Aleksandra Popławska zareagowała na temat doniesień dotyczących katastrofy ekologicznej. Zwróciła uwagą na poważne zagrożenie dla ludzi i sprzeciwianie się zakazom i zaleceniom. Niestety jeszcze kilka dni temu, mimo informacji o terenie skażonym w Odrze kąpały się dzieci.
Aleksandra Popławska dołączyła do grona gwiazd, które chcą nagłośnić sprawę katastrofą ekologiczną. W ciągu minionych dni z lubuskiego odcinka rzeki Odry wyłowiony kilka ton martwych ryb.
"Mam nadzieję, że prokuratura, która wszczęła śledztwo, znajdzie winnego a kara będzie adekwatna do zniszczeń" - napisała aktorka.
Aleksandra Popławska o katastrofie ekologicznej
Pierwsze informacje o śniętych rybach w Odrze spółka Wody Polskie otrzymała 26 i 27 lipca 2022 roku. Od tego czasu z rzeki wyłowiono tony martwych ryb. Oficjalny powód masowej śmierci ryb nie jest oficjalnie znany, jednak jak donoszą niemieckie media - w próbkach wody znaleziono rtęć. Aleksandra Popławska jako jedna z wielu polskich gwiazd postanowiła sprzeciwić się zdawkowym informacjom i bierności społeczeństwa wobec zaostrzającego się problemu.
"Doniesienia o zatrutej Odrze to jest jakiś dramat… Tylko w okolicach Oławy wyłowiono około pięciu ton martwych ryb, woda pachnie jak "rozcieńczalnik", martwe ryby unoszą się na powierzchni a te, które żyją jeszcze "desperacko próbują złapać oddech" Jeszcze we wtorek, mimo ostrzeżeń pływały tam dzieci. Sytuacja jest niebezpieczna dla ludzi, zwierząt i ekosystemu. Unikajcie Odry, ostrzegajcie znajomych… Mam nadzieję, że prokuratura, która wszczęła śledztwo znajdzie winnego, a kara będzie adekwatna do zniszczeń… Straszne…" - napisała Aleksandra Popławska w poście na Instagramie.
Katastrofa ekologiczna w Odrze
Sprawą masowego wymierania i śnięcia ryb zajmuje się obecnie Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. W akcję masowego czyszczenia rzek zaangażowali się głównie wędkarze z Polskiego Związku Wędkarskiego w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze oraz Ochotnicza Straż Pożarna. Lokalne władze apelują, by nie wędkować na Odrze i nie spożywać złowionych tam ryb. Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że złoży wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Dodała także, że pod żadnym pozorem nie należy się kąpać w Odrze do czasu wyjaśnienia sytuacji.
"Od paru dni obserwujemy to co dzieje się na Odrze. Nie potrafimy znaleźć słów na to, co się stało i nadal się dzieje. Dziś pomagaliśmy w sprzątaniu nabrzeża Odry z martwych ryb" - czytamy w poście na profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Gostchorzu.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Czy Wiktoria z "HP" znalazła miłość po programie? Wyjawiła nam, co u niej słychać
- Joanna Krupa opublikowała zabawne nagranie z córką. Czy Asha mówi w dwóch językach?
- Adam Lochyński z "TM" zmienił branżę. Wygląda dziś zupełnie inaczej
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA