Michał Wiśniewski będzie walczył w sądzie. W gorzkich słowach mówi o Polsce. "Najgorsze państwo"

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Źródło: MWMEDIA
Michał Wiśniewski poinformował fanów, że wraz z żoną i dziećmi wraca do Polski. Lider Ich Troje nie szczędził gorzkich słów względem życia w naszym kraju, nazywając go wręcz "najgorszym". To wszystko ma związek z wyrokiem sądu, który skazał muzyka na karę pozbawienia wolności za wyłudzenie od banku kilkumilionowego kredytu. Michał Wiśniewski po raz kolejny zapewnił, że jest niewinny i zapowiedział walkę w sądzie.

Michał Wiśniewski to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych twórców w Polsce. Lider Ich Troje przez lata nie ukrywał swojego życia prywatnego i nawet pokazywał je przed kamerami. Jakiś czas temu przyznał jednak, że w latach świetności zespołu miewał spore problemy. Michał Wiśniewski był między innymi uzależniony od hazardu, co doprowadziło go do ogłoszenia bankructwa. Teraz czarne chmury znów zawisły nad słynnym wokalistą. Artysta usłyszał w październiku zarzuty dotyczące wyłudzenia kredytu od jednego z banków. Muzyk miał przedstawić nieprawdziwe zaświadczenie o dochodach i tym samym pożyczyć kwotę 2 800 000 złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Mandaryna - tak szczerze jeszcze nie było.
Cykl "Bliżej Gwiazd" powraca. Tym razem gościliśmy u Marty "Mandaryny" Wiśniewskiej, która w szczerej rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedziała o swoim małym raju, życiu w patchworkowej rodzinie, kobiecości i samoakceptacji, która w świecie wyidealizowanych mediów społecznościowych nigdy nie była tak trudna.

Michał Wiśniewski w gorzkich słowach o Polsce

Michał Wiśniewski został skazany na półtoraroczną karę pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych. Sąd nakazał mu także pokryć koszta procesu. Wyrok w sprawie wokalisty nie jest jednak prawomocny, a sam lider Ich Troje zapewnia, że jest niewinny.

Niedawno artysta wraz z żoną Polą i ich dziećmi wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Teraz Michał Wiśniewski wyznał, że wraca do rodzinnego kraju i przy okazji nie ukrywał rozgoryczenia sytuacją, w której się znalazł.

Wracamy do Polski. Do najpiękniejszego kraju, w którym mogłem przyjść na świat i najgorszego państwa, w jakim przyszło mi żyć
- zaczął swój wpis.

Michał Wiśniewski zwrócił uwagę na zachowanie swojej żony w obliczu kryzysu, z którym się zmagają. Artysta podkreślił, że Pola Wiśniewska wciąż go wspiera i stara się zachowywać dobrą minę do złej gry. Para przeżywa ostatnio trudny czas nie tylko ze względu na wyrok sądu, ale przede wszystkim ze względu na hejterskie komentarze pisane w sieci pod adresem Michała Wiśniewskiego i jego najbliższych. Wokalista nie ukrywał, że doprowadziło go to na skraj wytrzymałości.

"Jedynego czego pragnąłem po latach sukcesów i porażek był spokój za oknem w postaci uśmiechu mojej żony. Próżno go szukać, choć każdego dnia zakłada maskę jak każda kobieta i podnosi mnie na duchu, a w głębi serca czuje strach. Podłość wynikająca z wolności słowa i bezkarności neopalestry doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem" - pisał dalej.

Michał Wiśniewski zapowiada apelację i walkę w sądzie

Warto podkreślić, że Michał Wiśniewski jest w świetle prawa wciąż niewinny, ponieważ wyrok w jego sprawie jest nieprawomocny. Mimo to znaczna część internautów osądziła już lidera Ich Troje jako winnego. Wokalista zapowiedział, że jego prawnicy będą walczyć o jego dobre imię.

"Nie żyję w państwie prawa, w którym zasada domniemania niewinności jest tą naczelną. Nie żyję w państwie, w którym trzeba udowodnić winę a w państwie, w którym trzeba się obronić, a wiadomo, nie każdego stać. Mały, złośliwy człowiek wydał wyrok. Michał Orlikowski, Piotr Podgórski i Wojciech Zieliński zmierzą się z systemem. Niesprawiedliwości" - zapowiedział Michał Wiśniewski. Na koniec piosenkarz jeszcze raz podkreślił, że został osądzony niesłusznie i że jest niewinny. Zdradził, że jego obrońcy już przygotowują apelację do sądu, a on sam myśli nad stworzeniem filmu, który opowiedziałby o tej sprawie.

Nigdy nie zapomnę tego, co się dzieje. Będę walczył do samego końca, bo jestem niewinny. Moi prawnicy pracują nad apelacją a ja nad filmem, który bezkompromisowo potraktuje ten temat. Potrzebuję czasu, ale dam radę. Bądźcie czujni!
- zakończył.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości