Oliwia ze "ŚOPW" wyjaśniła, dlaczego jest na wakacjach bez syna. Otworzyła się przed fanami

Oliwia Ciesiółka
Oliwia Ciesiółka o wakacjach bez dziecka
Źródło: Instagram/modrafrelka
Oliwia Ciesiółka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" samodzielnie opiekuje się 3-letnim synkiem. Franek jest jej oczkiem w głowie, ale ostatnio uczestniczka show pokazuje, jak spędza czas bez niego. Teraz wypoczywa na wakacjach, a fani pytają, dlaczego podróżuje bez dziecka. Oliwia zwróciła uwagę na coś ważnego dla każdej matki.

Oliwia Ciesiółka wychowuje synka Franciszka, który już za dwa miesiące skończy trzy latka. Chłopczyk przyszedł na świat dokładnie w Dniu Matki, czym uszczęśliwił swoich rodziców. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozstała się z ojcem dziecka - Łukaszem. Franek na co dzień mieszka z Oliwią, ale ma kontakt ze swoim tatą. Kobieta inspiruje użytkowniczki Instagrama, które podziwiają, że łączy opiekę nad dzieckiem z pracą i samorealizacją. Zapytały, dlaczego to dla niej takie ważne.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Aneta Żuchowska ze "ŚOPW" o formie po ciąży
Aneta Żuchowska ze "ŚOPW" o formie po ciąży

Oliwia ze "ŚOPW" wyjaśniła, dlaczego jeździ na wakacje bez syna

Oliwia pilnie strzeże swojej prywatności. Sporo podróżuje, ale nie wyjawiła, czy towarzyszy jej jakiś mężczyzna, czy zwiedza świat z przyjaciółmi. Fani zauważyli jednak, że nie ma u jej boku synka. Zapytali ją, czym jest to spowodowane. Kobieta odpowiedziała szczerze, co czuje.

"Czasem najzwyczajniej w świecie organizm domaga się odpoczynku. Potrzebuję niekiedy chwili oddechu. Nie chcę, żeby mój syn patrzył na wiecznie zmęczoną, sfrustrowaną i umęczoną życiem mamę" - wyjaśniła.

Oliwia niedawno wróciła z wakacji z Jordanii. Pochwaliła się zdjęciem, które zamieściliśmy poniżej. Wyznała, co jest dla niej najważniejsze przy poszukiwaniu miejsca na wypoczynek.

"Dla mnie koniecznie musi być morze lub jezioro. To mi gwarantuje udany relaks! Woda ma w sobie coś wyciszającego, uspokajającego" - zdradziła.

Oliwia Ciesiółka o macierzyństwie

Oliwia Ciesiółka mimo rozpadu swojego małżeństwa i wyzwań, jakie niesie za sobą opieka nad dzieckiem, wyznała, że kocha synka ponad wszystko. Jest szczęśliwa, że ma dziecko. W publikacji na Instagramie napisała, czego nauczyło ją macierzyństwo. "Nie warto gonić za wielkimi rzeczami, tylko doceniać małe, codzienne radości. Teraz wiem, że to te drobiazgi dają największe szczęście" - napisała.

Więcej na temat macierzyństwa napisała w październiku 2020. Odniosła się wtedy do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego aborcji. Wtedy wiele gwiazd i popularnych osób wypowiedziało się na temat wolności wyboru. Oliwia opowiedziała o swojej ciąży.

"Moja ciąża nie była tak pięknym czasem, jaki opisuje się w ckliwych historyjkach o macierzyństwie. Mój organizm się zbuntował. Od początku wytwarzał za mało hormonu, który jest niezbędny do prawidłowego przebiegu ciąży. Środek nocy, silne krwawienie, szpital i oczekiwanie na wyniki badań w ogromnym stresie. Dzięki lekom udało się tę ciążę utrzymać. Do samego rozwiązania bałam się o to, czy uda mi się donosić ciążę, i czy dziecko będzie zdrowe. Tylko ja i Łukasz wiemy, ile strachu i łez nas to wszystko kosztowało. Nie da się tego wyprzeć z pamięci. Po tamtej nocy marzyłam tylko o jednym. Żebym mogła już przytulić nasze dziecko. Jesteśmy szczęśliwcami. Urodziłam silnego zdrowego syna" - wyznała na Instagramie.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości