"Hotel Paradise". Kim są nowi uczestnicy i co wydarzyło się 11. odcinku?

"Hotel Paradise". Co działo się w 11. odcinku? Marika i Jay
"Hotel Paradise". Co działo się w 11. odcinku?
Źródło: materiały prasowe
Emocje po Rajskim Rozdaniu nie zdążyły opaść, a już uczestnikom zaserwowaną kolejną dawkę adrenaliny. Co wydarzyło się w 11. odcinku? Jak Karolina czuje się jako singielka? I kim są nowi uczestnicy? To był gorrrrący odcinek.

I kiedy wszyscy myśleli, że jak tylko opadnie kurz po Rajskim Rozdaniu, w końcu rozsiądą się wygodnie na leżakach i będą czerpać garściami witaminę D z panamskiego słońca, przyszedł list, który wywrócił plan do góry nogami. Ale to hotel Paradise, więc... chyba nie jesteście zaskoczeni?

"Hotel Paradise". Decyzja Kamila zaskoczyła nawet Karolinę

Chytry plan uczestników się ziścił. Wykombinowali, że jak Ola i Karolina podejdą do Kamila, to uda się uratować Karolinę, bo Kamil nie wybierze Oli. Kiedy przyszło co do czego, okazało się, że plan się powiódł. Pech chciał, że jeśli Kamil uważał Olę za kulę uczepioną do swojej nogi, to ta kula pociągnęła go na dno.

I choć decyzja Kamila nie uchroniła go przed odejściem z programu, swoją decyzją uratował Karolinę. Ale nawet ona nie rozumiała, dlaczego tak się zachował.

"To nie chodzi o to, czy ja jestem z wami, czy bym odjechała zaraz. Zobacz, jak on się zachował. Byłam pewna, że ja lecę. On był z Olą w parzę, spędził z nią mnóstwo czasu. A ze mną w ogóle nic" - mówiła podczas rozmowy z Klaudią.

"Hotel Paradise 5". Eliza chciałaby być w parze z Jay'em?
Eliza coraz poważniej myśli o relacji z Jayem. Będzie dążyć do tego, żeby został jej partnerem?

"Hotel Paradise". Przeprowadzki, zadania i...

Trudno nie zgodzić się z Panem Lektorem, który zaproponował świetnie rozwiązanie usprawniające roszady między uczestnikami. Regały powinny być na kółkach, żeby stylowych walizek nie ciągać w tę i we w tę po piachu. Uczestnicy zmienili pary, pokoje i... trudno się w tym wszystkim połapać. Im chyba zresztą też.

Niestety, nie było im dane spędzić więcej czasu ze swoimi nowymi wybrankami. Już podczas śniadania otrzymali list. Nie dość, że napisany jak kura pazurem, to jeszcze treść jakaś taka dziwna.

"Czas, abyście spakowali najpotrzebniejsze rzeczy do przetrwania doby i położyli je w salonie. Czekajcie na dalsze instrukcje" - przeczytali do spółki Jay, Marika i Sevag.

Nie chcę nawet myśleć, co by było, gdyby mieli zrobić to w pojedynkę. W każdym razie te niepokojące wieści nie tylko zwiastowały kłopoty, ale i... zrodziły prawdopodobnie najlepszy dialog w tej edycji programu. I piszę to z pełną odpowiedzialnością, mając na uwadze, że to dopiero 11. odcinek programu.

Karolina i Klaudia pakują niezbędne rzeczy. Klapki, buty sportowe i nagle...

"Buty do wody..." - mówi Klaudia.

"Buty do wody? Serio? A po co?" - nie dowierza Karolina.

"Nie wiem. A w czym będę spała na plaży?" - pyta Klaudia, jakby kompletnie zaskoczona pytaniem. Przecież wszyscy do przetrwania potrzebują butów do wody. Każdy wpisuje buty do wody na liście rzeczy, które zabrałby na bezludną wyspę.

"To co? W butach do wody będziesz spała? Będziesz spała w trampkach jak już" - próbowała odwieść koleżankę od tego pomysłu Karolina.

Na szczęście się udało.

"Przekonałaś mnie" - powiedziała Klaudia i odłożyła buty do wody. Ale nie do wody. Na szczęście.

W tym samym czasie trwała rozmowa na szczycie Jaya i Michała. Michał wyznał, że obawia się o relację z Elizą, a Jay, że nie jest w stanie dać Marice tego, czego ona by od niego chciała. I tak sobie dumali przy papierosowym dymie... Wtem podjechał bus i zabrał ich do innego świata, w którym — stety niestety — trzeba było się namęczyć.

"Hotel Paradise". Eliza o tym, kto jej się podoba

"Hotel Paradise". Drwal drwalowi nierówny

Mężczyźni mogli stać się prawdziwymi bohaterami. Jak? W bardzo prosty sposób. Wystarczyło, żeby uwolnili piłę z wysokiego pala, do którego była przywiązana sznurami. Zabrali ją na stanowisko. W międzyczasie podnieśli wielki pień drzewa, wrzucili na kozła i przepiłowali. W zaledwie 35-stopniowym upale. I w pełnym słońcu. Oczywiście. Banał.

A nagroda? Nagroda wędrowała do ich partnerki. Mogli kupić jej w sklepie, co tylko będą chcieli. Wygrał Sevag. Powtórzę, bo pewnie nie wszyscy uwierzą. W konkursie na najskuteczniejszego drwala wygrał Sevag, ale można odnieść wrażenie, że zwycięstwo zostało zmarnowane. Szczególnie kiedy zwróci się uwagę na rzeczy, które wybrał dla Klaudii. Czyli plecak z lalką Barbie, mały bidon i dziwny kapelusz przypominający trochę miskę, w której w dzieciństwie moczyło się nogi podczas przeziębienia.

Najważniejsze, że Klaudia była zadowolona.

Niedługo później wszyscy zostali singlami. Sypialnie zostały zamknięte i zaczął się prawdziwy, choć wciąż rajski, survival.

"Hotel Paradise". Nowi uczestnicy

I jakby zmian było za mało... Do programu dołączyło dwóch uczestników.

Pierwszym z nich był Rafał. 26-letni fizjoterapeuta, trener, model, agent ubezpieczeniowy i student. Ekstrawertyczny i rozrywkowy Ślązak, afirmujący życie i cieszący się każdą chwilą. Uważa, że jego towarzystwo uszczęśliwia ludzi i sprawia, że inni się uśmiechają.

"Hotel Paradise". Rafał - nowy uczestnik. Kim jest?
"Hotel Paradise". Rafał - nowy uczestnik. Kim jest?
Źródło: materiały prasowe

Uwielbia podejmować różne życiowe wyzwania. Pracował w kopalni, ale nie sprawiało mu to satysfakcji. Miał odwagę wyrwać się ze schematu, postawił na to co lubi — zatrudnił się na siłowni i ukończył dwa kierunki studiów oraz założył własną firmę. Jego największą pasją są podróże oraz sport, do którego ma wybitny talent. Tańczy też salsę i bachatę. Jest romantykiem, zdobywanie i flirt traktuje jak wyzwanie. Nie lubi iść na łatwiznę. Dotychczas był w dwóch poważnych związkach.  Rafał szuka w relacji szczerości, zaufania, wsparcia i odwzajemnionego uczucia. Pociągają go inteligentne dziewczyny z charyzmą i dystansem do siebie, uprawiające sport. Jego uwagę zwróci zgrabna kobieta o ciemnym kolorze oczu, która dba o siebie, ale nie przesadnie, bo sztuczności Rafał nie lubi.

"Hotel Paradise". Rafał - nowy uczestnik. Kim jest?
"Hotel Paradise". Rafał - nowy uczestnik. Kim jest?
Źródło: materiały prasowe

Rafał dołączył do programu w asyście Kuby. Albo Kuba dołączył w asyście Rafała. W każdym razie weszli obaj w tym samym czasie.

Kim jest Kuba? To 24-latek pochodzący z Koszalina. Projektuje strony internetowe i ubrania. Jego największe pasje to siłownia i piłka nożna. Tę drugą dyscyplinę trenował zawodowo, niestety przez poważną kontuzję musiał zrezygnować. Brzmi znajomo? Tak, dobrze kojarzycie. Myślicie, że Kuba i Jay założą własny, panamski klub sportowy? Mogliby się nazywać FC Paradise. Albo nie. Ten żart jednak się nie udał.

Wróćmy do Kuby. Szczególnie że... Przystojny ekspiłkarz koncentruje się na sobie i stawia na rozwój kariery. Chce iść w stronę mody.

"Hotel Paradise". Kuba - nowy uczestnik. Kim jest?
"Hotel Paradise". Kuba - nowy uczestnik. Kim jest?
Źródło: materiały prasowe

Jest szczery i pewny siebie. Lubi imprezować i romansować. Nie znosi nudy, zabawę stawia na pierwszym miejscu. Kobiety wystarczą mu na jedną, ewentualnie na kilka nocy. Wiecznie podrywa i nie interesują go, póki co, stale stałe związki.

"Hotel Paradise". Kuba - nowy uczestnik. Kim jest?
"Hotel Paradise". Kuba - nowy uczestnik. Kim jest?
Źródło: materiały prasowe

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu:

Autor: Aleksandra Głowińska

Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe

podziel się:

Pozostałe wiadomości