"Ślub od pierwszego wejrzenia" to jeden z tych programów, który z każdym odcinkiem gromadzi przed telewizorami setki tysięcy widzów. W wielu przypadkach miłosna historia uczestników miała swój happy end. Iga Śmiechowicz niestety nie zalicza się do tego grona. Szczęście odnalazła bowiem po opuszczeniu ślubnego show.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Iga Śmiechowicz ze "ŚOPW" o chorobie bliskiej osoby
Konto Igi Śmiechowicz obserwuje na Instagramie niespełna 25 tysięcy osób. Choć uczestniczka 5. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rzadko dzieli się tam prywatnością, ma swoich wiernych fanów i osoby, które trzymają za nią kciuki. Systematycznie jednak znika na dłuższe chwile, co niemal zawsze budzi pewnego rodzaju stres i obawy, czy wszystko u niej w porządku. Zwłaszcza że jakiś czas temu dodała wpis, w którym zachęciła do profilaktyki i zwróciła uwagę na to, jak ważne jest zdrowie.
Wraz z początkiem czerwca uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowiła ponownie opisać swój punkt widzenia na niektóre sprawy. Nikt jednak się nie spodziewał, że tym samym przyzna, że bliska jej osoba boryka się z poważną chorobą.
"Jakiś czas temu pisałam o profilaktyce. Pisałam też, że w moim najbliższym otoczeniu jej zabrakło i mierzymy się z okropnym wrogiem. Tak. Bo mierzymy się wszyscy- w mniejszym stopniu, ale jednak. Od tego czasu minęły 4 miesiące. Jak jest dzisiaj? Kolorowo! Dosłownie. Z dnia na dzień, w kolorach przez życie. Osoba, która leczy tego dziada, usłyszała wczoraj od pani doktor piękny komplement 'wygląda pani kwitnąco', a potem zaprosiła na kolejny wlew. Tak... iść przez chorobę w kolorach, dbać o siebie, nastawiać się pozytywnie. To takie ważne! Te kolory odbijały się w oczach innych pacjentów czekających na swoje wizyty. Ja wiem, że w gronie moich obserwujących jest sporo osób, które też mierzą się z takim wyzwaniem. I chce wam powiedzieć jedno: nie poddawajcie się! Strach będzie zawsze, ale życie nie zaczeka. Ja wiem, że każdy przechodzi proces choroby inaczej, ale... Trzeba wierzyć, leczyć i żyć!" - napisała.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Iga Śmiechowicz jest w związku?
Od chwili zakończenia 5. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" setki osób kibicowały Idze Śmiechowicz w znalezieniu miłości. Choć kobieta nie jest wylewna i raczej stroni od pokazywania każdego aspektu życia, niedawno pochwaliła się szczęściem.
Opublikowała bowiem post, w którym z dumą pozuje z bukietem czerwonych róż.
"To był bardzo wyjątkowy dzień. Dziękuję każdemu, kto sprawił, że dziś czułam się wyjątkowo!" - wyznała.
Obserwatorzy Igi zawsze trzymają za nią kciuki. Złożyli kobiecie życzenia urodzinowe i komplementowali, że wygląda zachwycająco.
"Wyglądasz na 20 lat, w szoku jestem, że 34" - czytamy pod jej najnowszym postem na Instagramie.
"Dziękuję! 35 nawet" - skorygowała Iga.
Okazało się, że piękny bukiet podarował Idze Śmiechowicz jej tajemniczy ukochany! Mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli oglądać więcej ich wspólnie spędzonych chwil.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Mieczysław Hryniewicz pokłócił się z Januszem Rewińskim. Nie przyjdzie na jego pogrzeb?
- Beata Ścibakówna wspomina Janusza Rewińskiego. "Nie był taką osobą, która pozwoliłaby do siebie blisko dotrzeć" [TYLKO U NAS]
- Mąż Agnieszki Kaczorowskiej w szczerym wyznaniu o zdrowiu psychicznym. Poruszające słowa
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @iga_smiechowicz89