"Scheda" już na HBO Max. O czym jest serial?
Magdalena Popławska w rozmowie z "Co za Tydzień" powiedziała:
- Anturaż i ta przyroda wybrzeża polskiego – zimna, powściągliwa – też jest po części bohaterem i również opowiada o naszych relacjach, które są właśnie takie bardzo powściągliwe i zaczyna się walka [...] Rodzina jest dosyć patologiczna, można powiedzieć. Ojciec – bardzo specyficzny – wychowywał mnie jak kolejnego syna, więc rzeczywiście mam dużo takich męskich cech, czasem więcej niż moi bracia. Pewnie też przez to, że musiałam nadrabiać wszystko, czego w naturalnym rozdaniu nie dostałam, żeby zasłużyć sobie na jakieś względy ojca - mówiła.
Bartosz Gelner dodał:
- Nawiązałbym do naszego polskiego morza Bałtyku, czyli: idziemy, idziemy i nagle, nie wiadomo skąd, robi się półtora metra głębokości i można się utopić. I taki był nasz zamiar – żeby widza zaskakiwać, trochę jak pogoda nad polskim morzem. [..] Ojciec jest nie do zniesienia nawet po swojej śmierci - mówił.
Grzegorz Damięcki powiedział o "Schedzie":
- Wszyscy idziemy przez życie i bywa tak, że mamy je usłane różami, a potem nagle dostajemy mocno w kość. Dlatego pojawienie się takiej propozycji, która daje szansę – w cudzysłowie – "wyżycia się emocjonalnego" w takim zadaniu, bo jest to absolutnie uzasadnione, pozwala potem być łagodnym jak baranek w życiu prywatnym. [...] Spotykamy takich ludzi w towarzystwie, przy których – nie wiedzieć czemu – usztywniamy się, źle się czujemy. Bije od nich jakaś dziwna energia. Chciałem coś takiego w tym bohaterze zawrzeć, ale szykuję tam też różne inne zaskakujące sytuacje, jeśli o niego chodzi, dlatego że życie jest pełne niespodzianek. - dodał.
Autor: AC