Adam Konkol uderza w byłych członków zespołu Łzy. "Ukradli moją stronę internetową" 

Sara Chmiel i Adam Konkol
Sara Chmiel i Adam Konkol. Rozłam zespołu Łzy
Źródło: MWMEDIA/Adam Malec
Adam Konkol, założyciel i kompozytor zespołu Łzy, w najnowszym wpisie na Facebooku zarzuca byłym członkom zespołu kradzież, szantaż oraz podszywanie się pod zespół. "Muzycznie zostali znokautowani, więc muszą posiłkować się skradzionymi stronami, moimi piosenkami oraz moją nazwą, by nadal udawać mój zespół" - czytamy. 

Zespół Łzy przeszedł niemałą rewolucję. Założyciel, lider i kompozytor zespołu, Adam Konkol, podjął decyzję o zmianie składu grupy muzycznej. Powodem tej decyzji miał być zastój w tworzeniu premierowych utworów. Dodatkowo muzyk zwrócił uwagę na to, że wspólne, demokratyczne podejmowanie decyzji nie doprowadziło do niczego dobrego. Wręcz przeciwnie. Dlatego teraz Adam Konkol z nową wokalistką - 25-letnią Pauliną Titkin - buduje potęgę zespołu Łzy na nowo. Niestety, droga na ten szczyt jest kręta i wyboista. Wszystko z powodu relacji z byłymi członkami grupy.

Piotr Konkol uderza w byłych członków zespołu Łzy

W nowym zespole Łzy poza Adamem Konkolem i Pauliną Titkin występują obecnie także Szymon Błoch, który gra na gitarze, Piotr Malinowski na basie i Jakub Kaczyński - perkusita. To właśnie oni są odpowiedzialni za nowy hit zespołu zatytułowany "Agnieszka 2.0 Była mroźna zima", który zebrał świetne recenzje.

"Brzmi jak stare Łzy" - czytamy w komentarzach.

Ale, choć wielki powrót został przyjęty gorąco przez fanów grupy, pojawiły się kłopoty.

"Jak większość z was wie założyłem zespół Łzy ponad 25 lat temu, wszystkich byłych członków osobiście zaprosiłem do grania ze mną, łącznie z Anią Wyszkoni. Poświęciłem pół życia pisząc praktycznie wszystkie przeboje i teksty na czele z 'Agnieszką' i 'Narcyzem' po to, by przez 25 lat moi byli koledzy mogli "mieć pracę". Teraz, gdy moi byli muzycy ukradli mi stronę internetową, Facebooka, Instagrama, TikToka itd., pomimo wszystko nie poddałem się i sprawiam, że o zespole Łzy znów słychać, wydając piosenki (Agnieszka 2.0 ma już prawie 5 mln odtworzeń), podczas gdy ich najnowszy teledysk ma zaledwie 7 tys. odtworzeń" - czytamy w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu.

To jednak nie wszystko.

Stary zespół Łzy ma wprowadzać organizatorów imprez w błąd

Adam Konkol twierdzi, że byli muzycy zespołu Łzy wprowadzają organizatorów w błąd, grając pod szyldem grupy muzycznej, której już nie tworzą.

"Zadzwoniłem do kilku gmin, gdzie grali 'byli muzycy' jako Łzy, okazało się, że organizatorzy ich koncertów zostali wprowadzeni w błąd, a po podpisaniu umowy byli nawet straszeni sądem, gdy chcieli się wycofać" - czytamy.

Założyciel zespołu Łzy podkreśla, że zamierza zastrzec nazwę zespołu.

"Teraz gdy ich czas się kończy, bo niedługo urząd patentowy przyzna jednej ze stron wyłączne prawo do korzystania z nazwy Łzy, czują jak grunt usuwa się im pod nogami i szantażują mnie, bym wycofał się i nie grał zaplanowanych koncertów. Muzycznie zostali znokautowani, więc muszą posiłkować się skradzionymi stronami, moimi piosenkami oraz moją nazwą, by nadal udawać mój zespół. Bez tego nie istnieją. Ale i to niedługo się skończy" - napisał Adam Konkol.

Do tej pory nikt z poprzedniej grupy nie ustosunkował się do wpisu Adama Konkola.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Głowińska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Adam Malec

podziel się:

Pozostałe wiadomości