Materiał promocyjny

Wyjątkowa kolekcja Deni Cler jesień-zima 2024-2025. Zobacz nowości

Nowa kolekcja Deni Cler
Wyjątkowa kolekcja Deni Cler jesień-zima 2024-2025
Deni Cler to włoska marka modowa obecna na polskim rynku już od wielu lat. Niedawno odbył się wyjątkowy pokaz mody kolekcji jesień-zima 2024-2025, w którym uczestniczyło wiele gwiazd. Zobaczcie relację z tego wydarzenia.

Jakie kolory i tkaniny będą dominować w najnowszym sezonie? O to zapytał Olivier Janiak Iwonę Kossman, prezes Deni Cler.

"Najnowsza kolekcja Deni Cler na sezon jesień-zima 2024-2025 została nazwana Sono Deni — Jestem Deni. To jest historia o procesie tworzenia kolekcji. W związku rodzi się sam pomysł, a potem oczywiście projektanci rysują modele, wybieramy tkaniny, kolory, robimy konstrukcje, odszywamy modele i potem jest wielki finał, tak jak dzisiaj" - mówiła Iwona Kossman.

Jaki rodzaj trendów Deni Cler na ten sezon proponuje?

"Postawiliśmy na płaszcze, które są najwyższej jakości, szyte ze wspaniałych wełen, alpaki, kaszmiru. Kurtki, które są na luzie, mają obniżone ramiona i oczywiście są trochę oversize'owe. Ta wielka forma króluje również w marynarkach, które są głównie dwurzędowe, ale pojawiają się też modele blisko ciała. Szczególnie popularne stają się marynarki dzianinowe, bo są wygodne. Komfort jest naszym priorytetem. Do takich marynarek zakładamy oczywiście szerokie spodnie z podwyższoną talią. Nowością są spódnice, ołówkowe szczególnie. Bluzki z bufiastymi rękawami z szyfonowych, bardzo delikatnych tkanin. I oczywiście w sukienkach jest wszystko, jest pełna różnorodność, zaczynając od dziennych poprzez biznesowe, które wracają do tak naprawdę mody, kończąc na tych wielkich, pięknych sukniach na jakąś specjalną okazję. Jeżeli robimy rzeczy z tak dobrych tkanin, w doskonałej konstrukcji, to naprawdę są to rzeczy ponadczasowe" - dodała.

Danuta Stenka o nowej kolekcji

Olivier Janiak zapytał Danutę Stenkę, która od wielu lat uwielbia markę Deni Cler o to, czy jest jakiś element modowego magnesu, który powoduje, że znajduje czas, aby zobaczyć coś, co również zakrawa też o znamię sztuki — czyli pokaz.

"W pokazach Deni Cler jest coś, co mnie uwodzi. To są formy, to są kolory, w których ja bardzo siebie odnajduję. I w tym roku podobno króluje czerń. Jak widać zresztą na załączonym obrazku. A ja uwielbiam czerń. Czuję się w tym dobrze ubrana, ale jestem swobodna. To się nie pogniecie. Mogę to wrzucić do walizki. Mało tego, to samo w sobie jest biżuterią" - mówiła Danuta Stenka.

Co Danuta Stenka odnajduje w modzie albo czego w niej szuka?

"Znajduję to, co znajduję też w moich kostiumach teatralnych. Teatralnych zwłaszcza, bo tam jest przekrój przez epoki. Nagle zakładam coś na siebie i nie czuję się przebrana. Tylko ten kostium coś ze mnie wyławia. Czego w moich ciuchach, T-shirtach, trampkach czy innych historiach, które wiszą w mojej szafie, bym nie odnalazła" - dodała aktorka.

Maria Dębska pokochała Deni Cler dzięki babci

Maria Dębska dodała, że już jako mała dziewczynka pokochała markę Deni Cler, a wszystko dzięki swojej babci.

"Moja relacja z Deni Cler się zaczęła, kiedy jeszcze byłam małą dziewczynką. I moja babcia, która była dla mnie taką ikoną stylu mojego dzieciństwa. Miałam bardzo młodą babcię, która miała nieprawdopodobne poczucie stylu. Miała gust bardzo odważny. My mieszkaliśmy w małym mieście i ona potrafiła naprawdę przejść się na niedzielną mszę. W takiej stylizacji, że się wszyscy oglądali. I dla niej to była taka marka marzeń. Mam wrażenie, że wtedy to był tylko jeden płaszcz, na który ona mogła sobie pozwolić. Więc to jest takie moje wspomnienie z dzieciństwa. Z jednej strony luksus i dobre materiały. A z drugiej strony, na przykład mierząc mam na sobie płaszcz Deni Cler dzisiaj. I moja pierwsza myśl była taka, mówię nie, trochę za poważny, nie, trochę za ciężko. Ale w połączeniu z krótką sukienką, wydaje mi się, że to zdaje egzamin" - mówiła Maria Dębska.

Modelka Anna Markowska zauważyła, że projekty w nowej kolekcji są ponadczasowe.

"Myślę, że Deni Cler kocha każdą kobietę, niezależnie od wieku. Uwielbiam modę, która jest troszkę jak taka mozaika, że możesz sobie z niej ulepić jakiś piękny kształt, obraz. Dodatkowo to ma ogromną wartość, kiedy można z pokolenia na pokolenie tę rzecz oddać. Kochamy vintage, ale jeszcze bardziej kochamy, jeśli dostajemy coś dalej z rodziny, co ma wciąż jakość" - dodała modelka Anna Markowska.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości