Agnieszka Łyczakowska poddała się zabiegowi. "Chcesz być piękna? To cierp'"

Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik
Źródło: Instagram/agnieszka_lyczakowska
Agnieszka Łyczakowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poddała się popularnemu wśród polskich celebrytek zabiegowi na twarz. Celebrytka uwieczniła wszystko na nagraniu i potem zwróciła się do fanów. "Chcesz być piękna, cierp".

Agnieszka Łyczakowska to uczestniczka 4. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kobieta w programie została dopasowana przez ekspertów do Wojciecha Janika, który został jej mężem. Para bardzo szybko została uznana za jedną z najbardziej zgranych w historii miłosnego eksperymentu i do dziś małżonkowie udowadniają, że w telewizji da się znaleźć prawdziwą miłość. Uczestnicy "ŚOPW" doczekali się wspólnego dziecka, a obecnie przygotowują się do swojego drugiego ślubu, tym razem kościelnego. Agnieszka Łyczakowska chętnie relacjonuje przygotowania do ceremonii na swoim instagramowym koncie. Niedawno postanowiła nieco bardziej zadbać o urodę i w tym celu wybrała się na profesjonalny zabieg na twarz.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Klaudia El Dursi o zabiegach medycyny estetycznej

Agnieszka Łyczakowska poddała się zabiegowi na twarz

Agnieszka Łyczakowska postanowiła skorzystać z chwili wolnego i wybrała się na masaż twarzy. Zabieg kobido jest coraz bardziej popularny w naszym kraju i chętnie polecany przez gwiazdy. Ma na celu między innymi ujędrnienie skóry, redukcję istniejących zmarszczek oraz zapobieganie ich powstawaniu. W masażu kobido już jakiś czas temu rozkochała się między innymi Julia Wieniawa, która wykonuje go regularnie.

Teraz cudowne właściwości zabiegu sprawdziła na własnej skórze właśnie Agnieszka Łyczakowska. Uczestniczka miłosnego eksperymentu wszystko udokumentowała za pomocą vloga, który zamieściła w serwisie YouTube. Na końcu masażystka przykleiła jej na twarz specjalne taśmy, które mają spotęgować efekty masażu. Okazało się jednak, że rytuał nie jest bezbolesny.

"Już czuję, że będę mieć zakwasy od tego masażu. Wzdłuż żuchwy mnie wszystko boli... i tu... Chcesz być piękna? To cierp! Tak mówią... Cóż..." - mówiła w opublikowanym nagraniu.

Agnieszka Łyczakowska przeszła wielką metamorfozę

Agnieszka Łyczakowska jakiś czas temu poinformowała fanów, że chce zacząć żyć zdrowiej. Influencerka w ciągu ostatnich kilku miesięcy stosowała specjalny detoks, zadbała także o ruch i dobrą, zbilansowaną dietę. Podczas jednego z ostatnich vlogów pochwaliła się, że zmiana codziennych nawyków poskutkowała zmianą sylwetki. Agnieszka Łyczakowska zdradziła, że schudła już prawie 10 kilogramów.

"Mój nowy styl odżywiania tak pięknie idzie, że prawie 10 kg już schudłam, od momentu, kiedy byłam na detoksie [...]. Kilogramy mi nie wróciły natomiast już na tej diecie, nie nie nazywajmy tego dietą, na nowym stylu odżywiania [...] powiedzmy, że na razie słucham swojego organizmu i wiem, co dla niego jest dobre, co najlepiej mój organizm trawi i z czym się najlepiej czuję, jak zjem - powiem wam, że od momentu, kiedy - czyli od zeszłego tygodnia jestem na tym, od środy - schudłam już 2 kg" - powiedziała na nagraniu była uczestniczka miłosnego eksperymentu TVN.

Żona Wojciecha Janika podkreśliła, że jest bardzo zadowolona z efektów nowego stylu odżywiania i zaznaczyła, że chce go kontynuować. Agnieszka Łyczakowska dodała, że oprócz zmian w wyglądzie zauważyła także u siebie ogromną poprawę nastroju.

"Jest nieźle, głodna nie chodzę. Piję bardzo dużo wody i jest super" - przyznała Agnieszka Łyczakowska.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Instagram/agnieszka_lyczakowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości