Bedoes oświadczył się ukochanej. Wręczył jej aż dwa pierścionki. "Jeden Tiffany, drugi rodowy"

Bedoes
Bedoes
Źródło: Instagram @bedoes2115
Bedoes to popularny raper, który od kilku lat tworzy parę ze swoją ukochaną Roksaną Kwiatkowską. Artysta postanowił wykorzystać magię świąt i oświadczyć się dziewczynie. Wybranka Bedoesa otrzymała od niego aż dwa pierścionki zaręczynowe.

Bedoes i Roksana Kwiatkowska tworzą zgrany duet nie tylko w życiu prywatnym, ale również na polu zawodowym. Kobieta od kilku miesięcy jest członkinią zarządu 2115. Teraz czas na kolejny krok w ich wspólnym życiu.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Michał Koterski i Marcela Leszczach o ślubnych planach. Powiedzą sobie "tak"?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Bedoes oświadczył się ukochanej

Bedoes tak naprawdę nazywa się Borys Piotr Przybylski. Przyszedł na świat w Bydgoszczy. Jest założycielem zespołu 2115. Właśnie wraz z ukochaną pokazał świąteczne zdjęcie. Artysta wystąpił w stroju św. Mikołaja, a jego ukochana zaprezentowała fanom swoją dłoń, na której lśnią teraz aż dwa pierścionki.

"Oczywiście, że tak!!!" - popisała zdjęcie narzeczona Bedoesa, potwierdzając tym samym, że przyjęła jego oświadczyny.

Raper wyjaśnił w komentarzu pod zdjęciem, dlaczego wręczył partnerce aż dwa pierścionki.

"Pojechałem motocyklem zimą poprosić rodziców Roksany o jej rękę, są dwa pierścionki, jeden Tiffany, drugi rodowy, od mojej babci, żeby wasz syn, jak się będzie oświadczał naszej córce, nie miał za łatwo. Kocham cię w c*uj, odmieniłaś moje życie, dziękuję ci za wszystko, jesteś niesamowita" - wyznał Bedoes.

Bedoes o relacji z mamą

Bedoes pisze teksty również o kobietach i dla kobiet. Opowiada w nich o ich odwadze. Raper ma do nich szacunek, który wpoił już w dzieciństwie. Jego mama jest dla niego wzorem. Raper w jednym z wywiadów przyznał, że ma z nią niesamowitą relację.

"Zawsze mogłem jej zaufać. Nawet kiedy spróbowałem narkotyków, natychmiast się jej przyznałem. Wychowałem się bez taty. Tylko z mamą, babcią i, gdzieś w tle, z dziadkiem. Moja mama była dla mnie trochę jak siostra i najlepsza przyjaciółka. Babcię w jakimś sensie traktowałem jak mamę – taką starszą, bardziej dojrzałą. Nie chciałem jej stresować, a mamie mówiłem wszystko. Wypracowaliśmy sobie schemat – ona mi zawsze ufała. Wiedziała, że powiem jej o wszystkim, nawet o tych najgorszych doświadczeniach" - wyznał w rozmowie dla serwisu internetowego magazynu "Vogue".

Bedoes przyznał, że odczuwa brak ojca. Jego mama starała się dać mu wszystko, czego potrzebował, robiła, co w jej mocy, aby miał szczęśliwe dzieciństwo.

"Widziałem jej poświęcenie, więc też się dla innych poświęcam. Oddaję dobro, które dostałem. Zwracam tę miłość. Jestem mamie wdzięczny, bo miała trudno. Musiała polecieć do Anglii do pracy, żeby na nas zarobić. Wtedy zajmowała się mną babcią. Wychowały mnie kobiety. Może dlatego mam kobiecą wrażliwość, kobiecą perspektywę. Nie znam się ani na silnikach, ani na piłce nożnej" - przyznał w tym samym wywiadzie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Instagram @bedoes2115

podziel się:

Pozostałe wiadomości