Anna Maria Wesołowska w 2018 roku pochowała swojego męża Ryszarda Wesołowskiego. Śmierć ukochanego przytłoczyła sędzinę. Mąż wspierał jej karierę, sam był inżynierem. Para doczekała się dwóch córek: Izabeli oraz Dominiki. Okazało się, że obie wybrały ścieżkę kariery podobną do swojej mamy.
Kim są córki Anny Marii Wesołowskiej?
Izabela oraz o pięć lat młodsza Dominika zostały prawniczkami. Prowadzą własną kancelarię w Łodzi. Dominika Wesołowska-Kowalewska jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Ukończyła też informatykę i ekonometrię na tej samej uczelni. Jest ona radcą prawnym, członkinią Okręgowej Izby Radców Prawnych w Łodzi. Ma doświadczenie w prawie cywilnym oraz handlowym.
"Wyspecjalizowała się w postępowaniach sądowych, o dużym stopniu skomplikowania i wysokiej wartości przedmiotu sporu, w tym w szczególności w prowadzeniu spraw cywilnych przed sądami wszystkich instancji, jak również przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka" - czytamy na oficjalnej stronie łódzkiej kancelarii.
Izabela Wesołowska-Świder ma podobne wykształcenie co siostra. Ukończyła dodatkowo studia podyplomowe I stopnia "Szkoła Prawa Francuskiego". Świetnie włada tym językiem. W latach 2006-2007 studiowała prawo na Uniwersytecie w Pau we Francji.
"Jej zainteresowania obejmują, w szczególności, prawo nieruchomości (nabywanie, najem, dzierżawa, doradztwo w zakresie zarządu, odzyskiwanie), prawo budowlane (kompleksowa obsługa procesu budowalnego), prawo pomocy publicznej (kompleksowa obsługa zamówień publicznych)" - podano na jej stronie internetowej.
Anna Maria Wesołowska jest babcią sześciu wnucząt
Anna Maria Wesołowska jest szczęśliwą babcią. W wywiadach podkreśla, że bliscy dają jej dużo wsparcia i ciepła.
Dzieci są najważniejsze. Dają ogromną siłę [...] Jak przytuli mnie ten maluch, jak mi powie: "Babciu, kocham cię najbardziej na świecie", to ja po dwóch godzinach snu mam dużo siły i chęci, żeby coś da tego świata, dla moich wnuków i innych zrobić
Sędzia po raz pierwszy została babcią 12 lat temu. Czego uczą ją wnuki?
Wychowując dzieci, możemy cały czas czegoś się uczyć [...] Zaczęłam rozumieć, co znaczy ta uważność, o której tak pięknie mówi Olga Tokarczuk. Uważność na drugiego człowieka. I to nieraz zastąpi wszystko. Dzieci nie potrzebują gadżetów, nie potrzebują telewizji nawet. To nie jest tak, że dzisiejszy świat zwariował. To my tylko nie potrafimy się w nim odnaleźć
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Partnerka Cristiano Ronaldo po raz pierwszy o śmierci syna. "Największy ból"
- Tomasz Schimscheiner o dzieleniu pracy i pasji z żoną. "Zaczynał się konflikt"
- Joanna Koroniewska pokazała metamorfozę mieszkania. "Udało nam się przeprowadzić"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA