Zza granicy płyną szokujące informacje. Nie żyje 20-letnia piosenkarka z Tajlandii. Wokalistka znana jako Ping Chayada zmarła po tym, jak poddała się serii masaży. Zabiegi miały pomóc jej w zniwelowaniu bólu szyi i ramion. Służby ujawniły szczegóły śmierci wokalistki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Nie żyje tajska wokalistka
Ping Chayada była zaledwie 20-letnią wschodzącą gwiazdą tajskiej sceny muzycznej. Wokalistka pop przez dłuższy czas cierpiała z powodu bólu szyi i ramion. W końcu 5 października podjęła decyzję o udaniu się do jednego z salonów masażu. Zabieg miał pomóc jej w poradzeniu sobie z uciążliwą dolegliwością.
W mediach pojawiły się szczegółowe informacje dotyczące tego, co działo się w życiu kobiety w ostatnich miesiącach. Niedługo po masażu piosenkarka zaczęła odczuwać drętwienie oraz ból w ramieniu. Myślała jednak, że to naturalne. Wzięła leki przeciwbólowe i udała się na kolejny zabieg.
Dwa tygodnie później ból nie ustępował, a mimo to Ping Chayada ponownie zawitała na masaż, tym razem wybierając inny salon. Drętwienie jednak zaczęło się rozprzestrzeniać również na nogi.
Znane są szczegółowy ostatnich chwil życia tajskiej wokalistki
W końcu trafiła do szpitala. Po raz pierwszy w placówce medycznej znalazła się 30 października, by tydzień później pojawić się tam ponownie. Ból był na tyle silny, że powodował problemy z poruszaniem. Po serii badań stwierdzono, że kobieta cierpiała na zapalenie rdzenia kręgowego. Otrzymała leki, po których Tajka pozornie wyzdrowiała.
W połowie listopada ponownie znalazła się w szpitalu, tym razem z powodu ataku padaczki. Przewieziono ją na oddział intensywnej terapii. 8 grudnia 2024 roku kobieta zmarła. Podano, że śmierć nastąpiła na skutek zatrucia krwi.
Służby podjęły decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Wszystkie masażystki, do których udała się piosenkarka, posiadały aktualne licencje. Pojawiły się przypuszczenia, że zabiegi nie zostały przeprowadzone zgodnie ze sztuką.
W poniedziałek podano wyniki sekcji zwłok. Jak informuje Bangkok Post, przyczyną śmierci kobiety sepsa i infekcja grzybicza.
Co więcej, minister zdrowia publicznego Somsak Thepsutin ujawnił, że badanie metodą rezonansu magnetycznego (MRI) nie wykazało żadnych dowodów na złamania ani zwichnięcia kości szyjnej, co jednoznacznie wyklucza tezę o masażu jako przyczynie zgonu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- "Piekielne dwa lata". Syn Camilli Parker Bowles zaskakująco o rodzinie królewskiej
- Maja Hyży walczy o powrót do pełni sił. "Uczę się nowej rzeczywistości"
- Dominique Brown nie żyje. Gwiazda internetu miała zaledwie 34 lata. Zamiast jej pomóc, robili zdjęcia
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images