"Hotel Paradise 5". Jeremiah komentuje zachowanie Mariki. "Ta sytuacja nie była fajna"

"Hotel Paradise 5". Jeremiah reaguje na zachowanie Mariki
"Hotel Paradise 5". Jeremiah reaguje na zachowanie Mariki
Źródło: player.pl
Po ostatnim odcinku "Hotelu Paradise" w sieci zawrzało. Widzowie komentowali zachowanie Karoliny i Mariki, które bardzo szybko okazały zainteresowanie nowymi uczestnikami. Teraz głos zabrał Jeremiah, który ocenił zachowanie Mariki. "Mamy inne wartości" - powiedział.

Za nami 12. odcinek 5. edycji "Hotelu Paradise". Uczestnicy jak zwykle nie próżnowali, a pojawienie się w hotelu dwóch nowych panów — Rafała i Kuby, tylko podgrzało atmosferę. Oprócz zabawnych momentów, jak dyskusja Kaspra i Elizy o tym, czy nietoperze to ptaki, pojawiło się też kilka tych smutnych.

Jeremiah szczerze o zachowaniu Mariki

W drugiej części odcinka widzowie nie mogli nie zauważyć zachowania Jaya, który podczas imprezy wydawał się mocno wycofany. Uczestnik nie chciał bawić się z innymi i głównie sam przesiadywał na palarni.

Jego zachowanie było odwrotne do zachowania Mariki, która straciła głowę dla nowego uczestnika — Kuby. Na imprezie doszło nawet do pierwszych pocałunków, co nie uszło uwadze pozostałym uczestnikom programu.

Po emisji ostatniego odcinka w sieci zawrzało. Internauci krytykowali zachowanie Mariki, tłumacząc, że nie powinna się tak zachowywać w stosunku do Jaya, który całą tę sytuację obserwował z boku. Zaznaczyli, że mimo tego, że pomiędzy parą już nie było takiej relacji jak na początku, Jeremiah nie całował się z inną uczestniczką w programie.

Niedługo później Jeremiah zabrał głos na Instagramie. Uczestnik napisał, że nie spodobało mu się zachowanie Mariki, jednak nie chce jej krytykować i prosi internautów, żeby również tego nie robili.

"Zacznę od tego, że nie chcę, żeby ktoś został obrażony. Niektóre z waszych wiadomości są za grube. Nie mam zamiaru się wybijać na hejcie, a w tym tekście chcę odpowiedzieć na najczęściej zadawane mi pytania" - zaczął Jeremiah i nawiązał do sytuacji z ostatniego odcinka.

"Ten moment i ta sytuacja nie były fajne. Zaczęło się od tego, że [Marika przyp. red.] rzekomo nie zdawała sobie sprawy, że jego ciało [Kuby przyp. red] nie jest moje, kiedy złapała go z zawiązanymi oczami. Dzięki za komplement, ale jego klatka jest większa niż moja noga. Pocałunek mi po prostu potwierdził to, co już widziałem wcześniej w jej zachowaniu i to czułem" - wyjaśnił Jeremiah.

Zobacz wideo:

K El Dursi - Czy ma z kims kontakt_
"Hotel Paradise". Klaudia El Dursi o znajomościach z uczestnikami

"Usta były zajęte czymś innym"

Uczestnik "Hotelu Paradise" w dalszej części postu opisał swoje uczucia i zaznaczył, że wcześniej Marika zrobiła mu awanturę o rozmowę z Elizą, a niedługo później sama tańczyła z nowym mieszkańcem rajskiej wyspy, całując się z nim.

"Wkurzyło mnie, że ona zrobiła dramat o rozmowę, a sama z innymi mogła rozmawiać, dotykać się, tulić i teraz całować... Mówi mi, że nie daję jej dość atencji, ale w tym samym momencie chce i szuka atencji u innych. Właśnie z tego powodu nie dam szybko czegoś ode mnie. Nie chciałem już dawać więcej, bo wiedziałem, w jakim kierunku to zmierza. Moja dziewczyna musi tylko chcieć ode mnie uwagi, od nikogo innego. Dlaczego nie walczyłem o nią? Nie biegam za nikim. Nigdy. Znam swoją wartość" - napisał.

Na końcu dodał, że miał umowę z Mariką, że jeśli któreś z nich poczuje coś do kogoś innego, to powiedzą sobie wcześniej o tym. Jednak w tym przypadku tak się nie stało.

"Dla mnie ten dzień podkreślił tylko to, o czym myślałem, jak mówiłem o kolorze domu. Mamy inne wartości i inne spojrzenia na życie. Chcemy czegoś innego. Jesteśmy w 'Hotelu Paradise' i tak to tu działa. W końcu ja i Marika nie mieliśmy nic i nie istniała żadna możliwość na więcej. Szkoda tylko, że zawsze mówiliśmy, że z szacunku do drugiej osoby damy sobie znać z wyprzedzeniem i porozmawiamy, jeśli inna osoba nam się bardziej spodoba i będziemy chcieli czegoś więcej. No ale cóż, usta prawdopodobnie były zajęte czymś innym" - zakończył.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu:

podziel się:

Pozostałe wiadomości