Agnieszka Kotońska zdobyła popularność dzięki udziałowi we flagowym show stacji TTV. W "Gogglebox. Przed telewizorem" komentuje znane, lubiane i kontrowersyjne programy telewizyjne oraz produkcje serialowe, a towarzyszą jej najbliżsi - mąż oraz syn. Rodzina zyskała ogromną sympatię widzów, którzy chętnie śledzą jej członków w mediach społecznościowych. Szczególnie Agnieszka Kotońska cieszy się dużym zainteresowaniem internautów. Jej spektakularne metamorfozy są szeroko komentowane i trzeba przyznać, że Agnieszka Kotońska jest niczym kameleon!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Gogglebox. Przed telewizorem". Agnieszka Kotońska zażartowała z fanów
Jak wiadomo, 1 kwietnia Polacy prześcigają się w konkursie na najbardziej kreatywny żart. Tak oto w Prima Aprilis możemy odkryć liczne informacje o zbliżających się porodach, odbytych ślubach czy rychłych zaręczynach, które nie mają w sobie za grosz prawdy. Gwiazdy również chętnie biorą udział w zabawie, publikując na przykład informacje o nowych projektach, w których ostatecznie nie wezmą udziału bądź które są kompletnie zmyślone.
Agnieszka Kotońska postanowiła wykorzystać fakt, że niedawno była na wizycie u fryzjera. Zażartowała z internautów i pokazała, jak wyglądałaby w kolorowych włosach. Tak oto mogliśmy obejrzeć ją nie tylko w szalenie różowym odcieniu, ale również w gorącej czerwieni czy lekko butelkowej zieleni.
"Wielki powrót do różu" - napisała pod postem.
Mimo że Agnieszka Kotońska poinformowała fanów, że jest to jedynie żart, dodając do licznych hasztagów również #primaaprilis, niedługo później zdecydowała się jeszcze raz podkreślić, że była to tylko niewinna zabawa. Ku zaskoczeniu wielu, fani bohaterki "Gogglebox. Przed telewizorem" przyznali, że w kolorowych włosach było jej znacznie lepiej.
"Gogglebox. Przed telewizorem". Agnieszka Kotońska zmienia się na wiosnę
Agnieszka Kotońska postanowiła nie trzymać fanów w napięciu i pokazała prawdziwy efekt fryzjerskiej metamorfozy. Nie próżno szukać szalonych kolorów. Bohaterka "Gogglebox. Przed telewizorem" zdecydowała się na refleksy na dość długich włosach. Mimo że fani zachwycali się zaprezentowanym efektem, część z nich zgodnie przyznała, że bardziej odpowiadał im róż!
Co ciekawe, pod wpisem Agnieszka Kotońska nie tylko podkreśliła, że różowe włosy były żartem, ale przyznała, że sama nabrała się tego dnia na kilka kłamstw.
"Kochani. Mam nadzieje, że każdy widział hashtag Prima Aprilis. Wczoraj też na profilach u was widziałam testy ciążowe, zaręczyny, wesele czy zakup mieszkania i wiecie co - gratulowałam wam, że spełniacie marzenia (też się wkręciłam). Dziś witam się z wami już na poważnie bez żadnego Prima Aprilis. To moja nowa fryzurka" - napisała.
Na szczęście Prima Aprilis już za nami i na kolejny poczekamy cały okrągły rok.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Nie żyje Ryuichi Sakamoto, laureat Oscara. Jego muzykę można usłyszeć w wielu przebojach kinowych
- Halina Mlynkova zaszalała z fryzurą. Poczuła wiosnę!
- Filon z "True Love" wyznał prawdę o swojej przeszłości. Fani podziwiają odwagę i szczerość
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe TTV