Viki Gabor ma romskie korzenie. Kulturę, w której się wychowywała, postanowiła pokazać w teledysku

Viki Gabor opowiedziała o romskich korzeniach
Viki Gabor zaprosiła ekipę TVN na plan najnowszego teledysku. Nastolatka postanowiła pokazać fanom kawałek świata, w którym się wychowywała. Kultura romska jest wyjątkowo bliska jej sercu, bowiem to właśnie z niej wywodzi się rodzina Gaborów.

Vicky Gabor mając zaledwie 16 lat może imponować artystyczną dojrzałością. Nagraniom najnowszego klipu artystki przyglądał się Olivier Janiak, który zapytał wokalistkę o jej artystyczne korzenie.

Viki Gabor sama tworzy muzykę swoich utworów

Okazuje się, że nastolatka odpowiada już nie tylko za fantastyczny wokal, ale i warstwę muzyczną swoich utworów.

"Ten numer napisałam — jest mój. Szczerze, nie wiem, jak on powstał. To było bardziej tak na freestylu, że coś napiszę i po prostu napisałam numer" - stwierdziła.

Wokalistka zdradziła też, że tworzenia nie traktuje jako przykry obowiązek. Wena przychodzi czasem w najmniej spodziewanym momencie.

"Ja wolę robić to na spontanie, bo myślę, że to lepiej po prostu, że brzmi i to nie jest takie wymuszone" - mówi.

Viki Gabor ma romskie korzenie. Pochodzenie postanowiła wykorzystać w twórczości, stąd w najnowszym teledysku możemy podziwiać młode kobiety tańczące w tradycyjnych romskich sukniach.

"Kultura romska jest bardzo, bardzo ważna. Ja dorastałam w takiej kulturze, więc jakby nie umiałabym inaczej funkcjonować. Myślę, że jest ona przepiękna, więc chcę ją pokazać z jak najlepszej strony, taką, jaką ja ją znam, jaka ona jest w domu" - zdradziła.

Viki Gabor o romskich korzeniach

Muzyka jest w domu rodziny Gaborów od zawsze. Każdy z jej członków jest uzdolniony artystycznie.

"Nie ma osoby, która nie gra, albo która nie śpiewa, albo która nie tańczy. Więc u nas praktycznie w domu się dzieje wszystko. Też słuchamy wszystkiego, wszystkich gatunków muzycznych. Więc jak już coś piszę, lubię też robić jakby inne style" - opowiada Viki Gabor.

Wśród tancerek w nowym klipie do piosenki Viki Gabor jest też dziewczynka, której rodzice wygrali licytację podczas finału tegorocznej WOŚP.

"Myślę, że po prostu warto pomagać. Dla mnie to jest bardzo ważne i jeżeli mam szansę pomóc komuś, czy pomóc w ogóle, to ja zawsze jestem chętna. I to też jest taka bardzo fajna akcja, że dziewczyna przyjechała. Jest niesamowita, bardzo, bardzo fajna. Idealnie pasuje do klipu" - podsumowała Viki Gabor.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości