Trwa śledztwo ws. śmierci Elżbiety Zającówny. Prokurator zabrał głos w sprawie

Elżbieta Zającówna
Elżbieta Zającówna
Źródło: mwmedia
Elżbieta Zającówna nie żyje. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazał, że wszczęto śledztwo w sprawie śmierci aktorki i zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok. Dlaczego? Poznaj szczegóły.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

odeszli_polacy_2024
Polskie gwiazdy, które zmarły 2024 roku
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
  • Elżbieta Zającówna zmarła w wieku 66 lat
  • Aktorka zagrała w wielu kultowych produkcjach, takich jak między innymi "Seksmisja", "Matki, żony i kochanki" oraz "Vabank"
  • Artystka cierpiała na bardzo rzadką chorobę genetyczną

Śledztwo ws. śmierci Elżbiety Zającówny

29 października media obiegła smutna wieść o śmierci Elżbiety Zającówny. Gwiazdę pożegnał Związek Artystów Scen Polskich.

Zobacz: Elżbieta Zającówna nie żyje. Wielka gwiazda polskiego kina zmarła w wieku 66 lat

"Super Express" donosi, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie ustalenia przyczyny zgonu aktorki. Potwierdził to rzecznik Piotr Skiba. Chodzi o art. 155&1 kodeksu karnego, czyli "nieumyślne spowodowanie śmierci". Jest to jednak standardowa procedura.

"To standardowa procedura w przypadku ujawnienia zwłok przy braku świadków śmierci. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok" - wyjaśnił prokurator Piotr Skiba.

"Super Express" przekazał, że na wyniki śledztwa trzeba będzie poczekać nawet kilka tygodni.

Gwiazdy żegnają Elżbietę Zającównę

Śmierć aktorki jest szokiem nie tylko dla jej fanów, ale również dla osób ze środowiska artystycznego. Wiele gwiazd opublikowało w mediach społecznościowych pożegnalne wpisy na temat Elżbiety Zającówny. Mateusz Damięcki zamieścił na Facebooku zdjęcie artystki z serialu "Matki, żony i kochanki". Artyści pracowali razem na planie tej produkcji i bardzo dobrze ją wspomina.

"Kiedy *Hanka Trzebuchowska* pani Eli pojawiała się na planie, mój *Jurek*, mój biedny *Jurek* był w opałach. Ale nie tylko on. Również i ja, grający go Mateusz. Pani Elu, jest tak wielu, którzy się w pani skrycie kochali… była pani wspaniała w 'Matkach, żonach i kochankach'. I nie tylko. Dziękuję. Jurek/Mateo" - napisał Mateusz Damięcki.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości