Borys Szyc szczerze o małżeństwie. "Spotkaliśmy się w totalnym chaosie"

Borys Szyc i Justyna Nagłowska pod studiem Dzień dobry TVN
Borys Szyc szczerze o małżeństwie
Źródło: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA
Borys Szyc w najnowszym wywiadzie, którego udzielił wraz z żoną Justyną Nagłowską, opowiedział o uczuciu. Małżeństwo wyjawiło, dlaczego ich związek nie przetrwał 20 lat temu.

Borys Szyc w 2019 roku poślubił swoją dawną miłość Justynę Nagłowską. Rok później w marcu na świecie pojawił się ich synek Henryk, który od razu stał się oczkiem w głowie rodziców. Para często mówi o swoim uczuciu w mediach, a tym razem opowiedzieli o historii swojej miłości.

Borys Szyc i Justyna Nagłowska o miłości

Jakiś czas temu okazało się, że Borys Szyc i Justyna Nagłowska byli już w związku... 20 lat temu. Teraz na łamach "Vivy!" opowiedzieli o uczuciu, które ich połączyło, a także o swoich początkach. Małżeństwo wyjawiło również powód rozstania.

Jak się okazało, para rozstała się przed laty, ponieważ Justyna Nagłowska poznała kogoś innego.

"Bo Borys był skupiony na karierze. Zaczął budować siebie i nie ma w tym nic złego. To był konieczny etap. Gdybyś wtedy tego nie zrobił, bo na przykład oddałbyś część siebie mnie, być może nie zaszedłbyś tak daleko. Ty robiłeś swoje, a ja byłam kochliwa…" - zaznaczyła.

Zobacz wideo:

SWIATCZAK_KONTAKTYZMICHALEM
Anna Świątczak o kontaktach z Michałem Wiśniewskim
Anna Świątczak o kontaktach z Michałem Wiśniewskim
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Wiemy, dlaczego para rozstała się przed laty

Dalej żona Borysa Szyca opowiedziała o ich związku.

"Rozstaliśmy się z hukiem, ale zanim to się stało, przeżyliśmy mnóstwo wspaniałych chwil. Po latach spotkaliśmy się mocno podrapani i poturbowani emocjonalnie, ale wszystko było takie spontaniczne, do dziś mnie to wzrusza. Od słowa do słowa zaczęłam Borysowi opowiadać o sobie, on mi o sobie. Okazało się, że nie widziałam wielu jego filmów, co mi wypomina do dzisiaj. Borys uświadomił mi wtedy, jak daleko odeszłam od swoich młodzieńczych marzeń. A ja zobaczyłam faceta, który zrobił karierę, zdobył sławę, ale choroba alkoholowa wciąż mocno trzymała go za gębę. Spojrzeliśmy na siebie świeżym okiem, badając, co się z nami stało" - mówiła.

Kiedy spotkali się po latach, Justyna Nagłowska była w separacji z byłym mężem, a Borys Szyc był w "uderzeniu alkoholowym".

"Spotkaliśmy się w totalnym chaosie. Jestem wdzięczny Justynie, że wytrzymała wtedy ze mną, wierzyła, że warto, bo na jej miejscu ja bym chyba się zawinął i uciekł. Oboje podjęliśmy trudną decyzję zmiany życia. Postanowiłem się leczyć, Justyna poszła na terapię dla współuzależnionych. To nam pomogło wrócić na tory" - wyjaśnił aktor.

I dodał:

"Jestem w szczęśliwym momencie życia, i miłosnym, i zawodowym, a byłem w czarnej dupie. Wydawało mi się, że nie tylko nie ma z niej wyjścia, ale że taki jest mój los artystyczny. Tak powinienem żyć – iść na zatracenie, a z tego cierpienia powstanie wielkie dzieło" - wyznał.

Zobacz również:

podziel się:

Pozostałe wiadomości