Nie żyje współzałożyciel Depeche Mode. Muzycy wydali oświadczenie

Andrew Fletcher nie żyje
Nie żyje Andrew Fletcher - współzałożyciel Depeche Mode
Źródło: Getty Images
Media na całym świecie obiegła tragiczna wiadomość. W wieku 60 lat zmarł współzałożyciel kultowego zespołu Depeche Mode - Andrew Andy Fletcher. O śmierci artysty poinformowali zrozpaczeni koledzy z zespołu. 

Andrew Fletcher grał na instrumentach klawiszowych i gitarze basowej. Muzyk dbał o sprawy organizacyjne zespołu oraz był jedną z trzech najważniejszych osób w grupie. Prywatnie przyjaźnił się z kompozytorem repertuaru Depeche Mode - Marinem Gorem. 

Nie żyje Andrew Fletcher

Andrew Fletcher zmarł 26 maja. Fani zespołu Depeche Mode dowiedzieli się o śmierci artysty z oświadczenia, które wydali muzycy za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Jesteśmy zaskoczeni i ogarnia nas wielki smutek z powodu śmierci naszego drogiego przyjaciela, członka rodziny i kolegi z zespołu. Miał złote serce i był zawsze, kiedy trzeba było kogoś wesprzeć, z kimś pogadać, pośmiać się czy posiedzieć z zimnym kuflem. Jesteśmy sercem z jego rodziną, a was prosimy, byście byli z nimi myślami i uszanowali ich prywatność w tym trudnym czasie" - napisali we wpisie opublikowanym na Twitterze.

Obecnie przyczyna śmierci Andrew Fletchera nie jest znana. 

Danuta Stenka wzięła udział w akcji Itaki i zaangażowała się w poszukiwania osób zaginionych
Danuta Stenka, która w serialu "Nieobecni" gra matkę zaginionej przed laty córki, zaangażowała się w akcję Fundacji Itaka. Aktorka włączyła się w serię spotów, kierowanych do rzeczywistych zaginionych.

Depeche Mode - Andrew Fletcher

Andrew Fletcher od początku działalności Depeche Mode starał się, by zespół odniósł sukces. Wielokrotnie wracał pamięcią do chwil, gdy nie był w stanie kupić odpowiednich instrumentów, więc pracował jako agent ubezpieczeniowy. Po wielkim światowym sukcesie grupy nie oddał się sławie - do końca dbał o dobrobyt Depeche Mode. 

"Każdy ma swoją rolę w zespole. Moją jest stać z tyłu. Mamy dwóch utalentowanych muzyków na froncie, a do mnie należy trzymanie tego wszystkiego w garści. Nie chcę tworzyć, bo po prostu nie jestem w tym dobry. Mam to szczęście, że znalazłem się w zespole, który miał i ma w swoim składzie świetnych kompozytorów. Kiedyś był to Vince Clarke, potem Martin Gore, a teraz dołączył do niego Dave Gahan" powiedział w jednym z wywiadów Andrew Fletcher.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości