Ania z "HP9" wyjawiła prawdę o pojedynku Kuby i Karola. Tego się nie spodziewaliśmy [TYLKO U NAS]

Ania z "HP" wyjawiła prawdę o pojedynku Karola i Kuby
Anna Gaj-Jabłońska z "Hotelu Paradise" o pojedynku Kuby i Karola
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Za nami jeden z najbardziej emocjonujących odcinków w 9. edycji "Hotelu Paradise". W wyniku pojedynku z programem pożegnał się Kuba i tym samym Ola została singielką. Zagrożona była również Ania, jednak dzięki wygranej Karola pozostała z nim w parze. Teraz w rozmowie z nami powiedziała, jak naprawdę wyglądał pojedynek.

Ania od razu po dołączeniu do "Hotelu Paradise" złapała świetny kontakt z większością uczestników. Na wstępie otrzymała rówież pomoc od Klaudii, czyli immunitet, który miał zapewnić jej bezpieczeństwo podczas Rajskiego Rozdania.

Ania Gaj-Jabłońska wyjawiła prawdę o pojedynku

Ania i Ola szybko zaprzyjaźniły się i razem snuły wspólne wizje dotyczące uczestników wietnamskiej willi i tego, kto w niej zostanie. Według własnych odczuć zdecydowały, że Ania podejdzie do Karola i tym samym to Anastazja odpadnie z programu.

W międzyczasie w hotelu wydarzyło się wiele zaskakujących wydarzeń, m.in. to, w którym to Maja i Julia stoczyły pojedynek siłowy na ręce, który wygrała Julia. Dzięki temu otrzymała tajemniczy przywilej oddania swoich wszystkich karteczek na Pandorze dowolnemu uczestnikowi.

Okazało się, że jeszcze tego samego wieczoru z programem pożegnały się Alicja i Anastazja, i tym samym Ania miała otwartą drogę do Karola. Następnego dnia oddała immunitet Leonowi, który podszedł do Julii, chociaż jak dowiedzieliśmy się później, miał całkiem inny plan.

Czytaj również: Leon z "HP" wyznał, dlaczego nie chce być z Julią. Uczestniczka dosadnie odpowiedziała

Wszystkim wydawało się, że atmosfera w hotelu jest świetna i taka też powinna się utrzymać, jednak nadszedł Czas Pojedynków. Klaudia El Dursi poinformowała uczestników, że ci, którzy odpadli z programu będą mogli do niego wrócić, ale niemałym kosztem.

Ania z "Hotelu Paradise 9" o przyjaźni z Olą

Obecni uczestnicy będą musieli stoczyć o nich pojedynek. Jak się okazało, jako pierwsi do pojedynku stanęli Karol i Kuba. Karol walczył o powrót Anastazji, a Kuba o powrót Damiana. Nikt nie chciał znaleźć się na ich miejscu, jednak to oni zostali wybrani odgórnie.

W wyniku pojedynku Kuba opuścił program, przez co Ola została singielką, a Anastazja powróciła do programu. Ostatnio w rozmowie z Aleksandrą Głowińską dla cozatydzien.tvn.pl Ania Gaj-Jabłońska powiedziała, jak tak naprawdę wyglądał pojedynek.

- Myślę, że widzowie będą zaskoczeni i wtedy dopiero zrozumieją, że moja przyjaźń z Olą nie była tylko dla immunitetu, tylko była prawdziwa. Bo jednak tam się bardzo namiesza, ale nadal my z Olą zostaniemy dla siebie lojalne. Jeśli chodzi o pojedynek, to były wielkie emocje, zobaczycie na pewno, że z Olą bardzo przeżywałyśmy i był to w ogóle ciężki dzień, bardzo ciężki dzień. Chyba najgorzej go wspominam pod względem emocji, bo towarzyszył mi smutek, od rana coś się działo i no po prostu będą emocje i będzie się dziać. Ale to czy Ola będzie z Karolem, czy nie to jeszcze zobaczymy, jeszcze się to może rozwinąć, ale też widzowie zobaczą, jak tak naprawdę wyglądała nasza relacja z Olą i myślę, że wtedy zrozumieją, że to nie było tylko na chwilę — powiedziała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości