Komu przypadnie spadek po Tomaszu Komendzie? Adwokat zabrał głos

Tomasz Komenda
Tomasz Komenda
Źródło: MWMEDIA
Śmierć Tomasza Komendy wstrząsnęła opinią publiczną. Niesłusznie skazany mężczyzna po latach odsiadki wyszedł na wolność, jednak jego przejmująca historia nie doczekała się szczęśliwego zakończenia. Niedawno ruszył proces w sprawie spadku po Tomaszu Komendzie. Komu przypadnie niemała suma? Głos w tej sprawie zabrał specjalista, który przedstawił możliwe scenariusze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Aleksandra Popławska zaskakująco o planach córki
Aleksandra Popławska zaskakująco o planach córki. "Ma talent"
"Szadź" powróciła z ostatnim, 4. sezonem. Aleksandra Popławska, która jest związana z serialem od samego początku, udzieliła nam niedawno wywiadu. Wspomniała w nim o córce i jej zawodowych planach i marzeniach. Antonina chciałaby zagrać u boku mamy?
  • Sprawą Tomasza Komendy żyła cała Polska. Mężczyzna w 2004 roku został skazany za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej Małgorzaty Kwiatkowskiej w Miłoszycach. Po latach powrócono do sprawy, dzięki czemu okazało się, że Tomasz Komenda odsiaduje wyrok niesłusznie
  • Niestety nie zdążył ułożyć sobie życia na nowo, bowiem zmarł 21 lutego 2024 w wieku niespełna 47 lat. Tomasz Komenda chciał jednak wywalczyć sprawiedliwość. 8 lutego 2021 roku Sąd Okręgowy w Opolu orzekł, że otrzyma od Skarbu Państwa 12 mln zł zadośćuczynienia i 811 533,12 zł odszkodowania
  • 16 października 2024 roku odbyła się pierwsza rozprawa dotycząca spadku po zmarłym mężczyźnie

Wielu miało nadzieję, że uniewinnienie Tomasza Komedy będzie początkiem nowej, pełnej nadziei historii i zamknięciem okrutnego i niesprawiedliwego jej fragmentu. Niestety 21 lutego 2024 roku media obiegła informacja o śmierci niesłusznie skazanego mężczyzny.

Trwa walka o spadek po Tomaszu Komendzie

W ostatnich miesiącach życia Tomasza Komendy media rozpisywały się o nie najlepszych stosunkach panujących w rodzinie niesłusznie skazanego. Mężczyzna nie utrzymywał bowiem kontaktu z najbliższymi, którzy walczyli o jego uniewinnienie, niezbyt dobre relacje łączyły go również z byłą partnerką. Kontakt miał jedynie z bratem Gerardem Komendą. Warto dodać, że Tomasz Komenda pozostawił po sobie również trzyletniego syna.

SPRAWDŹ: Co ze spadkiem po Tomaszu Komendzie? Mowa o milionach

Choć od śmierci Tomasza Komendy minęło kilka miesięcy, media ponownie zainteresowały się jego sprawą. Wszystko z powodu sporego odszkodowania, które po śmierci weszło w skład spadku po zmarłym. Wielu zastanawiało się, komu należą się pieniądze. Jakiś czas temu "Fakt" poinformował, że ruszył proces w tej sprawie. Pierwsza rozprawa odbyła się 16 października, a na sali obecni byli brat Gerard Komenda, a także Anna Walter, która była przedstawicielką 3-letniego Filipa — syna zmarłego.

Co ciekawe, zgodnie z medialnymi doniesieniami, wniosek został złożony zaledwie 10 dni po śmierci Tomasza Komendy przez jego brata.

"W Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia toczy się postępowanie o nabycie spadku po zmarłym Tomaszu K. Postępowanie jest w toku, pierwsza rozprawa odbyła się w dniu 16 października, kolejny termin jest przewidziany na dzień 29 listopada. Z chwilą zakończenia postępowania, stronom będzie przysługiwała apelacja do sądu II instancji, tj. do Sądu Okręgowego we Wrocławiu" - poinformował "Fakt" Sąd Rejonowy we Wrocławiu.

Komu przysługuje majątek Tomasza Komendy?

Kto otrzyma spadek po Tomaszu Komendzie? Adwokat komentuje

Czy sprawa jest prosta? Głos w sprawie zabrał adwokat specjalizujący się w sprawach spadkowych. Mec. Jakub Placek wyjaśnił w rozmowie z "Faktem", że obecność brata Tomasza Komendy wynika właśnie z tego, że to on złożył wniosek do sądu.

Żeby móc założyć sprawę o stwierdzenie nabycia spadku, trzeba mieć interes prawny, na przykład wiedzę o tym, że jest się uwzględnionym w testamencie. Najwyraźniej pan Gerard taki interes ma, bo nie dziedziczyłby majątku po bracie w wyniku dziedziczenia ustawowego. Gdyby nie było testamentu, wszystko dostałby syn Tomasza Komendy
- powiedział.

Media spekulują na temat treści testamentu sporządzonego przez zmarłego. Wiele wskazuje na to, że powodem ustalenia terminu kolejnej rozprawy jest chęć unieważnienia jego zapisów. Jak informuje "Fakt", "niewykluczone, że matka syna Tomasza Komendy chce walczyć nie o 2/3 wartości majątku dla syna Filipa z zachowku, a o całość majątku".

Możliwe, że sąd wezwał jakichś świadków. Być może wniesiono o przesłuchanie świadków związanych, chociażby właśnie z okolicznościami sporządzenia tego testamentu, by zbadać jego ważność. Niewykluczone również, że w tej sprawie dojdzie do zasięgnięcia opinii biegłych, tak jak w procesie o spadek po Krzysztofie Krawczyku
- wyjaśnił mec. Jakub Placek.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości