Małgorzata Rozenek-Majdan nigdy nie ukrywała, że marzy o dużej rodzinie. Prezenterka doczekała się trojga dzieci oraz kilku psów i w pewnym momencie poczuła, że potrzebuje dla swojej wesołej gromadki większej przestrzeni. Wtedy razem z mężem Radosławem Majdanem zaczęli planować kupno wielkiej willi, jednak plany małżeństwa mocno opóźniła pandemia koronawirusa. Dopiero w styczniu ubiegłego roku para zakupiła działkę pod budowę wymarzonego domu, który obecnie jest w trakcie budowy.
Małgorzata Rozenek-Majdan o budowie domu. "Te ceny to kosmos"
Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa, że do końca budowy pozostało jeszcze kilka dobrych lat. Prezenterka, która obecnie ma 43 lata, przyznała w rozmowie z dziennikarzem Pudelka, że chciałaby swoje 50. urodziny świętować w nowym domu.
"Już będę miała wtedy swój dom. Ja powiedziałam Radosławowi, jaki mam plan na moją 50. Chcę się obudzić rano. Mieć podaną w takiej pięknej porcelanie kawę. Do łóżka – wiem, które to będzie łóżko. Chcę, żeby wszystko było już piękne, z pięknym ogrodem i wtedy będę miała uczucie, że będzie ok" - powiedziała.
Gwiazda przy okazji przyznała, że boleśnie odczuwa rosnące ceny materiałów budowlanych, a opóźnienia w budowie działają jej już na nerwy.
"To, co się dzieje w budownictwie, w materiałach… Ceny to jest kosmos. Ceny dotyczące kamienia, armatury, takich rzeczy, teraz możesz dokładnie pomnożyć razy dwa. To jest ogromny wysiłek. Też jest ogromny problem z dostępnością materiałów. Jeśli kiedyś czekałeś na coś trzy miesiące, to teraz musisz czekać sześć i jeszcze nie wiadomo, czy przyjdzie to, co chcesz" - wyjaśniała.
Małgorzata Rozenek-Majdan szuka domu "przejściowego"
Małgorzata Rozenek-Majdan powiedziała, że na czas budowy willi zamierza się wyprowadzić ze starego mieszkania, które zwyczajnie stało się dla niej za małe. Gwiazda zaznaczyła, że będzie to ich lokum przejściowe.
"Niedługo przeprowadzamy się do takiego pośredniego domu, żeby nie denerwować się, żeby spokojnie już czekać w tym innym miejscu. (...) Nie sprzedajemy starego mieszkania. Trzymamy. Tyle tych dzieci narobiliśmy, że na pewno komuś się przyda" - mówiła.
Przy okazji prezenterka zdradziły też szczegóły budowanej przez nią willi.
"Planujemy się wprowadzić za trzy lata do skończonego domu z ogrodem i wszystkim. (…) Przy czterech sypialniach, trzech pokojach dla dzieci, to wcale nie jest tak dużo. Będzie duża garderoba" - zakończyła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Natasza Urbańska o podziale obowiązków. Co w domu robi Janusz Józefowicz?
- Dorota Kolak o kobietach w filmie, życiu po "60" i małżeństwie. "Nam się po prostu poszczęściło"
- Mandaryna i Anna Świątczak o cenie popularności. "Mnie to ukradło najważniejszą rzecz"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA