Poniedziałek 11 grudnia był ważnym dniem w polskiej polityce. Mateusz Morawiecki wygłosił blisko godzinne exposé, aby otrzymać wotum zaufania dla rządu, który stworzył dwa tygodnie temu. Jak się okazało, wg głosów posłów nie otrzymał go i tym samym zakończyły się ośmioletnie rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Kasia Tusk świętuje wygraną ojca
Mateusz Morawiecki nie otrzymał większości bezwzględnej, dlatego koniecznym było wybranie nowego kandydata na premiera Polski, którym zgodnie z przewidywaniami został Donald Tusk, otrzymawszy 248 głosów posłów.
W pierwszym wystąpieniu po głosowaniu Donald Tusk wygłosił przemówienie, w którym zwrócił się do żony i dzieci. Polityk przeprosił najbliższych, że znów polityka weszła do ich życia rodzinnego.
"Małgosiu, Kasiu, Michale, mamo [...] wiem, że nie jest to proste. Inaczej nie mogłem. Musiałem wrócić" - powiedział z mównicy sejmowej.
Jak mogliśmy zauważyć po reakcji Kasi Tusk, córka nie ma za złe ojcu, że wrócił po dziewięciu latach do polskiej polityki, a nawet można odnieść wrażenie, że się cieszy. Wiele o jej reakcji mówi nagranie, które wrzuciła na InstaStories, po tym, kiedy ogłoszono wyniki głosowania posłów na nowego premiera.
Kasia Tusk udostępniła fragment filmu "To właśnie miłość" z tańczącym z radości Hugh Grantem, oznaczając przy tym Donalda Tuska. Zobaczcie sami.
Kasia Tusk o relacji z rodziną
Kiedy na świecie wybuchła pandemia COVID-19 i granice wielu krajów zostały zablokowane. Donald Tusk, piastując wówczas stanowisko przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, musiał pozostać przez wiele tygodni w Brukseli. W tym czasie jego córka udzieliła wywiadów, w którym opowiedziała, jak wówczas zmieniło się jej życie.
Kasia Tusk zazwyczaj stroni od mediów, jednak tym razem zrobiła wyjątek. Powiedziała, jak odnalazła się w nowej rzeczywistości i wspomniała o ojcu.
"Bardzo tęsknię za bliskimi. Mój tata od wielu tygodni nie może wrócić z Brukseli do Polski. Jest tam zupełnie sam, nie licząc oczywiście współpracowników. Mama co prawda mieszka dwa kilometry ode mnie, ale widujemy się na dystans – ja staję w ogrodzie, a ona w oknie. I tak rozmawiamy. Dopiero teraz widzę, jak bardzo ułatwiało mi życie to, że pomagała mi w opiece nad córką. Chociaż większość czasu spędza z tatą za granicą, miałyśmy ustalone, że pięć dni w miesiącu, kiedy wraca do Polski, pomaga mi, jak może. Teraz widzę, że to były bardzo cenne godziny. Brak kontaktu z ludźmi to jest niewątpliwa strata. Ale mimo tęsknoty, nie spotykam się ani z rodzicami, ani z nikim starszym. Na pewno nie narażałabym nikogo, kto jest w grupie ryzyka. Trzymam się tego bardzo mocno od samego początku. Może wybrałabym się z koleżanką na spacer, w odpowiedniej odległości, oczywiście w masce i rękawiczkach. Ale jeszcze tego nie zrobiłam" - mówiła w 2020 r.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Ryan O'Neal miał trudną relację z córką. Tatum O'Neal oskarżała go o wprowadzenie w nałóg
- Rafał Cieszyński pokazał 12-letnią córkę. Zofia jest niewiarygodnie podobna do mamy
- Kornelia z "HP" zdradziła, jak obecnie wygląda jej relacja z Jackiem. Duże zaskoczenie
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA