Julia Robert zrobiła test DNA. Wyszła na jaw prawda o jej rodzinie

Julia Roberts nosi inne nazwisko
Julia Roberts nosi inne nazwisko
Źródło: Getty Images
Szokujące doniesienia płyną zza oceanu. Okazuje się, że Julia Roberts nie jest "Roberts". O niezwykłym odkryciu dowiedziała się podczas programu "Finding Your Roots", w którym to analizie poddawane jest ludzkie DNA. Czego się dowiedziała?

Julia Robert jest jedną z najpopularniejszych aktorek Hollywood. Zdobywczyni Oscara na szklanym ekranie zadebiutowała w 1987 roku. Ogólnoświatową popularność przyniosła jej rola w filmie "Pretty Women", w którym wystąpiła u boku Richarda Gere'a. Prywatnie jest żoną i matką. 4 lipca 2002 roku wyszła za mąż za operatora kamery, Danny’ego Modera, z którym doczekała się trojga dzieci, w tym bliźniaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Plebiscyt Co za Rok! Poznaj nominowanych i zagłosuj
Plebiscyt Co za Rok! Poznaj nominowanych i zagłosuj

Julia Roberts nie jest "Roberts"

Jakiś czas temu aktorka wzięła udział w niezwykłym eksperymencie. Julia Roberts była gościnią w programie stacji PBS "Finding Your Roots", w którym to zaproszone osoby dowiadują się od prowadzącego o historii swoich przodków. Ich DNA poddawane jest analizie, a rezultaty gwiazdy poznają w obecności kamer. W jednym z odcinków, który jest dostępny również na platformie YouTube, Julia Roberts dowiedziała się, że tak naprawdę nie jest "Roberts". Testy DNA wykazały, że jej praprababka Rhoda Suttle Roberts prawdopodobnie miała romans z żonatym mężczyzną. Wszystko miało dziać się po śmierci jej męża, Willisa Robertsa, po którym aktorka odziedziczyła nazwisko.

"Grzebiąc w archiwach hrabstwa Georgia, odkryliśmy, że gdzieś w latach pięćdziesiątych XIX w. Rhoda poślubiła mężczyznę o imieniu Willis Roberts. Julia nosi nazwisko Willisa" - wyjaśnia Dr. Henry Louis Gates

Badanie wykazało, że Willis Roberts zmarł przeszło dekadę przed narodzinami pradziadka Julii Roberts, Johna. Oznacza to ni mniej, ni więcej jak to, że kobieta musiała spłodzić dziecko z innym mężczyzną. Ostatecznym dowodem miał być fakt, że Willisa nie odnaleziono w dokumentach pochodzących ze spisu powszechnego z 1880 roku, ale pradziadek aktorki już się w nich znalazł.

"Willis Roberts nie może być twoim prapradziadkiem. Był martwy" - dodał historyk.

Julia Roberts nie kryła zaskoczenia. Dopytywała, kim tak naprawdę jest.

"Czyli ja nie jestem Roberts?" - zapytała.

Okazało się, że w dokumentach nie znaleziono szczegółowych informacji dotyczących ojca pradziadka aktorki. Z pomocą przyszedł test DNA, który wykazał kilka powiązań, łączących Julię Roberts i jej kuzynów z pewnym mężczyzną - Henrym Macdonaldem Mitchellem Jr. Toteż badacz potwierdził, że Julia Roberts tak naprawdę powinna nazywać się Mitchell. Reakcję aktorki na te zaskakujące doniesienia można zobaczyć na nagraniu powyżej.

Edward Norton jest potomkiem... Pocahontas

Z podobnym, wyjątkowo zaskakującym odkryciem musiał zmierzyć się niedawno Edward Norton. Aktor pilnie strzeże prywatności, toteż udział w programie był dla jego fanów niemałym zaskoczeniem. Analiza DNA wykazała, że gwiazdor jest potomkiem słynnej Pocahontas.

"John Rolfe [jeden z pierwszych angielskich osadników Ameryki Płn. — przyp. red.] i Pocahontas pobrali się 5 kwietnia 1614 r. Istnieją papiery potwierdzające, że łączą was więzy krwi" - powiedział Edwardowi Nortonowi prowadzący "Find Your Roots".

Edward Norton dowiedział się również, że jego protoplaści byli właścicielami niewolników, w tym 55-letniego mężczyzny, 37-letniej kobiety oraz pięciu dziewczynek w wieku od 4 do 10 lat.

"Te rzeczy są niewygodne i każdy powinien czuć się z nimi niekomfortowo. Nie osądzamy ludzi, ale historię tego kraju. Przede wszystkim trzeba to uznać, a potem się z tym pogodzić. Kiedy odchodzimy od spisów ludności, mówimy o mężu i żonie z pięcioma córkami - a one urodziły się zniewolone. (...) Kiedy czytasz 'niewolnik w wieku ośmiu lat', po prostu chcesz umrzeć" - dodał.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości