Izabela Macudzińska-Borowiak występowała w kilku sezonach show "Królowe życia", w którym razem z mężem Patrykiem Borowiakiem odkrywała tajemnice rodzinnego życia. Małżeństwo wzięło niedawno udział w "99 - Gra o wszystko. VIP", gdzie dzielnie walczyli o wygraną. Udział w programach stacji TTV przyniósł parze ogólnopolską rozpoznawalność, toteż ich media społecznościowe śledzi z zainteresowaniem wielu internautów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Królowe życia". Izabela Macudzińska-Borowiak udała się na Sylwestra
Bożonarodzeniowe kolacje już dawno za nami. W świątecznej przerwie Polacy przygotowują się do celebrowania zakończenia roku. W sylwestrową noc część będzie uczestniczyła w hucznych zabawach, część postawi na długi, filmowy seans, a pozostali utkną w pracy, by reszta mogła się szczęśliwie bawić. Na instagramowych profilach celebrytów można powoli śledzić przygotowania do tych wyjątkowych chwil.
Izabela Macudzińska-Borowiak zdradziła, że Sylwestra spędzi poza domem. Wraz z najbliższymi udała się do Zakopanego, co ochoczo relacjonowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. I jak wybór lokacji nie zaskoczył nikogo, tak stylizacja "Królowej życia" już tak. Izabela w podróż udała się w niebieskim, futrzanym komplecie, który swoim blaskiem rozświetli niejedną zakopiańską ulicę, a Krupówki z miejsca zamienią się w nowojorski Manhattan.
"Oby był śnieg w Zakopanem, bo Yeti jedzie" - napisała o samej sobie Izabela Macudzińska-Borowiak.
Internauci mogli ponadto zobaczyć room tour po zakopiańskim lokum celebrytów oraz udać się z nimi na grzane wino. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć hucznej zabawy do białego rana!
Izabela i Patryk z "Królowych życia" o świątecznych planach
Zanim wszyscy zasiedliśmy do świątecznego stołu, małżeństwo brało udział w nagraniach do programu "99 - Gra o wszystko. VIP". Wówczas w rozmowie z Dagmarą Olszewską zdradzili, bez czego nie wyobrażają sobie świąt.
- Ja mam coś takiego w głowie, że dopóki moi rodzice żyją, to chcę Wigilię spędzać z nimi. I nie wyobrażam sobie tego, że nie spędzałabym tego dnia z nimi, z moim rodzeństwem. Ale nie wiemy, czy tym razem będzie wyprawiana u nas w domu, czy tradycyjnie u mamy - powiedziała Izabela Macudzińska-Borowiak.
Para wyznała także, że zanim siądzie do wigilijnego stołu z rodziną, planuje zorganizowanie wcześniejszego, dodatkowego spotkania. A co z planami na nadchodzący rok?
- Ja nie lubię robić postanowień, bo później nigdy tego nie dotrzymuję. Mam jakieś plany, chcę się rozwijać. Ale do tej pory było tak, że jak sobie coś narzucałam to, to nie wychodziło. [...] Od dwóch lat planujemy zwolnić. [...] Ale u nas chyba się nie da tego zrobić. Nawet jak wyjeżdżamy gdzieś odpocząć to i tak jesteśmy pracoholikami. Siedzimy na telefonach i coś robimy. A jesteśmy też osobami bardzo ambitnymi i przez to, że mamy swoją markę i chcemy się w tym rozwijać, to cały czas przemy do przodu. A za tym idzie to, że ciężko będzie zwolnić - powiedziała Izabela Macudzińska-Borowiak.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Aleksandra Szwed o problemach w drugiej ciąży. "Nie byłam pewna, czy dożyję końca"
- Nie żyje wnuk Boba Marleya. Miał zaledwie 31 lat
- Emilian Kamiński wysłał SMS-a tuż przed śmiercią. Joanna Szczepkowska zdradziła treść
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player.pl