Kamery "Co za Tydzień" przeniosły nas do Katowic na niecodzienny koncert. Oskar Cyms, laureat bursztynowego Słowika, zagrał na rozpoczęciu roku szkolnego w III Liceum im. Adama Mickiewicza.
"Cieszę się bardzo, że mogliśmy dzisiaj zagrać tutaj. Rok mam nadzieję, że ten muzyczny akcent pozwoli uczniom właśnie gdzieś tam się wbić w ten rytm po wakacjach. Jestem myślami w obecnej trasie koncertowej, którą kończymy w tym miesiącu. Cały czas pracuję nad nowymi utworami. Bursztynowy Słowik sobie uwił gniazdko w moim salonie i bardzo się cieszę, że przyfrunął" - mówił w "Co Za Tydzień".
Oskar Cyms chciałby wrócić do liceum?
Oskar skończył liceum pięć lat temu. Jako uczeń często występował na szkolnych akademiach. Brylował na lekcjach geografii, matematyki i WF-u.
"Te lata w liceum, jeżeli chodzi o moją edukację, no to wspominam najlepiej. To były pierwsze imprezy, pierwsze gdzieś tam takie bardziej zażyłe przyjaźnie. No i bardzo często wracam wspomnieniami do tych lat. Powiem szczerze, że jeżeli byłaby taka możliwość, to nawet na kilka dni bym sobie wrócił do takiej szkoły".
Koncert Oskara był jedną z niespodzianek dla słuchaczy przygotowaną przez ekipę radia RMF FM. Uroczysty apel w szkole poprowadzili gospodarze porannego programu "Wstawaj, szkoda dnia".
"Cudowna energia, cudowni ludzie. Widać, że wszyscy wypoczęci po wakacjach. I grono pedagogiczne wypoczęte, i uczniowie wypoczęcie. A my wsiadamy w tego pięknego, żółtego kampera i jedziemy dalej do kolejnego miejsca na naszej mapie, gdzie zaprosili nas słuchacze" - mówił Jacek Tomkowicz.
Fajny Żółty Kamper RMF znów ruszył w Polskę!
Stało się! Fajny Żółty Kamper RMF znów ruszył w trasę po Polsce. Ekipa "Wstawaj, szkoda dnia", czyli Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron, Jacek Tomkowicz i Mariusz Kałamaga nie zwolnili tempa po zakończeniu lata. Po wakacjach zostały im tylko wspomnienia, naładowani promieniami słońca, wypoczęci i z dobrą energią wjechali w pierwszy tydzień września, mając na uwadze, że poranki przyjdzie im prowadzić w wyjątkowych okolicznościach.
Dokąd pojechali? To wszystko zależało od Was — słuchaczy. To właśnie Wy mogliście zaprosić ekipę radia RMF na kawę do siedziby firmy, zapewniając im niecodzienne atrakcje. I choć lokalizacje spotkań nie były znane — jedno było pewne: trasa Fajnego Żółtego Kampera zawsze jest pełna niespodzianek, zwrotów akcji i wyjątkowych spotkań.
Kamper RMF FM po raz kolejny wyruszył w trasę. Tym razem, by towarzyszyć słuchaczom w pierwszym tygodniu po wakacjach. Do podróżującej ekipy dołączyły gwiazdy internetu i muzyki.
"Z dobrą energią, z uśmiechem będziemy odwiedzać zakłady pracy, będziemy odwiedzać naszych słuchaczy w ich codziennych obowiązkach. Może niektórzy mają wolne, na przykład do południa, to też sprawdzimy. Więc po prostu blisko słuchacza i razem z nim" - mówił Mariusz Kałamaga.
Dziennikarze podejmowali wyzwania wybrane przez słuchaczy. Na przykład w szkole nauki jazdy, czy w myjni samochodowej. Takie bezpośrednie spotkania są dla nich ogromną frajdą.
"To jest najpiękniejsze, że wtedy właśnie wiesz, kto Cię słucha. Słuchacze wiadomo, że są zaskoczeni przede wszystkim tym, że radiowa uroda do czegoś się sprowadza, więc tutaj my spełniamy warunki w 100%. Dlatego pracujemy w radiu, a nie w telewizji" - wyznał Jacek Tomkowicz.
Przez cały tydzień radiowcy spotkali się z dziesiątkami słuchaczy w całej Polsce.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Joanna Koroniewska padła ofiarą hejtu. "To nie jest krytyka, to chamstwo"
- Ujawniono, ile kosztowała podróż księcia Harry'ego do Kolumbii. "Dla Williama to cyrk"
- Ewa Wachowicz o podobieństwach łączących ją z dorosłą córką. Czym zajmuje się Aleksandra Osuchowska?
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA