Siostry zyskały sporą popularność. Założyły nawet wspólne konto na Instagramie, ale nie publikują zdjęć ze swoimi rodzinami. Same od zawsze marzyły o karierze telewizyjnej lub byciu na scenie. Jednak ich bliscy nie mają takich aspiracji. Bliźniaczki opowiedziały o swoich początkach w "Gogglebox. Przed Telewizorem" w wywiadzie dla dziendobry.tvn.pl.
"Pierwsze odcinki to w ogóle się do nas nie przyznawali. Mama się nas wstydziła. Nie wiem, może bała się reakcji ludzi na dwie pulchne dziewczyny [...] Nasi mężczyźni też myśleli, że raz czy dwa wystąpimy" - wyznały.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
"Gogglebox. Przed telewizorem". Syn bliźniaczki pojawił się w odcinku
W najnowszym odcinku programu "Gogglebox. Przed telewizorem" dostępnym na Playerze, Agnieszka i Ewa komentowały popularne produkcje telewizyjne, ale w międzyczasie Ewa przypominała sobie angielskie słówka. W pewnym momencie do kobiet dołączył kilkuletni chłopiec. Okazał się nim syn Ewy — Nikolas.
Mama przepytywała go z języka angielskiego, dziwiąc się, że sama zna więcej słówek. Później malec oglądał programy razem z bliźniaczkami. Następnie Nikolas wolał zająć się rysunkiem, co zabawnie skomentowała jego mama.
"Żebyś ty był taki dobry z angielskiego, jak z tego rysunku, ale wszystko przed tobą, jak mama się uczy, to cię trochę podszkolę" - skomentowała Ewa.
W tym samym odcinku wystąpiło jeszcze jedno dziecko. Tymek - wnuk Agnieszki i Artura Kotońskich. Bohaterka show pochwaliła chłopca za dobre stopnie w szkole i zasugerowała, że nic dziwnego, że się tak dobrze uczy: "za babcią taki rozgarnięty".
"Gogglebox. Przed telewizorem" możecie śledzić w dowolnym momencie w serwisie Player. Odcinki emitowane są na antenie TTV w poniedziałki o godzinie 22.00.
Dzieci Agnieszki Kuszewskiej z programu "Gogglebox. Przed telewizorem"
Więcej o swoich dzieciach powiedziała siostra Ewy — Agnieszka Kuszewska. Bohaterka show w rozmowie z Aleksandrą Głowińską z cozatydzien.tvn.pl pochwaliła się, że ma dwoje dorosłych dzieci: córkę i syna. Agnieszka próbowała namówić córkę do występu przed kamerami. Niestety, próby się nie powiodły.
- No właśnie ona nie chce. Chciałam, proponowałam jej. Mówiłam: chodź, ładnie się ubierzesz, umalujesz, ale ona nie chce być przed kamerami. Nawet jak zrobimy sobie wspólne zdjęcie, to ona zawsze prosi mnie, żebym go nie wstawiała. Nie wiem dlaczego. A taka ładna dziewczyna. Urodę ma po mamusi - wyznała.
Agnieszka Kuszewska rok temu wspaniała również o synu, którego serce nadal było wolne. Zadeklarowała wtedy swoją pomoc w szukaniu dla niego drugiej połówki.
- Mam również zarąbistego syna. Niedługo będzie miał 18 lat. Wyrasta na lovelasa. Także dziewczyny, ja wam pomogę, Mati jest wolny. Naprawdę. Ma piękne błękitne oczy i jest taka sama minionka-gaduła jak ja. Ma charakter po mnie. Jak lubicie chłopaka-gadułę, to ja was skumam - mówiła nam z uśmiechem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Al Di Meola miał zawał podczas koncertu. Gitarzysta trafił do szpitala
- Marta Wierzbicka rzadko mówi o ukochanym. Teraz zdradziła, co z ich ślubem
- Mateusz z "TM" pokazał, jak wyglądał przed zmianą. Zdradził sekret walki o sylwetkę
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Player