadomość, że to najważniejszy moment sezonu, zwłaszcza po wielu tygodniach nagrań, podróży i zmagań rozsianych po całej Polsce.
Partnerem programu po raz kolejny była platforma Amazon.pl, która dostarczyła nie tylko paczki do odgadywania, ale również unikalne miejsce finałowej rozgrywki. Właśnie dzięki temu widzowie mogli zajrzeć za kulisy logistyki przyszłości i zobaczyć, że roboty nie są tu ciekawostką, lecz codziennością usprawniającą pracę ludzi.
To miejsce nie jest przypadkowe. To właśnie stąd wyruszają w podróż te wszystkie produkty, które nasi widzowie mogli oglądać podczas programu. Jest to miejsce nietypowe ze względu na to, że właśnie tutaj na co dzień pracują tysiące robotów wraz z ludźmi, by klienci mogli otrzymywać zamówienia już następnego dnia.- powiedziała Katarzyna Ciechanowska-Ciosk, Zarządzająca sklepem Amazon.pl.
Jakie gadżety z "Unboxing 2" najbardziej zaskoczyły Damiana Michałowskiego?
Gadżety w tym sezonie programu były ekstrawaganckie, zabawne i czasem totalnie nieprzewidywalne. Kiedy zapytano prowadzącego – Damiana Michałowskiego – który z nich zaskoczył go najbardziej, nie potrafił wybrać jednego.
– Zaskoczył? O rety! Tych gadżetów zaskakujących jest cała masa. Nie jestem chyba w stanie wybrać sobie, nie wiem, jakiegoś takiego ulubionego gadżetu – przyznał z charakterystycznym dla siebie entuzjazmem.
Wśród najbardziej zapadających w pamięć urządzeń znalazła się… świnia do obierania prażonego słonecznika.
Katarzyna Ciechanowska-Ciosk zdradziła, że ma ulubiony gadżet. Widzowie zastanawiali się, do czego służy przedmiot przypominający białą parasolkę.
Damian Michałowski dobrze odgadł, że tajemniczy przedmiot to… suszarka do makaronu.
Kto zwyciężył w 2. edycji programu "Unboxing: Wielkie otwarcie"?
Rywalizacja między drużynami była zacięta do ostatniej sekundy, ale ostatecznie zwycięzcami programu zostali Brodacze. Radość i wzruszenie mieszały się na planie, bo obie ekipy przeszły naprawdę długą drogę w tym sezonie. Ostatnie konkurencje wymagały od zawodników szybkości, logicznego myślenia, kreatywności i dobrej współpracy. Wielu widzów kibicowało Wojownikom, jednak nie udało im się wygrać, choć byli blisko. Brodacze, którzy finalnie zdobyli złoty box z nagrodą, nie kryli dumy i wdzięczności.
– To był szalony sezon. Teraz w trakcie finału to mam takie poczucie świetnie wykonanej pracy przez całą ekipę, bo to oni włożyli w to mnóstwo serca – powiedział Damian Michałowski.
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: crab