W "True Love" uczestnikami rządziły skrajne uczucia. Kubie los zabrał możliwość budowania relacji z Julią, która z powodu infekcji oka musiała opuścić show. Niespodziewanie do mężczyzny zbliżyła się Sara, która liczyła na coś więcej niż przyjaźń. Kuba dał szansę nowej znajomości, ale wciąż z tyłu głowy miał piękną Julkę. Okazało się, że po powrocie do Polski Kuba spotkał się z Julią, a później to samo zrobiła Sara.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
"True Love". Kuba o relacji z Julią? Dali sobie drugą szansę?
Kalina Szymankiewicz, cozatydzien.tvn.pl: Co cię łączyło z Julką, wyobrażałeś już sobie z nią przyszłość?
Kuba Chodkowski: Nie, nie zakochaliśmy się w sobie. Stwierdziłem, że chcę się z Julią sparować, bo poczułem z nią tzw. vibe. Po prostu rozumieliśmy się bez słów, to dawało ten klik, który pozwalał na to, by stworzyć z nią coś więcej, ale to nie była miłość. Więc komentarze, że powinienem za nią wrócić, są totalnie bez sensu. Tutaj żadnego głębszego uczucia oprócz chemii nie było.
Czy po odejściu Julii z programu choć przez moment chciałeś do niej dołączyć?
Na początku była taka myśl. Gdy powiedziała, że wraca do Polski, to się załamałem. Po tak ciężkiej walce o to, żebyśmy byli razem, po tylu kłótniach, nagle Julia ogłasza, że wraca. Uznałem, że jestem skreślony u wszystkich, bo się zadeklarowałem, a inne dziewczyny doskonale o tym wiedziały. Pomyślałem, że jestem skazany na odpadnięcie. Wtedy na najbliższej Ceremonii Miłości postanowiłem wybrać Martynę.
Daliście sobie z Julką drugą szansę?
Na pewno poczucie niedokończonej historii we mnie zostało. Sara też o tym wiedziała, że chciałem odnowić kontakt z Julią. Spotkałem się z nią, ale nie poczuliśmy tego samego, co w programie. Po prostu stwierdziliśmy, że to nie ma sensu i dajemy sobie spokój. Spotkaliśmy się kilka razy. Julia jest mocno skupiona na swoim oku, też nie jest gotowa na związek.
"True Love". Sara spotkała się z Julią. Jaki mają kontakt?
O kontakt z Julią zapytaliśmy również Sarę. Okazało się, że dziewczyny nie mają do siebie żalu i nawet się zaprzyjaźniły. Sara bardzo życzliwie wypowiedziała się o koleżance z programu. Po powrocie do Polski nie czuła już zazdrości.
- Kuba poszedł na randkę z Julią po powrocie do Polski, a ja widziałam się z Julią kilka razy. Poszłam z Julią na obiad i była śmieszna rozmowa. Obie zapytałyśmy siebie nawzajem, jak z Kubą. Myślę, że na relacje damsko-męskie, które były w programie, trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. Najpierw wymieniłyśmy się z Julką Kamilem, później Kubą. Wiedziałyśmy, jaki to jest format programu i nie mamy o to do siebie pretensji. Przegadałyśmy wszystko i nie ma żadnej spiny. Z Julią mam fajny kontakt. Jak wydobrzeje, to może pojedziemy razem na wakacje - wyznała Sara w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz z cozatydzien.tvn.pl
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nie żyje Jacek Kęcik. Reżyser zmagał się z nowotworem. "Chciał odejść na swoich zasadach"
- "Sukcesja". Aktorzy o sukcesie serialu. Co Kieran Culkin będzie robił w Polsce?
- Co księżna Kate powiedziała Louisowi podczas koronacji? Odczytano z ruchu warg
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: player/materiały prasowe