Zofia Zborowska-Wrona w żałobie. Emocjonalny wpis rozdziera serce. "Kawałek mnie umarł"

Zofia Zborowska-Wrona w żałobie. Odeszła jej ukochana suczka Wiesia
Zofia Zborowska-Wrona w żałobie. Odeszła jej ukochana suczka Wiesia
Źródło: MWMEDIA
Zofia Zborowska-Wrona zamieściła na Instagramie rozdzierający serce wpis. Aktorka poinformowała, że jej ukochana suczka Wiesia odeszła za tęczowy most. "Wiesiutku… moja kochana Psia Córeczko... Nie umiem znaleźć słów, które opiszą, w jak ogromnym cierpieniu pogrążyło się dzisiaj moje serce…" - czytamy.
  • Zofia Zborowska-Wrona w 2013 roku adoptowała suczkę, której dała na imię Wiesia
  • Aktorka i suczka były nierozłączne. Psia influencerka prowadziła nawet własne konto na Instagramie, które śledziło ponad 120 tys. osób
  • W 2023 roku piesek Zofii Zborowskiej-Wrony podupadł na zdrowiu. Aktorka walczyła jak lew, by jej najlepsza psia przyjaciółka stanęła na łapy
  • W czwartek wieczorem Zofia Zborowska-Wrona poinformowała, że Wiesława odeszła za tęczowy most

Zofia Zborowska-Wrona i suczka Wiesława były nierozłączne. Najlepsze przyjaciółki. Razem chodziły na manicure, pedicure, do pracy, na spotkania ze znajomymi, a nawet na randki. Można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie pełna akceptacja "Ciputka", Zofia Zborowska-Wrona nigdy nie wyszłaby za mąż za Andrzeja Wronę. Taka to była przyjaźń, którą los i choroba przerwały zbyt wcześnie.  

Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:

BEJBIS_ZBOROWSKA_MAZ
Zofia Zborowska nie chciałaby wystąpić z Andrzejem Wroną w jednym filmie. "Nie, nie, nie!"
Zofia Zborowska w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą odniosła się do debiutu filmowego Andrzeja Wrony.

Zofia Zborowska-Wrona walczyła o zdrowie Wiesławy

Zofia Zborowska-Wrona i Wiesława kroczyły wspólnie przez życie od 2013 roku, kiedy to aktorka adoptowała sunię ze schroniska. Życie "Ciputka", uznanej psiej influencerki, śledziło w sieci ponad 120 tys. osób. Ale kochało ją znacznie więcej. Kiedy rok temu Zofia Zborowska-Wrona poinformowała, że jej psia córka podupadła na zdrowiu, internauci trzymali kciuki (i łapki), by czworonożny pupil aktorki wrócił do sił.

Aby być przy ukochanej suni, Zofia Zborowska-Wrona przerwała wakacje, złapała pierwszy samolot z Majorki do Polski i pofrunęła jak na skrzydłach, by wspierać przyjaciółkę w niedoli.

"Ta suczka jest najsilniejsza na świecie i właśnie pokonuje coś tak trudnego, że nie mam pytań... Ciputku jesteś najwspanialszą fighterką ever! Trzymajcie kciuki, żeby szybko poszło, ale najważniejsze, że nie ma już zagrożenia życia. A z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim lekarzom i lekarkom weterynarii, którzy wkładają ogrom serca w swoją pracę. Jesteście niesamowici, bardzo potrzebni a serca macie ogromne" - pisała wówczas.

Suczka Wiesława odeszła za tęczowy most. Zofia Zborowska-Wrona pogrążona w żałobie

Nieoczekiwanie w czwartkowy wieczór Zofia Zborowska-Wrona poinformowała fanów, że Wiesława zmarła. Choć wydawało się, że sytuacja zdrowotna suczki jest opanowana, życie brutalnie rozłączyło aktorkę i jej najlepszą przyjaciółkę.

"Wiesiutku... moja kochana Psia Córeczko... Nie umiem znaleźć słów, które opiszą, w jak ogromnym cierpieniu pogrążyło się dzisiaj moje serce... Byłaś najwspanialszym pieskiem na świecie. Mądrość, dobroć i miłość, jaka od Ciebie biła, szokowała wszystkich, którzy Cię znali. Byłaś absolutnie wyjątkowa. Nie wiem, ile dokładnie lat przeżyłaś… 13?14? Ale to były wspaniałe lata przepełnione ogromem radości, zabawy i miłości. Dziękuję Ciputku, że mogłam Cię kochać i być Twoją psią Mamą tyle lat. Na zawsze zostaniesz w naszych sercach. Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą. Twoja Mama" - napisała aktorka pod postem, w którym załączyła ulubione zdjęcia z Wiesławą.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl życzy Zosi i wszystkim, którzy kochali Wiesławę, dużo siły w tym trudnym czasie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości