Calum Scott przygotował kameralny koncert dla Polaków. Zaskoczył wyznaniem. "Mój list miłosny do przyszłego dziecka"

Calum Scott
czt510_calumscott
Brytyjski wokalista Calum Scott kilka lat temu zachwycił słuchaczy przebojem "You Are The Reason". Artysta pochwalił się teraz nowym materiałem muzycznym. W Polsce odbył się jego kameralny koncert, a kamera "Co Za Tydzień" obserwowała jego występ. Zapraszamy do obejrzenia i odsłuchania rozmowy z wokalistą.
Kluczowe fakty:
  • Kim jest Calum Scott?
  • Czy Calum Scott wystąpił w Polsce?

Calum Scott zaprezentował w Polsce swój nowy album

Calum Scott powrócił z nowym albumem "Avenoir". Podczas koncertu w Polsce podzielił się muzyką, która powstała nie tylko z jego osobistych przeżyć, ale też dzięki niezwykłym historiom, jakimi dzielą się z nim słuchacze.

- Nigdy nie marzyłem pracując w dziale HR, że będę miał szansę tak zmieniać życie ludzi muzyką. To dla mnie ogromny zaszczyt. Czuję się bardziej sobą niż kiedykolwiek. Szczęśliwszy, pełniejszy. A po trzecim albumie wiem już, że nie jest to chwilowa przygoda, ale to moja droga na całe życie. Ten album zatacza pełny krąg. Każdy znajdzie na nim coś dla siebie. Są tam utwory, które wzruszają, jak "Gone" o kruchości życia i o tym, jak szybko przemijają drobne chwile. Jak wtedy, gdy podnosisz swoje dziecko, przytulasz je, odkładasz i już nigdy więcej tego nie zrobisz, bo ono dorasta, a ty się starzejesz — wyznał w "Co Za Tydzień".

Calum Scott — początki kariery, utwory i życie prywatne

Calum Scott w 2015 wziął udział w brytyjskiej edycji programu "Mam Talent". Dotarł wówczas do finału show, zajmując ostatecznie 6. miejsce. Rok później wydał swój pierwszy singel "Dancing On My Own". W 2018 roku pojawił się jego album "Only Human" i kolejne single: "Rhythm Inside", "You Are the Reason" wykonywany w wersji solo, a także w duecie z Leoną Lewi. Znane piosenki artysty to również "What I Miss Most" i "No Matter What".

Calum Scott w wywiadzie dla "Co Za Tydzień" wyznał, że na nowej płycie znalazł się również utwór "Mad", który ma dla niego szczególne znacznie.

- Mój list miłosny do przyszłego dziecka. Zawsze chciałem zostać ojcem. Mój tata odszedł, gdy miałem dwa lata, więc nie miałem z nim więzi. Tę więź pragnę stworzyć z własnym dzieckiem. Dlatego napisałem piosenkę, w której obiecuję, że będę kochał swoje dziecko ponad wszystko. Ważne było dla mnie, by pokazać fanom, że dojrzewam. Zmieniam się i przekraczam własne granice, by być najlepszą wersją siebie. Przesłanie "Avenoir" jest proste. Żyj tu i teraz, bo życie mija błyskawicznie. Przecież mamy już prawie koniec 2025 roku. Gdzie się podział ten czas? Dlatego cały album mówi jedno: chwytaj chwile i ciesz się nimi.

podziel się:

Pozostałe wiadomości