Lizzo oskarżona o molestowanie. "Chciała, żebyśmy dotykały nagich kolegów z zespołu"

Lizzo
Lizzo oskarżona o molestowanie
Źródło: Getty Images
Gwiazda estrady, Lizzo, została oskarżona o molestowanie seksualne. Jej trzy byłe współpracowniczki zeznały, że artystka namawiała je do zachowań, które przekraczały ich granice. Do najpoważniejszego incydentu miało dojść do imprezy zorganizowanej po koncercie w Amsterdamie.

Lizzo od kilku lat zachwyca publiczność na całym świecie. Jej charyzma sceniczna i talent sprawiły, że zyskała miliony wiernych fanów. Niedawno w mediach zawrzało ze względu na zachowania, które miała przejawiać wobec tancerek, z którymi współpracowała w przeszłości.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Joanna Jabłczyńska o stereotypach kobiecości. Jak podchodziła do tego w dzieciństwie?

Lizzo oskarżona o molestowanie

Trzy tancerki Arianna Davis, Crystal Williams i Noelle Rodriguez oskarżyły Lizzo o to, że ta wielokrotnie miała naruszyć ich sferę intymną. Czarę goryczy miało przelać jej zachowanie po jednym z koncertów w Amsterdamie. Kobiety utrzymują, że były między innymi zmuszane do symulowania aktów seksualnych.

"[Lizzo] chciała, żebyśmy dotykały nagich kolegów z zespołu, a następnie łapały wibratory wystrzeliwane ze stref intymnych uczestników zabawy oraz jadły banany tam umieszczone" - czytamy w pozwie cytowanym przez NBC News.

Artystka nie jest jedyną oskarżoną. W akcie pojawiła się również Shirlene Quigley, kierowniczka zespołu tanecznego i przyjaciółka gwiazdy. Lizzo miała bowiem wiedzieć o jej wybrykach i nagminnie je tolerować.

"Quigley jest ortodoksyjną chrześcijanką. Wykorzystywała każdą okazję, aby nawracać wszystkich, niezależnie od protestów. [...] Wyśmiewała tych, którzy uprawiali seks przedmałżeński. A po tym, jak dowiedziała się, że Arianna Davis jest dziewicą, omawiała ten temat publicznie, także w mediach społecznościowych. (...) Na prośby, żeby przestała, odpowiadała: Nikt mnie nie powstrzyma przed mówieniem o Panu i jego naukach" - napisano.

Tancerki dodały także, że Lizzo praktykowała niewolnicze traktowanie, a nawet - zmuszała je do niemal niewolniczych, 12-godzinnych prób będących karą, za domniemane spożywanie alkoholu w pracy.

Beyoncé wymownie zareagowała na oskarżenia Lizzo

Lizzo przez dług czas cieszyła się nie tylko sympatią rzeszy fanów, ale również największych światowych gwiazd. Beyoncé podczas trasy koncertowej "Renaissance" kilkakrotnie składała jej hołd remiksując piosenkę "Break My Soul". Wymieniała przy tym szereg artystek, będących według niej tymi, które przełamują tematy tabu. Wśród nich pojawiały się między innymi Kelly Rowland, Nina Simone czy właśnie Lizzo.

Beyoncé zaszczyciła swoją obecnością we wtorek 1 sierpnia bostońską publiczność. Koncert odbył się tuż po tym, jak na jaw wyszły oskarżenia Lizzo. Podczas występu Beyoncé tym razem pominęła jej imię, co spotkało się z licznymi komentarzami i spekulacjami.

Sama zainteresowana nie zabrała do tej pory głosu w sprawie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości