Na profilu facebookowym aktorki w niedzielę wieczorem pojawiła się smutna informacja.
"Dziś rano 18 września niespodziewanie odeszła do Domu Pana Ilona Kuśmierska-Kocyłak, ukochana żona, mama, babcia i prababcia. Niech spoczywa w pokoju! Pogrążeni w smutku mąż, dzieci, wnuki i prawnuki" - czytamy.
Ilona Kuśmierska-Kocyłak nie żyje
Mąż aktorki - Ireneusz Kocyłak również postanowił pożegnać swoją żonę. Z jego wpisu wynika, że aktorka zmarła nagle.
"Jeszcze wczoraj bawiłaś się pod Wrocławiem w towarzystwie rodziny 'Samych swoich' w rocznicę ich powstania. […] Szczęśliwą nocą wróciłaś do Warszawy, aby nazajutrz ucałować najmłodszą wnuczkę, która właśnie skończyła dwa latka. Uściskać czteroletniego wnuczka, kochanych syna i synową. Ale nie doczekałaś rana… Twoje przepełnioną miłością do nas i do świata serce przestało bić. Najstraszniejsze, że tak wcześnie i niespodziewanie […]" - napisał mąż aktorki, podpisując się "Twój zagubiony i bezradny Irek".
Zobacz wideo:
Ilona Kuśmierska-Kocyłak - Jadźka z "Samych swoich"
Ilona Kuśmierska urodziła się w 16 czerwca 1948 r. w Zabrzu. Już od najmłodszych lat wiedziała, że chce występować na scenie. Mama namawiała ją na studia lekarskie, jednak młoda Ilona już jako nastolatka pojawiła się na planie filmowym.
Jakiś czas temu w rozmowie z Aleksandrą Czajkowską dla cozatydzien.tvn.pl Ilona Kuśmierska-Kocyłak tak wspominała swoje początki przed kamerą.
- Przez przypadek może byłam do mojego pierwszego filmu wybrana, bo byłam na okładce "Panoramy" i tam mnie reżyser (Sergiusz Jutkiewicz przyp. red.) zobaczył, a że szukał młodej, naturalnej dziewczyny do roli góralki w filmie "Lenin w Polsce", to tam byłam zaproszona na próbne zdjęcia i wyszłam obronną ręką z tego castingu. To był film, który dla dzisiejszych widzów może się wydawać śmieszny, ale był dobrą ręką reżyserowany, ze wspaniałą obsadą aktorską, bo głos głównej postaci, czyli Lenina, podkładał Tadeusz Łomnicki i cała plejada wspaniałych polskich aktorów. Film został wysłany na festiwal w Cannes, gdzie otrzymał nagrodę za najlepszą reżyserię z rąk Sophie Loren - wspominała.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Damian Michałowski o ojcostwie. "Tata też może się popłakać, wkurzyć i mieć gorszy dzień"
- Bal Fundacji TVN. Gwiazdy zachwyciły stylizacjami. Zobacz najpiękniejsze kreacje!
- Jak będzie wyglądał pogrzeb Elżbiety II? Królowa sama go zaplanowała
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA