Vic Flick, brytyjski gitarzysta, nie żyje. Miał 87 lat. O jego śmierci poinformowała pogrążona w żałobie rodzina.
Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:
Vic Flick nie żyje. Twórca muzyki do serii filmów o Jamesie Bondzie miał 87 lat
Vic Flick urodził się i wychował w Wielkiej Brytanii. To właśnie tam kształcił się muzycznie i doskonalił warsztat, co zaowocowało takimi hitami jak "A World Without Love" Petera i Gordona, "Downtown" Petuli Clark, a także "It’s Not Unusual" Toma Jonesa oraz "Ringo’s Theme (This Boy)" z filmu "A Hard Day’s Night", których jest współautorem.
Jego życiowym dziełem z pewnością jest jednak stworzenie i wykonanie kultowego gitarowego riffu do utworu, który rozpoczynał filmy z serii o Jamesie Bondzie. Znają go miliony fanów serii i nie tylko.
Współpracował m.in. z Georgem Martinem, Cliffem Richardem, Erikiem Claptonem.
Vic Flick nie żyje. Muzyk chorował przed śmiercią
Vic Flick długo chorował. Mierzył się z Alzheimerem. O jego śmierci poinformowała pogrążona w rozpaczy rodzinie. Muzyk zmarł w czwartek 14 listopada.
"Zawsze grał na stojąco! Tak, wiem, jak to brzmi — ale nie dało się grać "naszej" muzyki na siedząco. Prawdziwi bohaterowie gitary zawsze stali" - pisał o nim Justin Hayward z The Moody Blues w przedmowie do jego autobiografii.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Zdjęcia z wycieczki Lewandowskich trafiły do sieci. Towarzyszyli im Wojciech Szczęsny i Marina
- Syn Angeliny Jolie i Brada Pitta to kopia sławnego ojca. Knox Jolie-Pitt zadał szyku u boku mamy
- Robbie Williams odpiera zarzuty byłego menedżera Take That. "Moje uzależnienie to moja wina"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images