Bartłomiej Topa o serialu "Przesmyk". Czym zaskoczy widzów? "Historia jest bardzo aktualna"

Bartłomiej Topa
Lena Góra, Bartłomiej Topa i Jan P. Matuszyński o historii w serialu "Przesmyk"
Źródło: "Co Za Tydzień"

Serial "Przesmyk" zadebiutował w serwisie Max 31 stycznia. Sześcioodcinkowa produkcja łączy wątek polityczny z historią jednostki. W roli głównej wystąpiła Lena Góra, która wcieliła się w postać agentki wywiadu. Zobaczcie rozmowę z aktorką, reżyserem Janem P. Matuszyńskim oraz z Bartłomiejem Topą.

Z artykułu dowiesz się:
  • O czym jest serial "Przesmyk"
  • Kto gra w serialu "Przesmyk"
  • Kto wyreżyserował serial "Przesmyk"

O czym jest serial "Przesmyk"?

We wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki odbyła się premiera nowego serialu szpiegowskiego "Przesmyk". Bartłomiej Topa jest jedynym z członków obsady. Serial pokazuje mechanizm międzynarodowej prowokacji, a także walkę wywiadów w rzeczywistości wojny hybrydowej. Akcja rozgrywa się wiosną 2021 roku.

"Mam wrażenie, że troszkę dogoniliśmy rzeczywistość tym serialem. Historia rzeczywiście jest bardzo aktualna, bo dotyczy tego newralgicznego punktu na styku kilku państw: Przesmyku Suwalskiego, o którego toczy się bój pod stołem albo w kuluarach agencji wywiadów. A gdzieś w tym jest jeszcze wpleciona historia ludzka. Historia bardzo trudnej miłości głównej bohaterki i jej partnera" - powiedział Bartłomiej Topa.

Aktor wspomniał o historii Ewy Oginiec (Lena Góra), która po osobistej tragedii chce wycofać się z wywiadu i zacząć normalne życie. Wszystko komplikuje się, kiedy jej partner Skiner (Karol Pocheć), który także jest agentem, zostaje zdemaskowany przez wywiad rosyjski.

Lena Góra, przygotowując się do roli, uczyła się języka rosyjskiego i trenowała sztuki walki pod okiem kaskaderów.

"To było dla mnie niesamowitą zabawą i prezentem, że w ogóle mogłam się czymś takim zająć. Trudne to było spojrzeć cudownym aktorom, z którymi grałam w oczy i być z nimi w totalnej prawdzie, ale myślę, że się udało" - oceniła aktorka.

Jan P. Matuszyński o potrzebie zrealizowania serialu "Przesmyk"

Jan P. Matuszyński to reżyser znany z nagradzanych produkcji m.in. filmu "Ostatnia rodzina" czy "Żeby nie było śladów". Reżyserował również serial "Wataha", o którym wspomniał, mówiąc o "Przesmyku".

"Zanim dostałem telefon odnośnie do 'Przesmyku', miałem taką rozmowę ze znajomym, że trochę mamy taki czas, że fajnie jakby 'Wataha' wróciła. Rozumiem, czemu to się nie stało i wydaje mi się, że 'Przesmyk' w dość przewrotny, i niespodziewany sposób odpowiada na to moje osobiste wołanie. O tej granicy jeszcze wiele można powiedzieć i mam takie poczucie, że to jest dopiero początek, bo oprócz 'Przesmyku' i 'Zielonej Granicy' było parę mikro budżetów okalających i my ciągle jesteśmy w tej sytuacji. Wydaje mi się, że my dopiero za chwilę odkryjemy, ile tam jest jeszcze historii, które są dla nas ważne" - podsumował reżyser.

Zobacz: Nagroda im. Zbyszka Cybulskiego została wręczona! Kto wygrał?

podziel się:

Pozostałe wiadomości