Aleksandra Sznajder pochodzi z Gdańska. Studiowała na Uniwersytecie Ekonomicznym i pracowała w banku. Jednak wolny czas spędzała na siłowni, co poskutkowało tym, że została trenerką personalną. Zobaczcie, co działo się u niej w ciągu ostatnich kilku miesięcy po zakończeniu emisji "Hotelu Paradise".
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Aleksandra Sznajder zdradziła, co u niej słychać. Przeżywa ciężki czas
Aleksandra Sznajder stara się być w kontakcie z fanami "Hotelu Paradise", którzy obserwują ją na Instagramie. Uczestniczka show umożliwiła internautom zadawanie jej pytań. Ktoś chciał po prostu wiedzieć, co słychać u Oli. Dziewczyna podziękowała tej osobie za troskę, ale nie miała radosnej wieści.
"Ogólnie średnio, bywało lepiej, ale gorzej też, mam nadzieję, że to przejściowy okres" - odpowiedziała krótko na InstaStories i nie rozwijała tematu.
Aleksandra Sznajder w marcu 2024 ukończyła kurs na trenera personalnego i instruktora siłowni. Pochwaliła się tym faktem w maju. Podkreśliła, że zrobiła to przede wszystkim dla siebie.
"Jest to pierwszy krok do dalszego działania i dalszego poszerzania swojej wiedzy, którą też się z wami dzielę. Przede mną jeszcze ogrom pracy, ale jestem na dobrej drodze" - wyznała.
Ola z "Hotelu Paradise" motywuje obserwatorki do aktywności fizycznej. Zamieszcza na Instagramie zdjęcia i filmy z siłowni, aby zachęcić je do działania.
"Najtrudniej jest zacząć, znaleźć motywację, ruszyć się sprzed tv, szczególnie widząc na ig same fitnesiary i fitnesiaków. Potem jest dyscyplina i staje się to codziennością, stylem życia. Nie zawsze jest łatwo i się chce, życie" - podkreśliła.
"Hotel Paradise". Aleksandra Sznajder o konflikcie z Adą i Natalią
Aleksandra Sznajder z "Hotelu Paradise" często popadała w konflikty z innymi uczestniczkami show. Zarzucała Natalii Sielwonczuk, że oczerniała ją za jej plecami w programie. Miała jej za złe również to, że nazywała ją "żmiją". Ola w wywiadzie dotyczącym finału "Hotelu Paradise 8" opowiedziała o tym, jakie emocje towarzyszyły jej, gdy oglądała odcinki show i zobaczyła, że Natalia rozmawia o jej zachowaniu z innymi uczestnikami. Ola ujawniła, że po powrocie do Polski nie ma z nią dobrej relacji ani żadnego kontaktu.
- Natalia wyrzuciła mnie z Instagrama dość szybko podczas emisji — zdradziła Ola w rozmowie dla cozatydzien.tvn.pl.
Więcej tutaj: Ola z "HP" o konflikcie z Natalią. Ujawniła, co się stało po powrocie do Polski [TYLKO U NAS] Ola nie miała też dobrej relacji z Adą Borkowską. Dziewczyny nie mają ze sobą kontaktu. O co Ola miała do Ady pretensje?
- Ja mam zarzucane to, że gdzieś tam docinałam jej, byłam niemiła itd. Ale ona przynajmniej wiedziała, że nie lubię jej, ona nie lubiła mnie, ja też to wiedziałam. I to jest szczerość, że nie udawałam jej przyjaciółkę, a gdzieś tam za plecami bym na nią gadała. Też po emisji stwierdzam, że też nie ja najwięcej mówiłam na Adę za jej plecami. Osoby, które udawały jej przyjaciółki, wspierały ją, też za plecami Ady mówiły dość dużo na jej temat. I tyle, ja przynajmniej nie udawałam, że się lubimy, ona też nie udawała. No taki jest hotel, też wiadomo, nie trzeba wszystkich lubić — podkreśliła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Prowadzący "Nastolatki rządzą… kasą" zrobił coming out. Zdobył się na zaskakujące wyznanie
- Elon Musk w zaskakujących słowach na temat swojego dziecka. "W zasadzie straciłem mojego syna"
- Te gwiazdy przyszły na świat 26 lipca. Jakie są osoby urodzone tego dnia?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Player