Marta Milkiewicz ze "ŚOPW" o powodach rozstania z mężem. "Muszę zabrać głos"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Milkiewicz wydała oświadczenie
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Milkiewicz wydała oświadczenie
Źródło: Player
Marta Milkiewicz była bohaterką 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci połączyli ją z Patrykiem Aniśko. Mimo że widzowie wróżyli im świetlaną przyszłość, ich związek nie przetrwał próby czasu. Teraz Marta zabrała głos i wydała oświadczenie. Opowiedziała o okolicznościach rozstania.

Marta Milkiewicz i Patryk Aniśko to jedna z trzech par stworzonych przez ekspertów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Za nami finał sezonu i wiemy już, że żadne z małżeństw nie kontynuowała relacji - mimo że początkowo Justyna i Przemek oraz Marta i Patryk zadeklarowali pozostanie w małżeństwie.

Po wyemitowaniu ostatniego odcinka show uczestnicy zabrali głos w sprawie dalszych losów. Również Marta Milkiewicz, która jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, postanowiła opublikować specjalnie przygotowane oświadczenie.

Jacek ze "ŚOPW" z narzeczoną o zaręczynach i wizji wesela
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Milkiewicz wydała oświadczenie

Jak się okazuje, relacja Marty i Patryka nie przetrwała. W specjalnym odcinku fani dowiedzieli się, że po powrocie do normalności para nie potrafiła pogodzić obowiązków. Nie byli w stanie wygospodarować czasu, by spędzić kilka chwil we dwoje. Kością niezgody okazało się Boże Ciało, podczas którego małżonkowie mieli się spotkać. Ostatecznie jedno miało przyjechać do drugiego, ale doszło do nieporozumienia. Również plany co do wspólnego zamieszkania spaliły na panewce.

Marta postanowiła zabrać głos w sprawie programu. Opublikowała specjalne oświadczenie, w którym wyjaśniła, jak sytuacja wyglądała z jej strony.

"Nie jestem osobą, która ma w naturze wypowiadać się negatywnie na temat swojego byłego partnera, ale w związku, z tym że padły na mój temat fałszywe oskarżenia, muszę zabrać głos" - zaczęła.

Marta opowiedziała o wydarzeniach, które nie zostały wyemitowane. Odniosła się do rozmowy, która miała miejsce miesiąc po finale. Wówczas Patryk miał rzekomo wyjechać niedługo przed terminem nagrania dodatkowego odcinka. Para uzgodniła, że mężczyzna przeprowadzi się do żony z końcem czerwca.

"Pojechałam do Patryka na majówkę i to właśnie tam, w Słubicach uzgodniliśmy, że ostatecznie przeniesie się do mnie do końca czerwca. W tamtym czasie zaliczył dwie imprezy pożegnalne ze swoimi przyjaciółmi w Słubicach, gdy ja czekałam na niego w Bielsku. Nasz plan zakładał, że przez pierwsze pół roku zamieszkamy najpierw u mnie, by lepiej się poznać i rozwijać nasz związek. W dalszej perspektywie, gdyby wszystko dalej układało się dobrze, tak jak do tej pory, mieliśmy przeprowadzić się do Słubic, gdzie planowaliśmy założenie rodziny" - opowiadała Marta.

Ponadto kością niezgody miało być to feralne Boże Ciało, podczas którego para nie mogła się porozumieć i zdecydować, kto kogo odwiedzi.

"Termin przeprowadzki zbliżał się, a Patryk wciąż nie koncentrował się na przygotowaniach do przeniesienia. Tuż przed końcem czerwca miał przyjechać do mnie na Boże Ciało, aby powoli zwozić rzeczy. Nagle jednak znów zmienił zdanie i chciał, żebym to ja przyjechała do niego. Powiedziałam, że mogę to zrobić, ale pod warunkiem, że dotrzyma słowa i nie będzie znów odwlekał terminu przeprowadzki. W przeciwnym razie nie ma to sensu - tracić czasu i pieniędzy. Poprosiłam, aby jeszcze raz przemyślał sprawę. Ostatecznie zadzwonił do mnie po trzech dniach i poinformował, że mimo wcześniejszych deklaracji o możliwości przeprowadzki do mnie, nie jest w stanie tego zrobić. Powiedział mi, że zrozumiał, że Słubice to jego miejsce na ziemi" - powiedziała Marta.

Uczestniczka przyznała, że Patryk zaproponował jej pozostanie przyjaciółmi. Marta poprosiła go o zajęcie się formalnościami związanymi z rozwodem.

"Poszłam do programu, kierując się pełnym zaufaniem do ekspertów, którzy najpierw dobrali nas w parę, a później udzielali nam konkretnych i fachowych rad [...]. Tylko to było moim celem i pragnieniem. Jest mi bardzo przykro, że Patryk kłamał na temat prawdziwych okoliczności naszego rozstania. Próbował wybielać się, zrzucając winę na mnie, sugerując, że chodziło mi o popularność" - dodała na koniec.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Patryk ma nową partnerkę?

Jeszcze w trakcie emisji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wszyscy bohaterowie byli niezwykle aktywni w mediach społecznościowych. Widzowie z zapartym tchem śledzili losy ulubieńców, doszukując się choć najmniejszej wskazówki, która pozwoliłaby ustalić, czy stworzone pary przetrwały. Patryk postanowił zasiać wśród fanów ziarno niepewności i kilkukrotnie opublikował zdjęcia z tajemniczą kobietą.

Choć Marta i Patryk tworzyli jedyną parę, w której widzowie dopatrywali się nadziei na przetrwanie, ostatecznie również ich relacja się rozpadła. Patryk ma nową partnerkę.

Patryk Aniśko w objęciach partnerki. Czy na zdjęciach jest Marta Milka?
Patryk Aniśko w objęciach partnerki. Czy na zdjęciach jest Marta Milka?
Patryk Aniśko w objęciach partnerki. Czy na zdjęciach jest Marta Milka?
Źródło: Instagram
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Player

podziel się:

Pozostałe wiadomości