Qczaj o walce z nałogiem. "Najdłuższy moment mojej abstynencji"

Qczaj, Daniel Kuczaj
Qczaj o walce z nałogiem i poczuciu winy
Źródło: MWMEDIA
Daniel Kuczaj, znany jako Qczaj, udzielił wywiadu, w którym otworzył się na temat doświadczeń sprzed lat. Trener w dzieciństwie był molestowany seksualnie. Wydarzenia odcisnęły na nim silne piętno, niejako wpychając go w objęcia nałogu. "Z taką traumą nie da się uporać. Z taką traumą uczysz się po prostu żyć" - wyznał.

Daniel Kuczaj jest trenerem personalnym i influencerem, jednym z najpopularniejszych propagatorów zdrowego stylu życia. Widzowie stacji TVN poznali Qczaja z całkiem innej strony. Trener wziął udział w programie "Mask Singer", w którym skrywał tożsamość pod maską Prysznica. Nie miał łatwego życia. Dwa lata temu wyznał, że w dzieciństwie padł ofiarą molestowania seksualnego.

Qczaj o chorobie alkoholowej

Qczaj udzielił niedawno wywiadu dla serwisu Pudelek. W rozmowie z Michałem Dziedzicem otworzył się na trudne tematy. Z charakterystyczną dla siebie szczerością i bezpośredniością opowiedział o walce z nałogiem. Qczaj dokonał coming outu i od jakiegoś czasu związany jest z tancerzem Tomaszem Nakielskim. Trener wyznał, że w walce z chorobą alkoholową wspiera go partner.

"To jest niesamowicie piękne, że Tomek wspiera mnie w mojej trzeźwości, wiedząc, że mam problem. Wiedząc, że jestem niepijącym alkoholikiem" - powiedział.

Okazało się, że Qczaj od jakiegoś czasu żyje w trzeźwości. Jak długo nie pije?

"Teraz, tak w ogóle? 38 dni. Tak, chodzę na spotkania AA. To jest coś, co jest w moim życiu. [...] Potrzebuję, żeby ktoś się mną zaopiekował, kiedy przychodzą demony, żebym podziękował tej destrukcji, temu alkoholowi, który był w mojej rodzinie od zawsze. To jest najdłuższy moment mojej abstynencji w ogóle, nie licząc momentu, kiedy szykowałem się do zawodów kulturystycznych" - powiedział.

Qczaj nie ukrwa, że jego problemy są konsekwencją traumatycznych wydarzeń, których doświadczył w dzieciństwie.

"Z taką traumą nie da się uporać. Z taką traumą uczysz się po prostu żyć. To powraca w mniejszym lub większym stopniu. Ja dzisiaj mogę siebie chronić, mając świadomość taką, jaką mam, będąc w psychoterapii. [...] Dążę do pozbycia się poczucia winy. Sam przed sobą stajesz i mówisz: byłeś dzieckiem, nie miałeś na to wpływu" - wyznał.

Trener długo zmagał się z poczuciem winy, która zostało mu wpojone przez oprawcę.

"Tak. Bo pedofil działa w taki sposób, że on w dziecku to poczucie winy bardzo zakorzenia i go w tym poczuciu winy utwierdza" - dodał.

Qczaj rok temu rozstał się z partnerem. Znalazł już nową miłość?
Qczaj w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedział o życiu po rozstaniu z partnerem. Popularny trener przyznał, że myślał przez chwilę, by zainstalować aplikację randkową i za jej pośrednictwem poznać kogoś spoza show-biznesu. Celebryta nie ukrywa, że to, jak do miłości podchodzą polskie gwiazdy, mocno go razi. - Szczęście potrzebuje ciszy - podkreślił.

Qczaj o chorobie mamy

Jakiś czas temu Qczaj opublikował szczery wpis, w którym poinformował o chorobie mamy. Kobieta cierpi na nowotwór. Choć zwykle trener zaraża internautów optymizmem, a publikowane przez niego treści pełne są dystansu do świata i poczucia humoru, tym razem zaapelował do fanów w poważnym tonie.

“Mama. Pierwsza myśl, z którą się budzę. Ostatnia myśl, która towarzyszy mi, gdy zamykam oczy. Śpię niespokojnie, budząc się wcześnie. Otwieram oczy i leżę tak przez chwilę, by dotarło do mnie czy to oby nie był sen… Moja Mama jest chora. Moja Mama ma nowotwór, raka, 'dziada' - jak go sama nazwała. Myśli jak odbijające się od terakoty piłeczki pingpongowe rozdupcają mi mózg. Oddycham. Ja zawsze sobie sam ze wszystkim radziłem. Wesoło, pozytywna energia to do ludzi… dzielić się ile fabryka dała. Gdy smutno to uciec w samotność, destrukcję, dół. Tak było kiedyś, ale już nie jest. Łamiącym się głosem, przez zaciśnięte gardło tym razem to ja dziękuję Wam za wsparcie! Jesteście Kochane. Jesteście Kochani. Dziękuję Wam za to dobro, którego po moich story dostałem od Was niezliczone ilości. Wzrusza mnie to bardzo" - napisał trener w swoim poście na Instagramie. 

W trakcie wywiadu poruszono temat stanu zdrowia mamy Qczaja. Trener wzruszył się i przyznał, że od jakiegoś czasu zaczął się modlić. Dzięki wsparciu jednej z obserwatorek mama zostanie zoperowana.

"To jest świeża sytuacja z chorobą mojej mamy. Naprawdę chwytam się wszystkiego. O Jezus, tak mi jest ciężko mówić... Nie wiem, jedni to nazywają Bogiem, inni nazywają to Allahem, trzeci nazywają to Buddą. Ja wiem, że coś jest" - powiedział.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło: Pudelek

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości