Jakub Tolak i Zofia Samsel przeszli operacje kardiologiczne. "Moje serce stało przez 30 minut" - wyznał aktor. Jak się dziś czują? Kto podczas pobytu w szpitalu opiekował się ich córką?
Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:
Jakub Tolak i Zofia Samsel przeszli operacje serca
Jakub Tolak i Zofia Samsel od lat żyją w drodze - rzucili swoje dotychczasowe życie, aby zwiedzać świat kamperem. Niestety, los spłatał im figla i musieli zrobić dłuższy przystanek w Polsce. Dlaczego? Powodem jest stan zdrowia pary. Oboje borykali się z problemami kardiologicznymi i w obu przypadkach konieczna była operacja.
"Miałem tętniaka aorty i miałem też zastawkę do naprawy, ale to nie było wskazanie do operacji, głównie ten tętniak. Było zagrożenie pęknięciem. Wszelki wysiłek fizyczny, np. dźwiganie czy wysokie ciśnienia, były dla mnie groźne. Dlatego też, będąc w drodze i siedząc w krzakach, to zagrożenie wzrastało. Tam nie było mowy o dotarciu do szpitala" - powiedział Jakub Tolak.
W najnowszej rozmowie z Plejadą opowiedzieli o tym, jak to przetrwali. Zofia Samsel wyznała, że bardzo pomogli im rodzice. Bez ich wsparcia przy opiece nad dzieckiem - nie daliby sobie rady.
"Podjęliśmy decyzję o zabiegu, była operacja, później okazało się, że nagle i ja muszę mieć operację. Nie byliśmy w ogóle świadomi tego, ale też nie było wyjścia. Nikt nie da pewności, że ta operacja musiała być zrobiona teraz. Może mogłam czekać kilka miesięcy, a może nie. Podjęliśmy decyzję, że skoro już jesteśmy w Polsce, skoro zrobiliśmy dłuższy przystanek, to też robimy i tę operację. Mamy wsparcie naszych rodziców, którzy pomagają nam przy córce. Bez tego byśmy nie dali rady. Po wyjściu ze szpitala żaden rodzic w naszym stanie nie dałby rady opiekować się córką" - wyznała i dodała, że nie miała czasu na tęsknotę za córką, bo walczyła o przetrwanie.
" Jak ja się obudziłam, to czułam się fatalnie i nie było myśli takich: "Ojejku, jak ja tęsknię za domem, moja miłość została w domu". Każdego dnia to była walka o przetrwanie w ogromnych bólach. Kuba miał trochę mniejsze bóle, podobno jestem bardziej unerwiona. Nie było czasu na zastanowienie, na tęsknotę. Powiem szczerze, że jak zostawiliśmy dziecko w domu, to przez pierwsze dni nie myślałam o tym, jak ona sobie radzi i czy tęskni. Byłam jednym wielkim leżącym bólem" - powiedziała.
Jakub Tolak o pobycie na OIOM-ie i rehabilitacji
Jakub Tolak podzielił się zabawną anegdotą z Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej. Aktor wyznał, że kiedy się obudził, usłyszał fragment mszy świętej.
"To było zabawne, bo dość szybko się wybudziłem. Człowiek jest naćpany, ale generalnie było spoko. Jak już lekarze powiedzieli mi, że jest dobrze, to stwierdziłem: "Super, nie?". Oczywiście, było mi niewygodnie. Na OIOM-ie jest niewiele łóżek — wszystkie pod ścisłą obserwacją. Nie wiem, dlaczego ktoś wymyślił, żeby na OIOM-ie był telewizor. Tam ludzie chcą spać, odpoczywać i... jest telewizor. Ktoś sobie tam puścił mszę z telewizji Trwam. Leżę i mówię: "Co się dzieje?"" - opowiada.
Na pytanie żony, czy nie czuł, że to już "zaświaty", odpowiada:
"Bawiło mnie to właśnie w tym kontekście. Najpierw była msza, później ją wyłączyli. Nawet doktor szła i powiedziała: "Boże, kto to włączył?". Później był mecz. Ktoś ten mecz też oglądał. Nie mogłem przy tym zasnąć. To było upierdliwe, więc potem zapytałem, czy mogą ściszyć — ale to nic nie dało, bo słyszałem cały mecz. Było abstrakcyjnie" - czytamy.
W dalszej części rozmowy aktor podzielił się tym, jak teraz będzie wyglądała jego powrót do sprawności.
"Zaleca się odbycie kardiologicznej rehabilitacji. Chodzi o to, żeby odzyskać kondycję. Głównym tematem jest zrośnięcie się mostka. To nie jest do końca tak jak z ręką, bo to jest taki rodzaj kości, który dłużej się zrasta. Jeśli się źle zrośnie, to też jest kicha. Właściwie dzięki mostkowi człowiek może funkcjonować. Samo serce działa od razu — bo musi (śmiech). Już na zawsze będą tam druty, więc przez jakiś czas trzeba uważać. Rehabilitacja też jest po to, żeby zacząć się powoli ruszać. Moje serce stało przez 30 minut — to musiało tak wyglądać".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Ariana Grande bardzo się zmieniła. Fani drżą o jej zdrowie. Lekarz zabrał głos. "To zdecydowanie niepokojące"
- Joanna Krupa posłała córkę do katolickiej szkoły. "Robię wszystko, żeby nauczyła się polskości" [TYLKO U NAS]
- Tomasz Jakubiak wrócił na Instagram. Wyjawił, dlaczego zniknął. "Ostatni tydzień był najtrudniejszy"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA