- "Hotel Paradise" to od lat jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych. Aż trudno uwierzyć, że tej jesieni widzowie będą śledzić losy uczestników dziewiątego sezonu
- W ostatnim odcinku widzowie mogli być świadkami imprezy, która nie skończyła się dobrze dla jednego z uczestników
- Czy relacja Oli i Kuby ma szansę przetrwać?
Relacja Oli i Kuby wzbudza wśród widzów "Hotelu Paradise 9" największe emocje. Oboje są osobami dosyć charakternymi. Choć złożyli sobie wzajemne deklaracje, wydaje się, że Ola ma dosyć zachowania mężczyzny. Aktualnie nie dzielą sypialni — oboje byli bezpieczni na Rajskim Rozdaniu, toteż za uczestniczką stanął Damian, a Kuba wybrał Alicję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Zakrapiana impreza wymknęła się spod kontroli?
Po eliminacji i intensywnym dniu przyszedł czas na wymarzony odpoczynek. Wcześniej uczestnicy przywitali nową mieszkankę wietnamskiej willi. Ania spotkała panów w dosyć osobliwych okolicznościach. Uczestnicy mieli za zadanie wybrać dla kobiety danie, a ta na podstawie smaku musiała wytypować jednego z nich. Padło na Andrzeja, tym samym Ania zamieszkała w jego sypialni, a wyraźnie zawiedziona tym faktem Maja udała się do singlówki.
Wieczorem uczestnicy otrzymali skrzynię, w której znajdowały się stroje ludowe. Mieszkańcy raju otrzymali zadanie, zgodnie z którym musieli zapalić kwiatowy znicz, mówiąc na głos jakąś intencję. Padło wiele miłych życzeń, ale już w tej niezwykłej scenerii Kuba postanowił wbić szpilkę w Olę.
"Chciałem powiedzieć, żeby Ola poszła po rozum do głowy, ale uznałem, że ugryzę się w język" - skwitował.
Zabawa rozwijała się, a Kuba tego wieczoru postawił na napoje wyskokowe. To nie skończyło się dla niego dobrze i ostatecznie zasnął w sypialni Oli, z którą łóżka już nie dzieli. W międzyczasie uczestniczka w rozmowach z pozostałymi mieszkańcami willi nie ukrywała, że zastanawia się nad zmianą pary, a jej wzrok coraz częściej wędruje w stronę Karola.
Tymczasem uczestnicy żartowali sobie z Kuby, który nieświadomy zasnął na łóżku Oli. Co więcej, padło wiele ostrych słów. Gdy mężczyzna wstał kolejnego dnia, miał spore wyrzuty sumienia.
Ola z "Hotelu Paradise 9" zabrała głos w sprawie imprezy
Niedługo po emisji odcinka Ola zorganizowała Q&A. Widzowie nie ukrywali, że wydarzenie wywołały spore emocje, toteż w sesji pytań i odpowiedzi szybko pojawił się wątek zakrapianej imprezy. Nie wszystkim cała sytuacja i zachowanie uczestników względem Kuby przypadły do gustu.
"Czy uważasz, że zachowanie twoje i uczestników było ok w stosunku do pijanego Kuby?" - zapytał jeden z internautów.
Nie, nie uważam, ale to była impreza, wszyscy bardzo dobrze się bawiliśmy. Nie widzicie tam nikogo trzeźwego. Śmialiśmy się z Kuby, bo zasnął w moim łóżku zamiast u Alicji. Nikt nie miał złych intencji. Żałuję swoich tekstów- napisała Ola.
Kolejne pytanie dotyczyło tego, co Ola myśli po obejrzeniu odcinka. Uczestniczka nie ukrywała, że nie oglądało się tego najlepiej.
No nie ukrywam, ciężko się to oglądało. Impreza, alkohol chyba najgorszy moment na takie rozmowy. Ale czasu nie cofnę, od początku mówiłam, że nie przyleciałam po miłość. Po tygodniu w parze z Kubą czułam się jak żona z trójką dzieci. Dymy były o wszystko, nie tylko o Karola. Żałuję, że nie powiedziałam o tym Kubie tej nocy i nie przeprosiłam rano- wyjaśniła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj więcej:
- Te gwiazdy przyszły na świat 1 września. Jakie są osoby urodzone tego dnia?
- Gwiazdor "The Valley" usłyszał druzgocącą diagnozę. Jax Taylor opowiedział o walce o zdrowie
- Nie żyje uczestnik popularnego talent-show. Został znaleziony martwy
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe TVN7