25 grudnia na platformie Player pojawi się nowy serial w gwiazdorskiej obsadzie. "Mój agent" to głośna produkcja, w której aktorzy grają... samych siebie. Olivier Janiak i kamery programu "Co za Tydzień" byli na uroczystej premierze serialu. Czego można się po nim spodziewać?
"Mój agent" to najnowsza produkcja Playera. Serial opowiada o losach gwiazd filmowych i ich agentów, które są przedstawione w humorystyczny sposób. W polskiej wersji produkcji wystąpią aktorzy, którzy wcielą się w... samych siebie. W rolach głównych wystąpili między innymi Danuta Stenka, Daniel Olbrychski, Magdalena Cielecka, Anna Cieślak, Grażyna Szapołowska oraz Hubert Urbański.
"Mój agent" już niedługo zadebiutuje na platformie Player
Olivier Janiak i kamery programu "Co za Tydzień" zjawili się na uroczystej premierze serialu. Prezenter zauważył, że żeby przystąpić do tak niecodziennego projektu trzeba mieć w sobie dużo autoironii. Z tymi słowami zgodziła się Magdalena Cielecka.
- Trzeba lubić to, co się robi, trzeba czuć się w tym zawodzie i w tej branży dobrze i mieć do niego dystans. Zabawić się trochę tą konwencją, tym, jakiego rodzaju mity, legendy, pomówienia, plotki na nasz temat krążą i troszkę to rozbroić - mówiła aktorka.
W serialu zobaczymy też Marka Gierszała.
- Wspaniała przygoda pod wieloma względami. Serial jest po prostu świetny, więc jak zostałem zapytany, czy będę brał udział w castingu, to bardzo się ucieszyłem, a jak potem się dowiedziałem, że mnie wybrali... proszę pana... Wspaniała podróż, tak dużego zadania jeszcze nie miałem - opowiadał.
Grażyna Szapołowska i Danuta Stenka zagrały... same siebie
Ze sporym wyzwaniem musieli się zmierzyć szczególnie ci, którzy grali samych siebie. W tych rolach wystąpiły między innymi Danuta Stenka i Grażyna Szapołowska.
- To było dziwne. Te role były tak napisane, że my z Danusią, będąc na planie, grałyśmy tak naprawdę wyobrażenie widowni o nas. Bo tak naprawdę to ona nie jest taka, jaką gra, i ja też taka nie jestem - mówiła Grażyna Szapołowska.
Produkcja, która jest adaptacją francuskiej serii, została bardzo ciepło odebrana przez artystów.
- Myślę, że to jest święto dla każdego aktora, ale też bardzo stresogenne, bo nagle ten projekt jest weryfikowany przez inne osoby i jakieś inne opinie. Nie znam innego projektu i nie wiem, czy w życiu trafi mi się taki projekt, żeby spotkać się na planie z takimi tuzami - dodała Aleksandra Pisula.
Co jeszcze działo się podczas premiery? Tego dowiecie się, oglądając nasze materiały wideo.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Paulina Koziejowska o świętach z Maciejem Orłosiem. "Nasze pierwsze wspólne"
- Agata Kulesza o relacji z córką. "Jestem jej mamą, a nie jej przyjaciółką"
- Marta Malikowska o pierwszych świętach bez "Budynia". Chodzi na terapię
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Screen TVN