Joanna Jabłczyńska o stereotypach kobiecości. Jak podchodziła do tego w dzieciństwie? [TYLKO U NAS]

Joanna Jabłczyńska o stereotypach kobiecości. Jak podchodziła do tego w dzieciństwie?
Joanna Jabłczyńska w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą poruszyła temat nierealnych ideałów kobiecości i wróciła wspomnieniami do czasów swojego dzieciństwa. Aktorka podkreśliła, że chociaż bawiła się Barbie, nie miała "okresu cekinów i różowości" i nie chciała dążyć do plastikowego ideału piękna. "Nigdy nie zachłysnęłam się tą taką stereotypową lalką Barbie" - mówiła.

Joanna Jabłczyńska to jedna z najbardziej popularnych polskich aktorek, która swoją karierę zaczynała jeszcze w dzieciństwie. Chociaż gwiazda bardzo szybko zyskała popularność, nigdy nie zachłysnęła się sławą. Skończyła studia prawnicze i dziś, oprócz występów na planach zdjęciowych, pracuje także w kancelarii. Okazuje się, że Joanna Jabłczyńska od dziecka miała nieco inne podejście do życia, niż jej rówieśniczki. W rozmowie z nami opowiedziała o tym, jaka była, gdy była małą dziewczynką i jak podchodziła do nierealnych kanonów kobiecego piękna.

Joanna Jabłczyńska szczerze o ideałach promowanych przez Barbie

Joanna Jabłczyńska na premierze filmu "Barbie" pojawiła się w zjawiskowej, wręcz bajkowej stylizacji. Aktorka miała na sobie błyszczący komplet w kolorze pudrowego różu, do tego modne buty na wysokich platformach i pokaźną biżuterię. Gwiazda zdradziła, że zazwyczaj nawet na ścianki nie wybiera takich zestawów, ale teraz chciała się zabawić. Zaznaczyła jednak, że gdyby mogła stworzyć lalkę Barbie na swoje podobieństwo, wyglądałaby zupełnie inaczej.

- Dzisiaj jestem wystylizowana zupełnie jak nie ja, ale jest to dla mnie bardzo dobra zabawa. Gdybym miała być to lalka Barbie podobna do mnie, to albo by była taką ogrodniczką w słomianym kapeluszu z kurkami obok, albo by mogła być sportowcem z rowerem. Bardziej bym w tym kierunku szła - opowiadała.

Gwiazdy na premierze "Barbie": Joanna Jabłczyńska
Gwiazdy na premierze "Barbie": Joanna Jabłczyńska
Źródło: MWMEDIA

Chociaż lalka Barbie jest wręcz ikoną, w pewnym momencie określenie "Barbie" stało się dość pejoratywne. Dobrego ducha Barbie przywrócił na nowo film wytwórni Warner Bros. Discovery. Aktorka nie ukrywała, że zauważyła tę zależność. Podkreśliła, że firma Mattel w ostatnim czasie bardzo dbała też o to, by ich kultowa lalka stała się bardziej realna.

- Zauważyłam, że Mattel od wielu lat już idzie w takim kierunku, aby ta lalka Barbie przestała być taką stereotypową lalką Barbie, żeby stała się bardziej człowiekiem, była bliżej nas, tak żeby szczególnie u młodych dziewczynek. Przecież one się bawią lalkami Barbie, nie powielała tych stereotypów i nie powodowała czy kompleksów, czy jakichś takich spaczeń nawet bym powiedziała, spojrzenia na siebie i na własne ciało - podkreśliła.

Joanna Jabłczyńska o dzieciństwie. Nie chciała być jak Barbie

Joanna Jabłczyńska dodała, że sama w dzieciństwie bawiła się Barbie, ale nigdy nie chciała dążyć do plastikowego, nierealnego ideału kobiecości.

- Zupełnie nie miałam takiego okresu cekinów, różowości. Miałam lalkę Barbie, pamiętam, że budowałam dla niej z kartonów taki domek piętrowy itd., ale nie miałam ich dużo. Bawiłam się też resorakami, miałam tory takie właśnie do tych resoraków, a generalnie najwięcej czasu spędzałam na dworze tak jak i dzisiaj w sumie, więc nie, nigdy nie zachłysnęłam się tą taką stereotypową lalką Barbie - mówiła.

Jedną z kobiet na świecie i jednocześnie jedyną Polką, która ma swoją lalkę Barbie, jest Martyna Wojciechowska. Joanna Jabłczyńska uznała, że na podobne wyróżnienie mogłaby zasługiwać dziennikarka Magda Mołek.

- Chciałabym, żeby to był ktoś, na kim młode kobiety mogłyby się wzorować. Może Magda Mołek? Nie wiem, czy by była zadowolona z tego, ale właśnie dlatego, żeby przełamać takie stereotypowe spojrzenie na lalkę Barbie, żeby ona stała się taką inspiracją dla młodych dziewczyn i kobiet - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości