Magdalena Gałda była finalistką 6. sezonu "Hotelu Paradise". Uczestniczka dotarła do ostatniego odcinka u boku Grzegorza Głuszcza. Ich relacja nie przetrwała próby czasu i szybko się zakończyła. Magdalena poinformowała niedawno, że poprawiła urodę. Pochwaliła się efektem metamorfozy.
Magdalena Gałda wpadła w oko Grzegorzowi Głuszczowi właściwie od razu. Mężczyzna zabiegał o uczestniczkę i od tego momentu skupił się na budowaniu relacji, która ku zaskoczeniu widzów rozwijała się w zadziwiająco szybkim tempie. Wydawało się, że Grzegorz i Magdalena są na prostej drodze do finału. Jednak współmieszkańcy "Hotelu Paradise" postanowili rozdzielić mocną parę i zdecydowali o eliminacji uczestniczki. Najpierw odpadła Magdalena, a niedługo później z programem pożegnał się Grzegorz. Jednak "Hotelu Paradise" ma do siebie to, że uczestnicy lubią do niego wracać. Tak oto zarówno Magdalena, jak i Grzegorz ponownie przestąpili próg raju i dotarli aż do finału.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Hotel Paradise". Magdalena i Grzegorz - rozstanie
Magdalena Gałda była jedną z najmłodszych uczestniczek "Hotelu Paradise". Wówczas 18-letnia kobieta zrobiła jednak spore wrażenie na Grzegorzu, który pokładał w relacji niemałe nadzieje. Niestety w rozmowie z nami przyznał, że wątpliwości, które rozpoczęły się jeszcze w trakcie trwania programu, znalazły potwierdzenie po jego zakończeniu. Czy relacja, którą Grzegorz budował z Magdą w programie, przetrwała po wylądowaniu w Polsce?
- Niestety nie wróciliśmy jako para. Bardzo tego żałuję. Bardzo dużym uczuciem darzyłem Magdę. Niestety tak wyszło, że po całej sytuacji finałowej, jak mieliśmy imprezę, Magda totalnie się ode mnie odseparowała. Każdy był w szoku - my, jako najsilniej emocjonalnie związana para, od razu po programie nic, koniec - przyznał uczestnik w rozmowie z Dagmarą Olszewską.
Uczestnik zdradza, że podczas powrotu postanowił pomóc Magdzie i zabrał część jej rzeczy do swojej walizki. Do ich odebrania jednak nie doszło.
- Minęło sporo czasu, Magda tego nie odebrała. W końcu okazało się, że jest w Holandii. Gdy wracała, napisała do mnie z taką refleksją, że chciałaby się spotkać [...]. Wracała z tej Holandii z jakimś facetem, to wiem na pewno - mówi.
To jednak przeszłość, a Grzegorz zdążył w tym czasie zbudować relację z inną uczestniczką "Hotelu Paradise". Związek z Natalią poznaną w Panamie nie przetrwał jednak próby czasu, co mężczyzna zrelacjonował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Więcej przeczytacie na cozatydzien.tvn.pl:
Grzegorz z "HP" nagrał piosenkę o złamanym sercu. Wyjaśnia kulisy rozstania?
"Hotel Paradise". Magdalena Gałda poprawiła urodę
Odkąd Magdalena przekroczyła próg "Hotelu Paradise", stała się aktywna w sieci. Kobieta chętnie publikuje zdjęcia, na których eksponuje zadbane ciało. Uczestniczka show nie ukrywa, że sięga po zabiegi medycyny estetycznej. Niedawno ponownie udała się do jednego z gabinetów, a efektami wizyty postanowiła podzielić się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zdradziła, co zrobiła.
"Modelowanie brody. Zabieg praktycznie bezbolesny. Nie miałam żadnych problemów, nawet dobę po zabiegu. Broda mnie nie boli. Moja twarz optycznie się wysmukliła" - opowiedziała na InstaStories.
Niedługo później opublikowała zdjęcia wykonane niedługo po zabiegu. Uczestniczka przyznała, że jest zadowolona z efektu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- "Kuchenne rewolucje" w restauracji "Vis a Vis" w Mielcu. Właściciele musieli sprzedać dom
- Lara Gessler karmi piersią w restauracji. "Lubimy jeść na mieście"
- Aneta z "ŚOPW" świętuje 33. urodziny w nietypowy sposób. Mąż się postarał!
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: TVN