Materiał promocyjny

Gosia Baczyńska po 23 latach powróciła do Wrocławia. Świętuje jubileusz

Gosia Baczyńska po 23 latach powraca do Wrocławia. Wraz z marką Ceramika Paradyż świętuje jubileusz. Część 1
Gosia Baczyńska jest jedną z najpopularniejszych polskich projektantek. Aż trudno uwierzyć, że w branży działa od 25 lat. Z okazji wyjątkowego jubileuszu zorganizowała specjalny pokaz mody. Podobnie jak 23 lata temu, podczas pierwszego z licznych pokazów, tak i tym razem, wydarzenie poprowadził Olivier Janiak.

Gosia Baczyńska to z pewnością osoba, której nie trzeba nikomu przedstawiać. W branży modowej uznawana jest za artystkę, która nie boi się sięgać do przeszłości i czerpać z niej garściami. Choć tworzy od 1997 roku, na pierwszy pokaz musiała poczekać dwa lata. Warto było, bowiem był to bardzo rokujący debiut. Po 23 latach Gosia Baczyńska wraca do Wrocławia, by uczcić jubileusz wraz z marką Ceramika Paradyż.

Gosia Baczyńska wspomina pierwszy pokaz

Gosia Baczyńska od początku swojej pracy wyróżniała się niezwykłymi zdolnościami, ale zanim doszło do pierwszego profesjonalnego pokazu, minęły dwa lata. W miniony weekend w programie "Co za Tydzień" fani projektantki mogli wyruszyć w podróż do przeszłości i przypomnieć sobie, jak ponad dwie dekady tematu wyglądało to wydarzenie. Z pewnością powrót do Wrocławia po latach musiał uruchomić wspomnienia.

- Ten pierwszy pokaz odbył się tutaj we Wrocławiu. Jeszcze wtedy mieszkałam we Wrocławiu [...]. Wielkie, olbrzymie przeżycie. Kompletnie nie wiedziałam, jak to robić, zupełnie. No ale wiesz, jak nie podejmujesz tych wyzwań, jak nie próbujesz, to się nie dowiesz, jak to jest — mówi Gosia Baczyńska w rozmowie z Olivierem Janiakiem, który miał wówczas zaszczyt być gospodarzem wieczoru.

Wówczas to Warszawa była polską stolicą mody. Zanim projektantka podjęła decyzję o przeprowadzce, podróżowała między miastami, skrupulatnie pracując nad zleceniami niekiedy do ostatniej chwili.

- Przez dwa lub trzy lata jeździłam raz, dwa razy, czasami trzy razy w miesiącu do Warszawy. Byłam tak ambitna i rzetelna, że jak się z kimś umawiałam, to do rana się pracowało, do samochodu, a bywało, że pociągiem, pamiętam, jeszcze w pociągu coś doszywałam, bo na sesję — dodaje.

Przez te dwie dekady Gosia Baczyńska miała przyjemność ubierać gwiazdy ze świata kina, współpracować z operami i teatrami, a także projektować stroje dla głów państwa. Projektantka przyznaje, że od zawsze ciągnęło ją do tego, co było za horyzontem — choć wówczas nie wiedziała, co się za nim kryło.

- Coś mnie ciągnęło, że tam gdzieś za horyzont trzeba pójść i podejmować te wyzwania i po prostu iść, no po prostu ja wiedziałam, że ja mam coś do zrobienia, no i szłam za tym głosem — wyjaśnia.

Gosia Baczyńska to osoba od zadań specjalnych. Nie boi się niczego, nawet niezbyt sprzyjającej pokazom pod chmurką deszczowej pogody. Każde wydarzenie dogląda osobiście, by stworzyć niezwykłą atmosferę podczas prezentacji kolekcji.

- O dziwo, nie przeraża mnie ten deszcz tak bardzo, jak to, ile jeszcze jest do zrobienia. Ja bardzo lubię ryzykować i większość moich pokazów odbyła się pod gołym niebem. Bardzo ryzykowałam, bardzo często i nigdy nie padało — dodaje.

Pokaz w deszczu zachwycił widzów

Choć wydawało się, że deszcz stanie na drodze Gosi Baczyńskiej, wieczorem przestało padać. Pokaz wkomponowany w zabytkową architekturę, robił wyjątkowe wrażenie. Jak na jubileusz przystało, projektantka podeszła do wydarzenia szeroko i ponadczasowo, ale ze spójną, przemyślaną artystycznie wizją.

Gosia Baczyńska przygotowała dla zebranych widzów prawdziwą gratkę. Podczas pokazu mogli podziwiać nie tylko stroje z nowej kolekcji, ale również wyjątkowe ubrania, które powstały tylko w pojedynczych egzemplarzach. Co więcej, na wybiegu ponownie zadebiutowała kreacja, którą Gosia Baczyńska pokazała na pierwszym pokazie 23 lata temu.

To jednak nie koniec niespodzianek, bowiem pokaz był również doskonałym tłem dla designu modowego. Gosia Baczyńska bowiem, poza projektowaniem ubrań, tworzy również kolekcję ceramiki. Miłość do architektury wnętrz nie mogła skończyć się inaczej, niż współpracą z jednym z najpopularniejszych producentów ceramiki.

Gosia Baczyńska po 23 latach powraca do Wrocławia. Wraz z marką Ceramika Paradyż świętuje jubileusz. Część 2
Gosia Baczyńska jest jedną z najpopularniejszych polskich projektantek. Aż trudno uwierzyć, że w branży działa od 25 lat. Z okazji wyjątkowego jubileuszu wraz z marką Paradyż zorganizowała specjalny pokaz mody. Podobnie jak 23 lata temu, podczas pierwszego z licznych pokazów, tak i tym razem, wydarzenie poprowadził Olivier Janiak.

- Okazało się, że wspólnie podobnie czujemy piękno, współodczuwamy podobne emocje i dlatego powstały fantastyczne kolekcje. Dlatego powstały kolekcje Paradyż by Gosia Baczyńska. To są jej kolekcje, ona na każdym etapie tworzenia była w nich obecna — stwierdza Anna Tępińska-Marcinek, właścicielka marki Ceramika Paradyż.

Podkreśla ponadto, że firmie przyświeca idea wychodzenia z pięknem do ludzi, stąd na pokazie Gosi Baczyńskiej nie mogło zabraknąć mobilnego standu marki.

- Kolejna idea bycia bliżej ludzi, bycia bliżej z pięknem, którym chcemy ludzi zarażać. Cieszymy się z tego, że Polacy zaczęli doceniać piękno, stąd nowy produkt, którym chcemy się dzielić, przepiękny produkt: spieki ceramiczne. Co chcę podkreślić, to jest to, że to jest materiał naturalny, wspaniały, funkcjonalny, no tak jak ceramika — wyjaśnia właścicielka marki Ceramika Paradyż.

Mobilny koncept podróżuje po całej Polsce, ale nie tylko, bowiem, jak zdradza dyrektorka marketingowa marki, niedługo wyruszą do Włoch, gdzie zaprezentują się na tamtejszych targach.

- Pokazujemy ludziom, w jak niestandardowy sposób można wykorzystać ceramikę. Nie tylko w łazience, nie tylko w kuchni, ale również tak naprawdę w szeroko rozumianej przestrzeni, w koncepcie przestrzennym. Łączymy nie tylko ceramikę, ale też łączymy modę i łączymy się z miastem spotkań — mówi Agata Brodzka.

Gosia Baczyńska współpracuje z Ceramiką Paradyż od 2019 roku. Od tej pory powstało siedem luksusowych kolekcji: Mystic Shadows, Night Queen, Sleeping Beauty, Fashion Spirit, Unique Lady, Cold Princess oraz Noisy Whisper, to designerska interpretacja zmysłowych fasonów, tekstur i kolorów ze światowych wybiegów. Ich wzornictwo nawiązuje do najbardziej charakterystycznych wyróżników wielkiej mody: plisów, satyny, koronki, złota, srebra czy cekinów.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości