Poszukiwana Izabela Parzyszek odnaleziona! Gdzie przebywała prawie dwa tygodnie? Zaskakujące informacje

Izabela Parzyszek odnaleziona
Izabela Parzyszek odnaleziona
Źródło: Getty Images/Facebook
Są nowe informacje ws. 35-letniej kobiety, która zniknęła z autostrady A4 po tym, jak zepsuło jej się auto. Izabela Parzyszek, która zaginęła 9 sierpnia, została odnaleziona. Taką informację przekazała "Wyborcza". Potwierdziła ją także prokuratura. Co się wydarzyło?
  • Poszukiwana od 9 sierpnia Izabela Parzyszek została odnaleziona cała i zdrowa
  • Kobieta sama zapukała do drzwi mieszkania swoich znajomych w Bolesławcu. Chociaż była wycieńczona i głodna, jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo
  • Z nieoficjalnych źródeł wynika, że Izabela Parzyszek oddaliła się samowolnie
  • Poszukiwania trwały 11 dni. Policja prowadziła je m.in. za pomocą dronów

Zaginięcie Izabeli Parzyszek poruszyło zarówno opinię publiczną, jak i lokalną społeczność oraz jej bliskich, którzy przez blisko dwa tygodnie żyli w niepewności. Jak podają media, kobieta odnalzała się w Bolesławcu.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

10072024_PORZADNYCZLOWIEK_ENGELRT_SPRAWASADOWA
Jan Englert padł ofiarą oszustwa
Jan Englert bezapelacyjnie jest jedną z tych osób, które zmieniły oblicze polskiego kina i teatru. Jakiś czas temu udzielił wywiadu Marcinowi Prokopowi w którym poruszył wiele poważnych tematów, w tym, trudów życia rodzinnego i miłosnego. Niestety to spotkanie okazało się idealną okazją dla oszustów, którzy działali na szeroką skalę. Aktor, by uniknąć odpowiedzialności za ewentualne uszczerbki na zdrowiu poszkodowanych, musiał zgłosić sprawę na prokuraturę.

Izabela Parzyszek zaginęła na autostradzie A4

W piątek 9 sierpnia Izabela Parzyszek wyruszyła z wioski pod Bolesławcem, gdzie mieszka, do Wrocławia. Miała tam odebrać swojego ojca ze szpitala. W trakcie podróży skontaktowała się z rodziną, informując, że jej auto uległo awarii. Pojazd rzeczywiście znaleziono – stał na pasie awaryjnym w okolicach Kwiatowa przy autostradzie A4, kierunek Wrocław. Po samej Izabeli Parzyszek nie było jednak śladu.

Zanim zaginęła, kobieta rano tego samego dnia była w lokalnym sklepie spożywczym, gdzie kupiła bułki przed wyjściem do pracy. Jej obecność zarejestrowała kamera monitoringu, a policja opublikowała to zdjęcie, by ułatwić identyfikację ewentualnym świadkom.

Izabela Parzyszek odnaleziona. Gdzie była?

Poszukiwania prowadziła policja oraz znajomi Izabeli Parzyszek ze zboru Świadków Jehowy w Bolesławcu, do którego należała. Policjanci dwukrotnie przeszukiwali okolice, w których porzucono samochód, przy użyciu psów tropiących. Ostatnia taka akcja miała miejsce 17 sierpnia, jednak psy, choć podjęły trop, nie były w stanie wskazać dalszego śladu, co sugerowało, że 35-letnia kobieta mogła zostać zabrana przez kogoś samochodem.

We wtorek, 20 sierpnia, "Wyborcza" otrzymała nieoficjalną informację od dwóch znajomych kobiety, że Izabela Parzyszek została odnaleziona cała i zdrowa. Jak wynika z tych informacji, kobieta przebywała w Bolesławcu. Na razie nie są znane bliższe szczegóły tej sprawy.

"Nic jej nie jest. Była w Bolesławcu" - czytamy w "Wyborczej". 

Informację, że właśnie tam przebywa zaginiona, potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Przekazała, że poszukiwana Izabela P. została odnaleziona.

"Izabela P., poszukiwana od 9 sierpnia, została odnaleziona cała i zdrowa" - przekazała.

Co się działo z Izabelą Parzyszek?

Po zaginięciu Izabeli Parzyszek policja rozważała różne scenariusze, w tym porwanie, zabójstwo, a nawet samobójstwo. Mąż zaginionej wspominał o pewnych problemach, z którymi się borykała mieszkanka Kruszyna. W mediach krążyły też informacje, jakoby kobieta chciała opuścić Świadków Jehowych i wziąć rozwód z mężem, co w tej wspólnocie nie jest takie proste i dlatego zniknęła. Wersja o dobrowolnym zniknięciu wydawała się też prawdopodobna śledczym.

Ostatecznie kobietę odnaleziono w Bolesławcu. 20 sierpnia o godz. 13.00 policja dostała informację na nr 112.

"Potwierdzam, pani Izabela zapukała dziś do drzwi mieszkania swoich znajomych w Bolesławcu. A oni poinformowali o tym policję. Mogę powiedzieć, że kobieta jest wycieńczona i głodna, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie na miejscu trwają czynności. Nic więcej nie mogę teraz powiedzieć" - przekazała TVN24 Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Jak dowiedziała się stacja nieoficjalnie ze źródeł policyjnych, kobieta oddaliła się samowolnie i w sprawie nie ma tła kryminalnego.

Izabela Parzyszek
Izabela Parzyszek
Źródło: Facebook

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości