Agnieszka Kuszewska i Ewa Rogalska tworzą zgrany duet w życiu i w telewizji. W przeszłości chciały występować na scenie jako aktorki lub piosenkarki. Sławę zyskały jednak w inny sposób. Siostry mieszkają w Tychach i nie narzekają na brak zainteresowania. W najnowszym wywiadzie przyznały, że wiele osób piszczy na ich widok! Jak to się stało, że bliźniaczki znalazły się w "Gogglebox. Przed telewizorem"? Obie bardzo o tym marzyły.
Jak bliźniaczki z "Gogglebox. Przed telewizorem" rozpoczęły karierę telewizyjną?
W rozmowie z dziendobry.tvn.pl siostry opowiedziały, jak rozpoczęła się ich przygoda na szklanym ekranie. Swój pierwszy kontakt z telewizją miały podczas nagrywania programu "Pierwszy raz za granicą". To Ewa Rogalska zgłosiła siebie i siostrę do show TTV. Gdy ta przygoda dobiegła końca, obie panie prawie płakały ze smutku.
"Wracając z programu 'Pierwszy raz za granicą' czułyśmy taki niedosyt. Miałyśmy takiego powera. Mówiłam do Ewy, że to się nie może tak skończyć. Wiem, że ekipa to widziała. Jechaliśmy autobusem i prawie płakałyśmy, że to już jest koniec. Powiedziałam Ewie, że czuję, że coś jeszcze się wydarzy" - wyznała Agnieszka Kuszewska.
Siostry dostały zaproszenie od twórców "Gogglebox", które było spełnieniem ich marzeń. Udział w programie nazwały "przygodą życia" i "oderwaniem się od codzienności". Jak na to wszystko zareagowała rodzina bliźniaczek?
"Pierwsze odcinki to w ogóle się do nas nie przyznawali. Mama się nas wstydziła. Nie wiem, może bała się reakcji ludzi na dwie pulchne dziewczyny [...] Nasi mężczyźni też myśleli, że raz czy dwa wystąpimy" - odpowiedziały zgodnie siostry.
Co bliźniaczki z "Gogglebox" myślały o Big Boyu? Pierwsze wrażenie
Mateusz "Big Boy" Borkowski to bardzo znany uczestnik show. Mężczyzna przeszedł spektakularną metamorfozę. W przeszłości ważył aż 244 kg. Okazało się, że siostry-bliźniaczki kojarzyły uczestnika programu, zanim same wzięły w nim udział. Niestety Big Boy nie przypadł im wtedy do gustu.
"'Gogglebox' oglądałam wcześniej, jak jeszcze nie brałyśmy udziału i pamiętam, że jeden uczestnik mnie bardzo zdenerwował. To był Big Boy. Jak jeszcze był w bardziej okrągłych kształtach, to komentował kobiety, które są grubsze. Pamiętam, że się zdenerwowałam, stałam przed telewizorem i do niego gadałam: 'popatrz na siebie', a później nie minął miesiąc i dostałyśmy telefon, czy weźmiemy udział w programie" - wspomina Ewa Rogalska w wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Katarzyna Cichopek wydała oświadczenie. Policja szuka osoby, która podłożyła podsłuch?
- Elżbieta Zapendowska o Edycie Górniak. "Wiem, jak ona nie szanowała ludzi"
- Beata Kozidrak pojawiła się w sądzie. "To, co zrobiłam, było karygodne"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: dziendobry.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS