Justyna Steczkowska zaliczyła spektakularny upadek. "Spadająca gwiazda!"

Justyna Steczkowska zaliczyła upadek
Justyna Steczkowska zaliczyła upadek
Źródło: MWMEDIA
Justyna Steczkowska opublikowała filmik z serii "wypadki na planie". Okazuje się, że jedna z największych gwiazd polskiej estrady też zalicza upadki. Na jej instagramowym profilu możemy zobaczyć, że szpilki i wąska sukienka mogą okazać się bardzo zdradliwe.

Justyna Steczkowska znana jest nie tylko z fenomenalnego głosu. Wielu zapewne zgodzi się, że to również prawdziwa performerka. Każdy jej koncert to pełne doświadczenie artystyczne, razem z ekipą dba bowiem o każdy szczegół występu. Stąd próżno szukać nagrań, podczas których artystka pozwoliłaby sobie na występ w płaskich butach, czy casualowym stroju. Częściej można zobaczyć ją na przykład w szalonej kreacji na koncercie w lesie czy w obszernej sukni podczas nagrań do klipu pod wodą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Małgorzata Ohme o relacji z Filipem Chajzerem i porannych rytuałach
Małgorzata Ohme i Filip Chajzer uznawani są za jedną z najbardziej lubianych par prowadzących. W "Dzień Dobry TVN" tworzą duet od przeszło 4 lat. Małgorzata Ohme w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą zdradza, co łączy ich poza wizją. Wyjawia ponadto, czy mają rytuały, bez których nie wyobrażają sobie wejścia na antenę.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Dlatego mogłoby się wydawać, że kto jak kto, ale Justyna Steczkowska jest mistrzynią chodzenia nawet na najwyższych szpilkach. Nie przeszkadza jej też najbardziej wymagająca sukienka. Okazuje się jednak, ze wpadki zdarzają się każdemu. Grunt, to mieć do siebie dystans. I tak oto na instagramowym profilu wokalistki możemy oglądać filmik z rodzaju "aesthetic", zakończony spektakularnym upadkiem wprost na skalną ścieżkę.

"Spadająca gwiazda! Do każdego upadku w życiu trzeba mieć dystans. A Wy jak to czujecie?" - podpisała filmik sama Justyna Steczkowska.

"Klasa ZAWSZE!!!! Mam nadzieję, że nic Ci się nie stało" - pisze w komentarzu Dorota Gardias.

"Justyna kocham" - wyznał Michał Piróg.

"Justyna zagrane na Oskara!" - stwierdził Rafał Zawierucha.

"Hahaha mamuś hit" - śmieje się z kolei Leon Myszkowski, syn wokalistki.

Leon Myszkowski o życiu u boku sławnej mamy. Jaka prywatnie jest Justyna Steczkowska?

Niedawno syn Justyny Steczkowskiej, Leon Myszkowski, opowiadał o swoim dzieciństwie. Jego mama, odkąd pamięta, była znaną gwiazdą polskiej estrady. Tata z kolei - wziętym modelem, więc oboje mieli wiele zleceń. Jako dziecko, Leon myślał, że taka praca jest normą dla wszystkich rodziców. Dopiero z telewizji dowiedział się, że nie jest to tak powszechne.

"Jak byłem w podstawówce, zrozumiałem, że coś jest inaczej. Włączyłem telewizję i pomyślałem: Czy to wszyscy ludzie tak pracują? I potem zacząłem kumać, że to tak działa. Nigdy nie zazdrościłem prawie niczego nikomu. Tak się wychowałem, tak się urodziłem i nic na to nie poradzę" - opowiadał w rozmowie z Plotkiem.

Jednak pomimo braku wystarczającej obecności rodziców, Leon Myszkowski czuł się kochany dzięki opiece babci i gospodyni.

"Jako dziecko nie chciałem, żeby mama wyjeżdżała. Nie chciałem jej puścić, stałem przy oknie, jak wyjeżdżała. Po jakimś czasie to mijało, zawsze miałem co robić w domu. Ojciec też był w pracy. Była ze mną babcia albo nasza gosposia. Zawsze lubiłem składać klocki i można było mnie zamknąć w pokoju na pięć godzin i jakbyś nie miał dziecka" - wspominał.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości